Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 60

Wątek: Ulubione alkohole i drinki

  1. #51
    Stolnik
    Dołączył
    Feb 2010
    Postów
    1 126
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Whoa, fajny temat. Po kolei...

    Co do wódki - tutaj mój smak ewoluował - na początku nienawidziłem czystej. Potem zacząłem lubić czystą, ale nie każdą. Nie ma dla mnie nic bardziej ohydnego niż GŻ Deluxe. Tanie obrzydlistwo. Na sam widok zawartość żołądka zgłasza chęć ewakuacji . Bardzo lubię np Stocka, albo na bogato - bo co się k*rwa będziemy rozdrabniać - Chopina Potato, lokalny specjał i dumę mojego miasta .

    Whiskey lubię, ale nie mogę się zmusić do tych tańszych, jak Jack Daniels i JW Red - mają dla mnie po prostu zbyt "chamski" smak, mogę to pić, ale niezbyt wiele mam z tego przyjemności, nawet jak robię zwyczajowego drinka z colą. Za to takie z wyższej półki... To co innego. Uwielbiam i kocham JW Green, jak ostatnio miałem okazję pić, smakował mi wybornie - niestety, trochę za drogie do regularnego spożycia, ale może kiedyś... Na liście rzeczy do zrobieniu w życiu mam kupienie sobie kiedyś JW Blue .



    Z innych, to lubię Tequilę, zwłaszcza w wariancie Gold (z cynamonem i pomarańczą, super ). Winem nie pogardzę, ale się nie znam i nie wiem, które są dobre w jakim przedziale cenowym; więc kupuję co wpadnie, licząc na farta. Ostatnio posmakował mi tani Sweet Boa, puryści winni by tego nie uraczyli spojrzeniem, ale całkiem przyjemnie się to pije. Nienawidzę wszędobylskiego Carlo Rossi. Drinków raczej nie pijam.

    A poza tym to najczęściej raczę się dobrym piwem, znajomi patrzą się na mnie jak na popieprzonego widząc, ile na piwo wydaję, a ja mówię, że papierosów nie palę, to kasa na co innego jest . Teraz np mam w szafce Engel Bock Dunkel.
    Now... Make me feel it! Make me feel alive again!!!

  2. #52
    Łowczy
    Dołączył
    Jan 2010
    Postów
    101
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Właśnie piję swój pierwszy pitny miód w życiu: "Piwnica klasztorna" od TiM, zakupiony w auchanie za 15,70 . Może sie nie znam ale strasznie smakuje jak wino słodkie, ciężko wyczuć miód .

  3. #53
    Podkomorzy Awatar Bronti
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Susz
    Postów
    1 529
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    257
    Otrzymał 118 podziękowań w 79 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Jak miody pitne to tylko z Apisa - http://www.apis.pl/

    Ich półtorak Jadwiga niszczy system 8-)

  4. #54
    Pampa
    Gość

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    heh kamikaze yellow mi posmakowało

  5. #55
    Stolnik
    Dołączył
    Feb 2010
    Postów
    1 126
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Cytat Zamieszczone przez Bronti
    Jak miody pitne to tylko z Apisa - http://www.apis.pl/

    Ich półtorak Jadwiga niszczy system 8-)
    Jadwiga jest bardzo uznawanym miodem na całym świecie, każdy Polak powinien spróbować, bo w niewielu rzeczach jesteśmy najlepsi .

    A ja w sobotę raczyłem się 350 ml Seagram's Lime Twisted Gin (gin z limonką), oczywiście z tonikiem. Zacne połączenie .

    Now... Make me feel it! Make me feel alive again!!!

  6. #56
    Podczaszy
    Dołączył
    Aug 2010
    Lokalizacja
    Czarna wołga przód od czołga
    Postów
    519
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Temat fajny a zamarł, więc lekko reaktywuje hehe

    Ostatnio w prezencie dostałem parę butelczyn i parę przepisów wprowadziłem w życie:

    1) Cointreau - znany i lubiany likier z pomarańczy co z Angers w Anjou się wywodzi. Warto spróbować:

    Black Sun - 40 ml likieru Cointreau, 20 ml brązowego rumu i zimna cola +lód i plasterek cytryny. Dobra rzecz.
    Springtime - 20 ml Cointreau, 40 ml wódki, 60 ml soku pomarańczowego. Niezłe.

