Fajnie się gra ai jest agresywne. Sojusze zmienne i często zrywane. Wikingowie robią desanty. Duńczycy czasem też. Zaatakowali Wschodnią Anglię silnym desantem. Około 120 tur padli tylko Normanowie przez śmierć członka rodziny.
Fajnie się gra ai jest agresywne. Sojusze zmienne i często zrywane. Wikingowie robią desanty. Duńczycy czasem też. Zaatakowali Wschodnią Anglię silnym desantem. Około 120 tur padli tylko Normanowie przez śmierć członka rodziny.
Fajnie, że mod idzie do przodu. Wydaje mi się, że dobrze byłoby zrobić coś z tymi flotami państw nie skandynawskich, żeby ograniczać floty tych państw poprzez jakieś na przykład dłuższe budowanie i słabsze jednostki o mniejszej sile ataku i obrony niż jednostki państw skandynawskich.
Takie jeszcze pytanko jak mam wersje 4.7 to na nią mogę dać 4.8 i dopiero na 4.8 daję 4.9?
Tak, na 4.7 wgraj 4.8, a potem 4.9. Coś będzie trzeba pomyśleć o flotach. Tym bardziej, że drugi problem to taki, że AI lubi robić głupie ataki na porty, po czym stwierdza że to było głupie i wysyła dyplomatę z misją pokojową.
P.S. teraz zauważyłem, że to AI jest z Warhammera.
"Ludzie, którzy dla odrobiny bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność" Benjamin Franklin
Ai jest ok. Fakt te blokady portów są nieco durne, bo po kilku turach często proponują pokój. Ale to bije Gracza po kieszeni. Bo ai portafi zablokować i 5 do 7 portów.
Uderzenia ai potrfi zaskoczyć. Jak wyczuje słabość atakuje ostro.
Walczyłem z Wschodnią Anglią grając Wessexem. Ale po około 50 turach zaproponowali pokój a potem sojusz. I trwa ten sojusz do teraz około 150 tura. Bo mamy wspólnych wrogów Mercię, Nothumbrię i Szkotów. Mercia padła Northumbia ma 2 prowincje. Walia też sojuszu dotrzymuje. Normanowie mnie nękali. Teraz walczę z Frankami, co zahamowało mój atak na Szkotów. Mam 20 regionó jeszcze 15.
Mały bug mam logo chyba zjednoczonej Norwegii jako Wessex taki czerwony jakby ptak? To gpdło Vestfoldu było sie naprawiło jak Dania została zniszczona. Mam teraz prawidłowe.
Ostatnio edytowane przez Araven ; 26-03-2018 o 17:59
Blokady fortów - dokładnie tak jest, są głupie, ale mocno utrudniają, więc w pewnym sensie to dobrze, musi być trudno. Poza tym przypominam, że ta gra się nazywa Total War Więc musi być trudno
AI - nie miałem za dużo czasu na testy, ale to co wstępnie widać, to że komp nie lubi walczyć na kilku frontach, więc jak ma kilku wrogów, to zaczyna zawierać sojusze. Czyli fajnie, bo zachowanie sensowne. Ja Wessexem miałem kosę z Mercją, najeżdżali mnie, ale odpuścili swojemu odwiecznemu wrogowi - Gwynnedowi, których zawsze z umiłowaniem w poprzednich patchach nękali (i prawie zawsze zjadali). Teraz po nieudanych atakach na mnie wysyłali dyplomatę, ale ja nie zawierałem pokoju. No więc oni biedni zaciekle słali wojska dalej (ja na auto_win wszystko wygrywałem, żeby tylko potestować jak się gra). No i jak w końcu się zgodziłem, od razu poszli na Gwynned
Mercja padła? Super Do tej pory najczęściej pierwszą angielską frakcją, która padała, była Northumbria, zaś Mercja przodowała. Z resztą mi Northumbria padła już w 20 turze, ale pechowe dwa potężne najazdy Wikingów doświadczyli i nie mieli następcy, więc mimo, że mieli jeszcze 3 prowincje, zniknęli z mapy.
