Starcraft 2

[Ituriel32]

SC1 nigdy nie ukończyłem, był i jest dla mnie za trudny. SC2 kupiłem już jakiś czas temu ale nie zainstalowałem bo ciągle nie było czasu.

Teraz pograłem na łatwym i kampania jest świetna.
Historia wciąga. Filmiki bardzo mi się podobają, choć te informacyjne z kantyny już troszkę mniej (nie tak podaje się jedyną i słuszną prawdę).
Najlepsza postać to Tychus, następni to Tosh, Horner i Swann (jak się nie mylę to mówi głosem Gruchy z "Chłopaki nie płaczą").

Większość misji w kampanii to standardowa rozbudowa bazy i teoretycznie atak na wroga. Ale firma zrobiła wszystko by to nam urozmaicić, dodając dodatkowe zmienne/cele.
Tak więc mamy: ataki na pociągi, zalewanie lawą, żywe trupy (chyba najfajniejsza mapa), zbieractwa, ochronę kolosa i demolkę nim, infiltrację, obronę konwoju.
Byłem bardzo ciekawy co wymyślą w następnej misji. Jest naprawdę ciekawie.

Dla mnie opłacało się mimo że zainteresowany jestem tylko kampanią dla pojedynczego gracza.
Multi sobie jednak odpuszczę, choć to ono jest bijącym sercem SC.

Już zamówiłem dodatek i w przyszłym tygodniu będę dowodzić Zergami.

[Pampa]

Żałuj bo MP w SCII wciąga jak cholera i musiałem sam siebie zapędzać do łóżka po nocach.

[Sanvone]

Pampa mówi sama prawdę. Jeżeli, podobały ci się niektóre misje z kampanii to w multi masz inne warianty tych map (np. kampania dla dwóch graczy). Jeżeli polubiłeś misję z trupami to obowiązkowo pograj sobie w mapę Left2Die, gdzie możesz z kimś rozegrać tą samą mapę, tylko że na 4 różnych trybach rozgrywki, z większą różnorodnością przeciwników jak i dostępnych jednostek. Szczególnie bardzo polecam mod Night2Die w tej mapce. Noc trwa wiecznie i twoim zadaniem jest przeżyć jak najdłużej. Oczywiście trudność postępuje wraz z postępem czasu. Dodatkowo jest dużo innych fajnych mapek: pomijając Squadron Tower Defence, to są Kobold Tribes (wcielasz się w Kobolda, którego zadaniem jest przeżyć głód, chłód, ataki zwierząt itp przy pomocy budowania obozu w dziczy i wytwarzaniu narzędzi oraz zdobywania jedzenia), jak i kolejna kooperacja w oparciu o podstawowe jednostki: Zillion Zerglings (wszyscy gracze budują się i odpierają kolejno ataki 100/200/300/500 lingów po czym lingi mutują i zmieniają swoje staty).
Pozdrawiam

[Ituriel32]

Pierw poczekam na Zergi a później się zobaczy.
Na razie tak średnio idzie mi gra 1 kliknięcie na 1 sekundę na myszce to ślimaczę tempo, ale się zobaczy. Obrona przed hordą.

[Pampa]

Naucz się skrótów klawiszowych, szybko można je wbić na blachę bo dużo ich nie ma a dzięki temu APM znacząco wzrastają. BTW ostatnio zacząłem zbowu MP grać i sklasyfikowano mnie w bjednym złocie...

[Ituriel32]

En Taro Tassadar. En Taro Zaratul.
Mam już skompletowaną całość. Najnowszy dodatek daje nam pod kontrole Protosów w kampanii" prolog o Zeratulu, kampania właściwa i epilog (sojusz ras) tego ostatniego jeszcze nie skończyłem.

