Ja ostatnio słyszałem opinię że
jak kupować laptop (albo inny sprzęt) w celu posiadania dobrego jakościowo "sprzęta" to kupować w europie zachodniej - broń boże w Polsce.
Ponoć na polski rynek trafiają bardziej badziewne partie (w ramach tego samego modelu!!!) Więc może faktycznie warto przejechać się do Niemiec? Oczywiście to może oznaczać nieco większy wydatek ... No i nie masz gwarancji że nie trafisz na ten jeden jedyny walnięty egzemplarz w całej produkcji dla rajchu...
Czy to prawda z laptopami? nie wiem , ale mam znajomych którzy potwierdzają że w zakładach produkcyjnych w Polsce (inne branże), partie towaru na eksport są surowo kontrolowane pod kątem jakości. Odrzuty z tych kontroli to szajs - powinny trafić na przemiał... a trafiają do Polski!
A potem idziesz do sklepu , bierzesz do ręki "markowy produkt sławnej w świecie polskiej firmy" i pukasz się po głowie:
"czym się tu tak zachwycać, co germańcy i brytole w tym widzą, przecież to taki sam badziew jak buble z chin"
Tyle że do nich trafiają solidnie wykonane egzemplarze, a nam wciska się odpady.
Inna sprawa to produkowanie "specjalnych serii promocyjnych dla hipermarketów" (czytaj "taniego chłamu żeby ściągnąć dżus od buraków i beretów") - tyle tylko że ten proceder dotyczy głównie spożywczych produktów.
Zatem
czy są tworzone "specjalnie" gorsze partie laptopów - "dla polaczków i innych słowian którzy łykają wszystko"? Nie wiem. Ale wcale bym się nie zdziwił.
Cokolwiek zdecydujesz nie śpiesz się z kupnem i pamiętaj że sporo zależy też od tego jak użytkownik obchodzi się z urządzeniem.
Udanych zakupów i miłej gry!