Ciekawe propozycje? , bardziej szczegółowo?
OK!
a)
- ((dla win xp , bodajże wisty i o ole pamiętam milenium))
START>ustawienia>panel sterowania> dodaj lub usuń programy>dodaj / usuń składniki systemu windows
- ((dla win 98, 95, NT))
podobnie z tym że panel sterowania znajdziesz w trochę inny sposób i będzie w nim nieco inna zawartość
na przykład w win98 można o ile pamiętam całkiem wywalić "ułatwienia dostępu" - właśnie w panelu sterowania i "pomoc windows"
*******************
co wywalić?
propozycje - najpierw sprawdź czy przypadkiem nie są jednak potrzebne
w części akcesoria:
< podgląd schowka (zauważ: podgląd a nie możliwość stosowania schowka wogóle!)
< szablony dokumentów (no to już jest moim zdaniem 100% badziew)
< tablica znaków (jak nie wstawiasz w teksty "paragrafów" symbolu "Pi" "stopni" i takich tam - to odinstaluj)
inne rzeczy - przykłady
< MSN Explorer
< usługa faksowania (wysyła ktoś faksy kompem?)
< windows messenger
< outlok express - jeśli korzystasz z np thunderbirda to po co outlook
< usługi drukowania dla systemu unix
< rozszerzenia serwera programu Frontpage - nawet jak budujesz www we Frontpage to sie średnio przydaje
< gry systemowe - jak nikt nie łupie pasjansa albo sapera
< tapety - tu mogą być protesty rodziny
< INTERNET EXPLORER - pokaż rodzinie że są też inne przeglądarki byc może fajniejsze i bezpieczniejsze
*****************
no cóż muszę przyznać że z tymi "pomocnikami" trochę się zapędziłem, a trochę zbyt mocno uogólniłem:
latami korzystałem z WIN 98 a wnim można wywalić naprawdę wiele (skopano to bodajże już w milenium
a potem tylko pogarszano sytuację - ubezwłasnowaolnianie użytkownika)
----------------
- "pomocnicy" - myślałem też o tych z office tyle że ich usunięcie daje cokolwiek (w sensie oszczędności RAM-u) tylko gdy masz odpalony którykolwiek ze składników (np Word)-
jeśli jednak chcesz uzyskać ciut cennego miejsca na twardzielu to wywalasz następująco:
panel sterowania> dodaj lub usuń programy> zmień lub usuń programy> microsoft office > zmień
jak odpali się "instalator" to wybierasz zmianę funkcji - zależnie od wersji trzeba przejśc odpowiednio głęboko w szczegóły
przy okazji: wywal officea i co się tylko da z folderu "AUTOSTART" -
(czyli to czego nie używasz ZA KAŻDYM razem zaraz po odpaleniu kompa - a nawet jak używasz to też wywal,
będziesz ciut dłużej czekał na uruchomienie tej rzeczy , a może być tak że będziesz musiał zawsze odpalać po 2 razy żeby uruchomić ((ja tak odpalam kontroler skanera)),
ale odciążysz system w czasie gdy nie korzystasz z danego programu)
w XP-ku jest to folder C:\Documents and Settings\Piotr\Menu Start\Programy\Autostart - "Piotr" to login użytkownika któremu odciążasz system
niestety nie pamiętam czy dla rzeczywistego efektu trzeba powtórzyć operację w folderze C:\Documents and Settings\All Users\Menu Start\Programy\Autostart
------------------------
inne
usuń i/ lub wyłącz "pomoc zdalną windows" - niestety nie pmiętam gdzie to było
wywal fajerwerki z właściwości menu i właściwości pulpitu
********************
CZCIONKI
&&&&&
najpierw ostrzeżenie -
zbyt szaleńcze wywalanie czcionek może spowodować że niektóre dokumenty będą nieładnie wyglądały