Będę oceniać jako całość:
I. Kampanie.
- Najlepsza jest ta ludzi. Jest najspójniejsza i najbardziej trzyma się kupy. Do tego genialny Tychus.
- Prostosska jest na drugim ale jest już odczuwalnie słabsza. Naiwna strasznie do tego Artnis mnie męczył.
- Zergi. Tu sensu zabrakło. Do tego nie spójna. Za to nadrabiał postaciami Królowej Ostrzy (ale to nie ten poziom co w SC1) i Abaturem.
II. Mapy.
- Ludzie znowu najlepsi (bo byli pierwsi i mieli najwięcej unikalnych map).
- Zergi - trochę odgrzewany kotlet ale udało się upchnąć tez trochę świeżych kawałków.
- Protossi - Tu niestety najbardziej standardowo, czyli rozwój bazy i heja na wroga. Słabo wypadła też walka z wojskami Amona. Specjalne budynki i respiący się z nich ciągle wojownicy wszystkich ras. Jednym słowem Nuda.
III. Ulepszenia wojsk i statki.
- Protosska Włócznia Aduna rządzi. Wygląda bardzo fajnie. W trakcie kampanii ulepszamy statek wybierając z 18 ulepszeń pogrupowanych w 6 drzewkach (po 3), gdzie wybieramy tylko po jednej z każdego. 4 aktywne i 2 pasywne. Dodatkowo trzy ulepszenie ogólne: zwiększenie zasobów, tarcz i chyba szybkości produkcji.
Bardzo spodobało mi się ulepszanie jednostek. U protossów w raz z rozwojem kampanii wybieramy jedną z trzech wersji przewidzianej dla jednostki: zwykłe (Aiur), Mrocnych Templariuszy i Tal'darim. Co pozwala świetnie konfigurować armię. Tu naprawdę czuć różnicę między modelami np. wartownik. W wersji podstawowej atakuje cele naziemne i latające + naprawia tarcze innych protossów. W mrocznej przyśpiesza ruch i atak sojuszników. A w Tal'darimskiej nie może atakować, a to wytwarza obszarową tarcze pochłaniająca obrażenia i przyśpiesza atak sojuszników. Mogłem coś pozamieniać, bo jak tylko odblokowałem lotniskowce (tu dopiero są różnice) to skończyłem używać innych jednostek.
- Hyperion zajmuje tylko drugie miejsce. Ulepszenia są funkcjonalne i to wystarcza.
- Lewiatan. Wypada blado. Rozwój Kerrigan jest fajny, bo występuje ona w większości misji. Ale już rozwój armii nie cieszy już tak bardzo (tylko 2 warianty) tym bardziej jak zestawi się go z Protossami (3 warianty i do tego niektóre naprawdę się różnią się w działaniu).

Po zmianie karty grafiki chyba przejdę wszystkie misje jeszcze raz.

Po zakończeniu kampanii czuje spory nie dosyt, za to uważam że Blizzard robi świetne filmiki.

[Ituriel32]

Jakby ktoś był chętny to Blizzard wydaje:
Kompania Novy jako DLC
3 paczki po 3 misje w cenie 7,49Euro za jedną.
W przed sprzedaży 14,99 Euro za całość.
Czas realizacji rok 2016.

W sumie ciężko powiedzieć czy będzie dobre, bo misje w kampanii Voida były trochę słabe. Nic zobaczy się.

[Ituriel32]

Blizzard ujawnił szóstą mapę do trybu współpracy: "Bariery na Ulnarze". Co prawda tryb ten raczej nie jest lubiany, ale dla takich niedzielnych graczy jak ja jest idealny by mogli rozpocząć swoją zabawę w multi.

G: Wersja mapy z kampanii („Świątynia Zjednoczenia” z Legacy of the Void) miała bardzo szczegółowy i złożony układ o wielu obszarach pobocznych i dlatego była zbyt skomplikowana jak na nasze potrzeby. Dlatego w wersji dla wielu graczy wyrównaliśmy niektóre obszary takie jak wzniesienia i doliny, i dostosowaliśmy lokalizację miejsc pod ekspansję.

Jeśli chodzi o mechanikę, w wersji z kampanii przeciwnik kontrolował od początku wszystkie pięć punktów. W tej wersji żaden z punktów nie jest zajęty i zarówno wróg jak i gracze muszą przejąć kontrolę nad wszystkimi pięcioma.

Im więcej punktów zajmie wróg, tym szybciej zapełnia się pasek przeciążenia – dlatego nawet jeśli przeciwnik zajął tylko jeden punkt, to i tak nadal może wygrać misję. Celem graczy jest przejęcie i utrzymanie wszystkich pięciu punktów, zanim wróg doprowadzi do całkowitego przeciążenia. Kluczem jest strategiczne wykorzystanie armii. Im więcej punktów się zajmie, tym bardziej rozproszeni będą ich obrońcy, a tym samym wzrasta ryzyko odbicia punktów przez wroga.

Wygląda że będzie to pierwsza mapa naprawdę wymagająca współpracy, by przejąć i utrzymać te pięć punktów. Bo w pozostałych misjach w tym trybie spokojnie jeden gracz jest w stanie wygrać sam.

Razem z mapą do gry wejdzie trzeci dowódca protossów Karax.





Karax i mapa już dostępni (dzisiejsza aktualizacja).

http://eu.battle.net/sc2/pl/blog/199...oid-15-12-2015

[Ituriel32]

Następnym dowódcą ma być Fenix w formie Czyściciela (dokładnie to 3 formy). Szczerze jest to najsłabszy projekt jak dla mnie.

[Ituriel32]

A teraz nadeszła pora na Dehakę i pierwotne zergi...
Już Feniks mi się nie podobał, a tu wychodzi na to że Dehaka będzie jeszcze mniej ciekawy.

W sumie to polecam kupić tylko Abatura i Stiukowa. A resztę sobie darować.

Niestety widać już powoli że kończą im się pomysły na dowódców, a i jednostek coraz mniej.