Temat z pogranicza co by było gdyby, ale wydaje mi się że można podjąć temat alternatyw jakie stały przed Japonią w czasie 2 wojny oraz jej faktycznych działań.
Kuszącą propozycją jest plan (z lat 30) decydującej bitwy z Flotą Pacyfiku podczas jej marszu na odsiecz Filipiną. Najpierw lotnictwo, później nocne ataki torpedowe, a na końcu pancerniki.
Pozostaje także sprawa trzeciej fali nalotu na Pearl Harbor lub poszukiwania amerykańskich lotniskowców które wracały do bazy.
Wymiana tych dwóch panów:
Osami Nagano- szef Sztabu Generalnego Marynarki, to właśnie od jego podkomendnych wyszły plany operacji MO (inwazja Port Moresby) oraz Operacja AL (inwazja Aleutów). Warto tu wspomnieć że sama inwazja Aleutów nie była dywersją dla zajęcia Midway, ale równoprawną operacją.
Chūichi Nagumo- dowodzący Kido Butai, zrobił swoje pod Perl Harbor i podczas rajdu na Ocean Indyjski, ale w pierwszym przypadku zabrakło mu konsekwencji. Pod Midway zresztą też.
Jest jeszcze sprawa wykorzystania pancerników, co prawda popłynęły na walną bitwę pod Midway, ale zabrakło ich pod Guadalcanal. A do przeciwnika postrzelały sobie dopiero w 1944 r.