- brakująca czionka (czasem pojedyncze litery) zostanie zastąpiona inną wedle gustu komputera w miare podobną
- nie zawsze ładnie to wygląda - zwłaszcza jak zastąpi zasadniczo czcionką "xyz" a brkujące polskie litery czcionką np arial
ładną ale nie podobną do kroju "xyz"
&&&&&
- wywalasz poprzez panel sterowania
- żeby nie palnąć byka odpal najpierw worda / albo jego odpowiednika i przejrzyj czcionki (po prostu "czcionka" na pasku formatowanie i masz: listę nazw czcionek z podglądem ich kroju jednocześnie
- z 25 albo i 125 podróbek ariala (np , Fruiger) zrób na kartce listę 2-3 najładniejszych
- na liście "ładnych czcionek" warto też moim zdaniem zamieścić "główne" czcionki w pełni obsługujące język polski:
Arial, Monotype Corsiva, Times new roman, Tahoma, Curier i na pewno też "comic sans ms"
- do listy dopisz też 1-2 czcionki "gotyckie" i 3 - 4 "czcionki" znaczkowe (np buisness&govelnment , buildings, webdinds)
- dopisz inne czcionki jeśli często ich używasz albo rzadko ale są dla ciebie ważne
- przepisz listę - alfabetycznie (to za chwilę bardzo pomoże)
mozolna robota? to jeszcze nic ! teraz się dopiero zacznie (ale jak skończysz ty i system poczujecie różnicę (i gierek)
&&&&&&&&
z alfabetyczną listą "dobrych czionek" w ręku otwórz panel sterowania >czcionki
teraz "tylko" pousuwaj wszystko (albo większość) tego co nie masz na liście
********************
PODSUMOWANIE
wybierz programy których używasz resztę usuń (np 2 edytory grafiki zamiast 6)
NIGDY nie wyrywaj plików programów na dziko (to raczej nie odciąży tak mocno jak powinno a beda mrugać komunikaty, ostrzeżenia i takie tam)
używaj deinstalatorów z panelu sterowania albo z menu danego programu -
(system albo deinstalator uwzględni (powinien) zmiany w rejestrze systemu
przy okazji zmniejszy rozmiar pliku rejestru - i o to właśnie chodzi w uwalnianiu RAMu od zbędnych zadań)
================
*************
b) "serwery"
- wspomniane wyżej dotatki serwerowe do Frontpage
- rozszerzenia serwera microsoftu
- server apache, "emulator" apple , wirualne serwery i inne cuda
ale uwaga - jeśli masz programy księgujące, magazynowe,
albo testujesz skrypty php lub tój komp służy jako serwer w sieci lokalnej - możesz bardzo potrzebować funkcji serwera
EDYCJA - 2 sierpnia 2011
Autopoprawka
Uwaga!: z tego co wiem W TEJ chwili:
jeśli uzywasz Qick-time Playera powinieneś pozostawić Appla w spokoju
c)
""Każda instalacja nowego programu widocznie coś mieszała może nawet nie w kodekach a bibliotekach dll""
no cóż instalatory też nie są idealne
- do tego dołóż rosnący rozmiar pliku rejestru - tu kilka kilo tam kilka a nawet się nie obejrzysz i rejestr rośnie o całe megabajty!
- jeśli problem narasta nawet bez nowych instalacji to ja po pierwsze sprawdził bym "fizycznie" dysk czy nie ma uszkodzeń
=================
i jeszcze jedno - niektóre windowsy (zwłaszcza NT) i niektóre pakiety bezpieczeństwa "histeryzują"
- jak coś nie jest "systemem" albo powszechnie znanym "użytkiem" (np word) albo jest miesiąc starsze niż aktualna wersja windowsa
to już doszukują się zagrożenia , niekompatybilności albo utraty stabilności systemu - i masz czarny ekran potem powrót do systemu.
ale kwestia jak je tego oduczyć to już zupełnie inny temat
(już i tak mam poczucie dłużyzny tego posta :? ops: )