    2) Grand Marnier - najsłynniejszy z likierów, kiedyś w Polsce kosztował bagatela 250 złotych, teraz cena spadła i to bardzo. Pochodzi z destylarni Lapostolle spod Paryża. "Lyker" pomarańczowy na bazie koniaku. Warto spróbować ma to coś w sobie.

    Chapaeu Blanc (Biały kapelusz) - 40 ml G. M, 20 ml koniaku, lekko ubita śmietana. Świetna sprawa!!!

    Marnier Tonic - 40 ml likieru Grand marnier i zimny tonic (+plasterek cytryny).

    3) Metaxa - grecka marka zaliczana do brandy jakoś nigdy mi nie smakowała. Otrzymałem Metaxę 5* Classic i też do moich "favourites" się nie wpisała:

    Sun Ginger - 40 ml M. 5 Classic, 60 zimnego piwa imbirowego. Bez rewelacji (w temat się zatem nie wpisuje hehe), ale niektórym smakuje.
    "Chłop przemiły, szkoda tylko, że ofiara kiły" - made by Ouroboros

    „Co tam słychać o Kellerze? Ona daje – a on bierze. Mówże jaśniej, pan dobrodziej! Ona k… – a on złodziej!” - Pan Darowski

  7. #57
    Podkomorzy Awatar Bronti
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Susz
    Postów
    1 529
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    257
    Otrzymał 118 podziękowań w 79 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki


  8. #58
    Szambelan Awatar Andzia
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Człuchów / Warszawa
    Postów
    2 173
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Z miodowych jak co to polecam Lubelską Miodową świetna do herbat
    Biblioteki: Modów pod M2TW / Modów pod Kingdoms / AAR'ów
    "Nic nie jest prawdą, wszystko jest dozwolone" - Hassan ib-Sabah
    "Jestem kim jestem,bo ktoś takim musi być" - Ja

  9. #59
    Stolnik Awatar kirlan
    Dołączył
    May 2010
    Postów
    1 141
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    19
    Otrzymał 15 podziękowań w 12 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Moje dziwaczne zwyczaje alkoholowe

    (tutaj to bardziej pasuje niz w wątku o dziwactwach)

    Pijam alkohol baaardzo okazjonalnie (ważna okazja raz na wiele tygodni) lub od czasu do czasu w "zwykły dzień". Wybieram głównie te nisko % W dodatku piję przede wszystkim dla smaku , a dopiero po drugie troszkę dla "rozgrzewki" i "humoru". W celach towarzyskich spożywam prawie wyłącznie wina musujące, nigdy nie Szampan - wesela i nowy rok. "Igrustoje" nienawidzę i unikam jak mogę. Alkoholu z Francji (jakiegokolwiek) mogę się napić co najwyżej odrobinkę i tylko jeśli mi za to słono zapłacą - szczyn nie znoszę, zwłaszcza drogich i piramidalnie przereklamowanych. Pijam głównie wina "stołowe", z krajów europy południowej lub ameryki południowej, zwłaszcza z południa dawnego "bloku wschodniego". Czasem latem piwo na zimno lub grzańca jesienią / zimą. Ale to już nie to co dawniej - dziś polskie piwa to niedojrzałe siki z alkoholem. Jeśli wódki , żóbrowki ,tequile i inne mocne to w tak małych ilościach (raczej "naparstek" niz szkalna) żeby poczuć SMAK. Wolę dziubać jak wróbel z naparstka ale naprawdę pić i czuć trunek , niż bezmyślnie wlewać szklankę a potem zapijać sokiem, albo z kiepsko markowanym uśmiechem udawać chojraka: że niby mnie nie pali, nie skręca. Zagryzanie po dłuższej chwili (po tym jak się w pełni poczuje i oceni / doceni smak alkoholu) to co innego. Znakomity zwyczaj, zwłaszcza jeśli towarzyszy mu luźna konwersacja.

