Napoleonie, podejście PiS-u do prawa wyczerpująco opisuje rozwinięcie skrótu TKM. Co tu więcej dodać?
Ciąg dalszy cyrku z lotem z Londynu. Ponieważ nawet Prezes już wie że ciężko podrzucić to zgniłe jajko dyżurnemu winnemu
i trochę to rzuca światło na rolę Kancelarii Prezydenta 10 04 2010 to zgodnie z zasadą nie moja ręka PiS-owcy widzą inaczej problem zależnie od instytucji, wygrywają póki co ilościowo głosy: nic się nie stało,
zresztą zgodnie z przewidywaniami. Mimo to słychać głosy - ktoś jednak podjął bzdurną decyzję (czyli Kancelaria Prezydencka, bo akurat w tym wypadku jest nieumoczona i jak coś to będzie przykładem "niezależności" prezydenta od rządzącej kliki w trakcie wyborów prezydenckich)
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Ciag-dalszy-afery-wokol-lotu-polskiej-delegacji-z-Londynu-Beata-Kempa-z-decyzja-pilota-sie-nie-dyskutuje-Bartosz-Kownacki-nie-ma-dwoch-instrukcji-HEAD-PO-sklada-interpelacje,wid,18621074,wiadomosc.html
Zapewne zakończy się tym że jakiś 17-ty podsekretarz stanu (po tygodniach wypierania się przez PiS problemu) weźmie odpowiedzialność na siebie podając się do dymisji tuż po tym jak obieca mu się stołeczek w jakieś radzie nadzorczej.