Neverwinter Nights (1 i 2 z dodatkami)

[Witia]

Chciałem coś napisać o NVN2, szukam tematu w wyszukiwarce, a tu zong Trochę dziwne, że nikt do tej pory nie otworzył tematu o tej jakże znanej grze RPG.

Ale do meritum... Ostatnimi czasy grywam sobie w NVN2 i muszę powiedzieć, że gra naprawdę mi się spodobała.
Fabularnie jest całkiem OK. Wątek trzyma się kupy, wszystko jest w miarę logicznie poukładane, a na dodatek nawiązuje całościowo do poprzedniej edycji. Zaletą, przynajmniej dla mnie, jest to, iż gra opiera się na mechanice D&D 3.5 która jakkolwiek jest dosyć specyficzna i daje pole do powerbuildowania, na pewno jest jedną z najbardziej rozbudowanych i zagmatwanych ( pozytywnie oczywiście ).


Jeśli idzie o klasy postaci to jest w czym wybierać i przede wszystkim całość jest lepiej zbalansowana niż w NVN 1 ( czyli D&D 3.0 ). Łowcą znowu można pograć, nie przedobrzono z łotrzykiem, dodano kilka klas prestiżowych dla postaci, które w NVN były... można powiedzieć - olane.
Nadal jednak widać tendencję do faworyzowania klas magicznych - to nie ulega wątpliwości. 20 poziomowy wojownik nie ma absolutnie żadnej szansy na wygranie z magiem, kapłanem, etc, nawet jeżeli rozpocznie walkę tuż przy nim.


Kampanie rozpocząłem już kilkoma postaciami ( wiem, że logiczniej jest zagrać jedną i skończyć nią kampanie, no ale co poradzę ) i najlepiej gra mi się niesamowitym rycerzem i wszelkiej maści klasami magicznymi ( z ukierunkowaniem na czarownika ). Fabularnie i 'ideowo' podoba mi się paladyn, ale niestety w grze komputerowej, gdzie liczy się tak naprawdę rozpierducha, ta postać dosyć szybko się nudzi ze względu na niski poziom 'efekciarstwa'.


Co sądzicie o tej grze, jakie są wasze doświadczenia, upodobania do klas, itd. Czekam na odpowiedzi

[glaca]

siedze dosc mocno na scenie multi nwn2 ...
jak ktoś szuka namiastki papierowego rpg to zapraszam.

[DonVega]

Ogólnie w NWN grałem wyłącznie Wojownikiem lub Paladynem w kompani miałem towarzyszy od magicznej roboty - jakoś czarownikami mi się kiepsko grało - być może brak doświadczenia. A NWN2 kupiłem sobie w zestawie wraz z maską zdrajcy czy jakoś tak i do tej pory tego nie zainstalowałem i nie zagrałem - może się kiedyś do tego przysiądę - ale NTW na to nie pozwala - jak grac w taką grę to tylko z pełnym zaangażowaniem

[Spukologist]

Po przejściu Dragon Age wzięło mnie na RPGi. Chciałbym teraz zacząć NN2. Jak wygląda walka? Jest męcząca? Ile potrzeba czasu by przejść tą grę? Jakie są najlepsze dodatki?

[Raku]

Jak wygląda walka?

Nie tak dynamicznie jak w DA, ale przy zatrzęsieniu atutów, umiejętności i czarów do ogarnięcia wcale nie jest to minusem

Jest męcząca?

Raczej wciągająca

Jakie są najlepsze dodatki?

Bezdyskusyjnie Maska Zdrajcy, dalej Wrota Zachodu, Gniew Zehira zdecydowanie najsłabszy.

[Misiek001]

Ta gra tak mi się spodobała, że grałem w nią od czerwca do października(z MZ i GZ) Chyba z 5 razy ją przeszedłem.

Jak się gra pierwszy raz, to wielu rzeczy się jeszcze nie jarzy. Ale potem już leci.

Pierwszy raz najlepiej grać wojownikiem, bo najmniej gwałtownie wejdziemy w tryb gry.

[Dragonit]

Ja za 1 razem zawsze gram magiem Gra świetna, fabularnie czy graficznie w porządku, ale właśnie system to największy atut - mechanika D&D robi swoje. Można by rzec, że jest tego nawet za dużo, bo jak ktoś, tak jak ja, lubi sprawdzić większość klas, to bez modu typu hale treningowe z 1 to niesamowicie czasochłonne ;p Dodam, że bardzo fajne są rozmowy między członkami drużyny, wstawki fabularne itd. W dodatki jeszcze nie grałem, ale spróbuje za jakiś czas maskę.

Edit: Pykam właśnie w maskę zdrajcy, cudeńko 8-) nie porównam tego do klasyki rpg tylko przez wzgląd, że nadal jest to jedynie dodatek, choć i tak długością rozgrywki zjada 90% podstawek. Dialogi, npc, klimat niczym nie ustępują starszym rpg, a momentami nawet przewyższają, zaś mechanika d&d 3.5 (możliwe, że są też elementy 4, nie pamiętam, czy to tu, czy w gniewie zehira) to najlepsza mechanika w rpg, daje niesamowitą ilość kombinacji, zabawy z klasami, rasami, umiejętnościami etc.

[Volomir]

Tak sie tylko wtrace Dragoncie

zaś mechanika d&d 3.5 (możliwe, że są też elementy 4, nie pamiętam, czy to tu, czy w gniewie zehira) to najlepsza mechanika w rpg, daje niesamowitą ilość kombinacji, zabawy z klasami, rasami, umiejętnościami etc.

Mechanike dnd, a spedzilem z nia duuuuzo czasu, uwazam za jeden z najgorszych systemow rpg Schematycznosc, schematycznosc, schematycznosc... Kazdy woj jest do siebie podobny, kazdy mag do siebie itd. Jest prosta w obsludze, dobrze sprawdza sie w walce, ale poza tym jest nudna i schematyczna

Z reszta sie zgadza, MZ jest czyms czego brakowalo w cRPGach i na pewno zjada dobra podstawke

[glaca]

Ojjj grzeszysz Volo !

Mechanike dnd, a spedzilem z nia duuuuzo czasu, uwazam za jeden z najgorszych systemow rpg Schematycznosc, schematycznosc, schematycznosc... Kazdy woj jest do siebie podobny, kazdy mag do siebie itd. Jest prosta w obsludze, dobrze sprawdza sie w walce, ale poza tym jest nudna i schematyczna

mechanike papierową czy w grach typu nwn2? Przy takiej liczbie atutów jakie można wybrać, klas prestiżowych ciężko o dwie podobne postacie ;p
gram na serwerze nwn2 rpg i poza pewnym powerbuildami to raczej schematów nie ma. Poza tym, który system w grach jest teraz lepszy..? wszystko idzie na maksymalne upraszczanie...

[Dragonit]

Mechanike dnd, a spedzilem z nia duuuuzo czasu, uwazam za jeden z najgorszych systemow rpg Schematycznosc, schematycznosc, schematycznosc... Kazdy woj jest do siebie podobny, kazdy mag do siebie itd. Jest prosta w obsludze, dobrze sprawdza sie w walce, ale poza tym jest nudna i schematyczna

Że co? No chyba, że się gra jednoklasowcami, wtedy woj i woj, albo mag i mag mogą być do siebie podobni, nawet jak się bierze inne atuty. Ale w połączeniu z klasami prestiżowym i zwykłą wieloklasowościa, a potem epickimi poziomami, to różnice są już znacznie większe.