Fajne są krótkie kampanie, a przynajmniej starałem się dość ciekawie (w miarę możliwości) określić cele. Ilość prowincji do podbicia jest niewielka, ale trzeba dość sporo tur rozegrać. Więc jak ktoś nie lubi podbijać połowy mapy (jak np. ja), to krótkie kampanie są stworzone dla niego.
Co do loga - po tym jak Normanowie przejdą na katolicyzm też nam wskakuje ich logo, ale wystarczy się przelogować (wyłączyć grę i włączyć od nowa, z resztą tu i tak jest to wymagane). Nie wiem jak w przypadku zjednoczenia Norwegii, podejrzewam, że podobnie. Masz to logo z ptakiem (zjednoczonej Norwegii) nawet po ponownym odpaleniu gry? To jest bug Medievala chyba.
"Ludzie, którzy dla odrobiny bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność" Benjamin Franklin
Teraz mam ok godło może się naprawiło po ponownym wczytaniu. Będę grał krótkie kampanie. Bo długie są nużące koło 200 tury szkolenie masy wojsk, uzupełnianie podbój itd. Ale mod ma klimat. Super muzę. Może to ai nieco dopieścisz stopniowo. Ma potencjał. Ale odpuszczam teraz obecną kampanię. Jestem 1 w rankingu. Zagram od nowa kimś innym. Madziarzy nic nie zwojowali. Wikingowie coś tam mieszają ale nie za wiele zdziałali. Jak nacje się rozwiną to Wikingowie niewiele znaczą.
Wydaje mi się, że po ponownym wczytaniu logo się naprawia. Ja zawsze wolałem krótkie kampanie, za długa gra mnie zaczyna nudzić i podbijam tylko żeby się to już skończyło Kilkanaście kawałków muzycznych mam na wgranie do kolejnej wersji (jak zapału starczy), przy okazji kilka wywalę.
Dopieszczać AI to ja nie za bardzo, bo się na tym nie znam. Zrobiłem tylko AI dla Wikingów z czego i tak jestem dumny, choć jest mega proste i krótkie W zasadzie to polega tylko na tym, że oni mają atakować bez kombinowania i nie zawierać pokoju.
Madziarzy i Wikingowie mają za zadanie uprzykrzać życie. Mogę ich wzmocnić, ale pytanie czy chcemy, żeby posiadali po kilka czy kilkanaście prowincji. W sumie Wikingowie może i tak, ale Madziarzy? Mogę ich wzmocnić lub zwiększyć ilość najazdów, ale zagraj Frankami i oceń czy na pewno trzeba ich wzmocnić Myślę, że konni strzelcy dają w kość i bez dobrych łuczników to może autoresolve działa, ale jak odpalisz bitwę ręczną to już kolorowo nie będzie
"Ludzie, którzy dla odrobiny bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność" Benjamin Franklin
Z Madziarami racja. Ale Wikingowie powinni być chyba mocniejsi. Frankami zagram za jakiś czas. Jutro Walia. Dziś pas. Kompa oddaję w środę na drobny upgrade. Wróci do mnie w czwartek. Nowe kawałki muzyczne dobra rzecz. Powiew świeżości.
Z Wikingami to muszę pomyśleć, by w miarę kolejnych tur ich siła też rosła. Obecnie ich siła jest przez całą kampanię taka sama. No ale nie wiem czy mam takiego skila w pisaniu skryptów. Może coś w święta popatrzę.
"Ludzie, którzy dla odrobiny bezpieczeństwa rezygnują z podstawowej wolności, nie zasługują ani na bezpieczeństwo, ani na wolność" Benjamin Franklin
To tylko ze mną AI nie chce podpisać pokoju,nawet w obliczu całkowitej anihilacji? Pograłem trochę na nowym patchu i na VH AI jest bardzo agresywne,niestety nie idzie to w parze z logiką bo grając Wessexem potrafili do mnie podpłynąć Szkoci z Alby i zablokować mi port...Po co? Tego nie rozgryzłem. Grając Gwyneddem taki manewr zastosował z kolei Connacht,również nie wiem w jakim celu...
Keep your friends rich and your enemies rich and wait to find out which is which.