Gra okaże się pewnie znowu zabugowana jak Empire. Pełną funkcjonalnośc zyska dopiero po którymś patchu. A co do kupna to może raczej po wydaniu w złotej kolekcji.
Gra okaże się pewnie znowu zabugowana jak Empire. Pełną funkcjonalnośc zyska dopiero po którymś patchu. A co do kupna to może raczej po wydaniu w złotej kolekcji.
Nie kupiłem Empire, nie kupiłem napoleona, jak wyjdzie shogun2 to wtedy zastanowię się nad kupnem napoleona, bo ja średnio działającej gry, z rozwiązaniami zdobywania zamków, gdzie nie wiadomo po co są mury nie mam zamiaru kupować. Jak będę chciał oglądać epickość zabójstw ninja itp to sobie strzele jakieś anime
Z tego co wiem to Napoleon nie był zbugowany. Więc twórcy mięli nauczkę i już.
Kupię Shoguna 2 tylko jeśli będzie przypominał Rome lub Medieval II, ale ponieważ wiem że będzie przypominał Empire oraz Napoleona i będzie miał takie same wady to zaoszczędzę sobie 120zł i go nie kupię. Jeśli stanieje do jakijś 30 zł to wtedy się zastanowię czy go kupić.
„Starałem się o skierowanie Polski ku wschodniej Europie. Dążyłem niewzruszenie do tego, by zmniejszyć ciążenie narodowości polskiej ku Zachodowi, eksploatującemu nieustannie jej zdolności i traktującemu ją z pogardą”
Michał Czajkowski (Sadyk-pasza)
Żeby Shogun staniał do 30 złotych to 10 lat będziesz czekał.
Ja kupuję od razu jak tylko będe miał możliwośc.
[-TotalWarRebel-]
Autentycznie nie rozumiem ludzi, którzy strzelają focha i nie kupią kolejnej gry z ulubionej serii tylko dlatego, że Empire był słabszy na tle reszty a Napoleon ciut lepszy od Empire, ale jednak nie to samo...Zamieszczone przez Sareth4
Gdyby CA miało robić gry uwzględniające wymagania 'hardkorowych' graczy, to jej wyniki sprzedaży spadłyby do poziomu, przy którym w ogóle nie opłacałoby ich się robić, a tymczasem trzeba uwzględnić fakt, że gry z tej serii nie grają wyłącznie ludzie, którzy oczekują 8 cudu świata od tej gry...
Poza tym - kwota 120 zeta to nie jest majątek dla zwykłego gracza - szaraka, a gry z tej serii nie wychodzą z częstotliwością 3 miesięcy, więc zaoszczędzenie takiej kwoty to naprawde nie jest trudne zadanie, więc popieram przedmówcę i jak tylko będzie można zakupić w jakimś salonie to od razu kupię.
Kupię Shoguna 2, ale poczekam do kwietnia z bardzo prostego powodu: w lutym premierę ma Fable III na PC, w marcu ma premierę Assassin's Creed Brotherhood a w jednym miesiącu nie zamierzam wydawać 300zł na gry wolę poczekać na kwiecień i dopiero wtedy kupić Shoguna 2 po za tym w ciągu jednego miesiąca od premiery na pewno wyjdą pierwsze patche na "krytyczne" błędy więc tym bardziej opłaca mi się dopiero po miesiącu kupić S2TW.
Biblioteki: Modów pod M2TW / Modów pod Kingdoms / AAR'ów
"Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone" - Hassan ib-Sabah
"Jestem kim jestem,bo ktoś takim musi być" - Ja
Nie jestem "hardkorowym" graczem ale na litość boską od gry z serii Total War wymagam ciut innej rozgrywki niż od Starcrafta2 ...Zamieszczone przez Osgiliath
To zależy:
-uwielbiałem klimaty japońskie Shoguna 1, ale teraz jakoś polubiłem naszą Europę i jeśli będzie można zmienić mapę (dodać prowincję przede wszystkim, czego nie można było w Empire czy Napoleon), i jak wyjdą jakieś patche to wówczas kupię
Oczywiście że kupię. Każda "nowa" część z serii Total War wnosi cos nowego. Zakładam tez że obawy związane ze zbyt małą mapą kampanii, zbyt małą ilosci porwincji itp. zostaną rozwiane przez cięzką prace moderatorów