Podchodzi do Ciebie skąpo ubrana elfka, wnioskujesz że to jedna z czarodziejek. Po chwili kobieta mówi do Ciebie donośnym głosem
Stoisz w obliczu naszego Pana i władcy tych ziem, uklęknij krasnoludzie albo straże Ci pomogą!
W tle słyszysz jak jeden ze strażników wyciąga miecz, kobieta mówi dalej
W imieniu naszego Pana informuję Cię, że nasz Pan nie przystaje na podpisanie paktu ale w naszym interesie istnieje podpisanie z wami umowy handlu morskiego. Wiele słyszeliśmy o krasnoludzkim piwie i innych towarach nasz Pan chciałby spróbować waszych trunków. Dla jasności krasnoludzie to nie jest oferta, jeśli chcesz opuścić te sale żywy i nadal służyć swojemu Panu to zaakceptujesz ofertę i przekażesz "dobre" wieści.W innym wypadku wzrok naszego Pana może się zwrócić na góry w których mieszkacie
zauważasz lekki uśmiech na twarzy mężczyzny siedzącego na tronie za kobieta z która rozmawiasz. Tron jest owleczony purpurą jak łatwo się domyśleć to kolor oddanych Dredlordów samego Wiedźmiego Króla przyznawany za zasługi w bojach, osoba zasiadająca na tronie to Tegaul dowództwa Mrocznych Elfów na Albionie.
//PON nie zostaje podpisany
// wysunięcie żądania o handel morski