    Od wieeelu lat nie widzę sensu w piciu dla znieczulenia lub dla "przeczyszczenia żołądka".

    Jakby tego było mało "przygodę " z alkoholem zacząłem w 19 roku życia.
    ==================
    nie jestem kiperem win. zatem znawców przepraszam za użyte poniżej słownictwo,

    ale żabojadów nie przeproszę za szczyny,
    niech oni najpierw przeproszą za chemię i szajs w butelkach (były masowe afery we Francji z chemią w winach jak u nas z "odświeżaniem" mięs)

    ==============
    POLECAM:
    wino musujące: Mont Royal (Bułgaria)
    - słodkie ale nie cukrowe , białe, dla tych co lubią smakować wina musujące a nie krzywić się od permanentnego kwasu, a przy tym nie chcą stracić fortuny na nalepkę.

    Cotnari
    producent:Vinija SA (Rumunia) - znakomite białe słodkie wino . słodkie i wyraźne ale nie ciężkie. aktualnie dla mnie nr 1


    Biały muscat "Muscat Dolci Momenti"
    w charakterystycznych wąskich butelkach-stożkach w kwiatki (kwiatki w szkle). Producenta nie pamiętam, ale smak! Poezja ! Zapomnieć na szczęście niełatwo. Białe dość lekkie, półsłodkie. (Mołdawia)

    Wszystkie przedstawione propozycje nie przekraczają 30 zł za butelkę. (O ile pamiętam to zwykle około 25 zł)
    ============
    ODRADZAM:
    cokolwiek z firmy KazayakWin - na 3 butelki różnych win z rożnych źródeł 3 okazały się wyraźnie bardziej "kwaśne" i ciut bardziej "siarkowe" niż porównywalne cenowo wina stołowe innych producentów zawierające wino z tego samego szczepu winogron.

    Dla jasności: najgorszy Kazayak to i tak wykwintne, słodkie i w ogóle bezsiarkowe wino przy produktach marki "patykiem na wodzie" czy innych cudach z jabłek. Kazayak to już wino stołowe a nie jakiś buzun . Tyle że na tle innych win stołowych wypada kwaśnawo.
    =========
    PLANUJĘ
    Od dawna noszę się z zamiarem spróbowania POLSKICH miodów pitnych. A że z kasą krucho, małych butelek trudno uświadczyć, a poniżej półtoraka nie zejdę więc ... ciągle szukam. Jak tylko spotkam małą "Jadwigę" to na pewno spróbuję. Z neta nie zamierzam ściągać - stosunkowo za duże koszty, albo płatność przed - nie do zaakceptowania jak dla mnie. Ale niech no tylko znajdę w sklepie ...
    "Mądry dowódca bardziej dąży do zwycięstwa niż do bitwy."

  10. #60
    Łowczy
    Dołączył
    Sep 2009
    Lokalizacja
    Tychy
    Postów
    196
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Ulubione alkohole i drinki

    Cytat Zamieszczone przez Czik
    A ja w sobotę raczyłem się 350 ml Seagram's Lime Twisted Gin (gin z limonką), oczywiście z tonikiem. Zacne połączenie .

    Ja uwielbiam połączenie ginu (seagram's) ze schweppes limonkowy oraz do tego ogórek zielony. Fantastyczne.


    A tak na marginesie, to na wyspach seagram's to jeden z większych sikaczy a u nas robi furore

Strona 6 z 6 PierwszyPierwszy ... 456

Podobne wątki

  1. Ulubione greckie polis
    By Ekaton in forum Starożytność do 476 roku
    Odpowiedzi: 32
    Ostatni post / autor: 04-11-2015, 15:15
  2. Ulubione frakcje
    By Arroyo in forum Call of Warhammer / Rage of Dark Gods: Battle for the Empire
    Odpowiedzi: 35
    Ostatni post / autor: 10-03-2015, 05:46
  3. Third Age - ulubione frakcje
    By Arroyo in forum Third Age
    Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 26-11-2013, 21:20
  4. Wasze ulubione cytaty
    By Cymberkaj in forum Rome: Total War
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 07-05-2011, 20:53

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •