Przecież zaraz na początku gry nie da się wydać wojny reszcie rodów Rzymskim... (Ma się za niskie poparcie ludu)Zamieszczone przez szefinho
Niby nie musze, ale pozniej sa kary, i samobojstwa mi kaza robic... A co by sie stalo np gdybym zaraz na poczatku kampani zdobyl Rzym i wycial w pien senatorow?ktos ma jakies doswuadczenia w tej kwestii?
A.K.A. Askorti
Wlasnie zauwazylem, czyli musze poprostu olac senat.
Tak.Ale czsami się opłaca robić misje senatu np. jak jesteś obok jakiegoś miasta a senat karze ci je zdobyć.Za to zdobycie miasta mozna dostac nawet 10 000 denarowWlasnie zauwazylem, czyli musze poprostu olac senat.
Veni, vidi, vinci - Gaius Julius Caesa
Mam małe pytanko czy istnieje mapa bitwy pod Kannami do roma nie wiem może jacyś moderzy zrobili bo chciał bym z kumplem przez neta zagrać?
Witam wszystkich forumowiczów,mam mały problemik otóż gram sobie Scypionami i przeniosłem stolice do Catrhgo, no i na sycylii i capui i półwyspie peleponeskiem mam problem z nędzą i itp, gdzie w sumie najlepiej przenieść stolice tak aby uniknąć tego typu problemów gram akurat na podstawce spolszczonej.
Nędza nie zależy od położenia stolicy. Zadowolenia spada, bo na RTW jest takie coś bardzo wkurzające jak ,,odległość od stolicy", która to w sporym stopniu zmniejsza porządek publiczny. Między innymi dlatego najlepiej jest zawsze lokować miasto stołeczne pośrodku własnego państwa.
Umiejscowienie stolicy nie ma wpływu na nędzę. By ją zmniejszyć polecam.. Wyrżnąć ludność miasta.
Wychodzisz garnizonem z miasta, pozwalasz się zbuntować i zajmujesz ponownie. Wtedy zabijasz obywateli i na jakiś czas masz nędze z głowy.
A.K.A. Askorti
Co do planowego ograniczania nędzy - łaźnie, akwedukty, niektóre świątynie itp. doraźnie ją ograniczają, akademie dostarczają zarządcom świty i cech które mogą ja zmniejszać. Nędze zmniejsza też budowanie farm, ale to owocuje zwiększeniem wzrostu populacji, co znów ją zwiększa... Jak ktoś lubi wyzwania, to może postarać się o kontrolowanie nędzy, pragmatykom zostaje wyrzynanie mieszkańców swoich miast. Mam też wrażenie, ze globalny poziom nędzy w całym naszym państwie podnosi częste sprzedawanie ludności podbitych miast w niewole i rozpraszanie ich po naszym imperium.
Dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi, mam w sumie kolejne pytanko i byłbym
wdzięczny za pomoc,otóż podbijając inne nacje zostawiacie tam stare świątynie
czy też może lepiej je burzyć i wstawiać swoje,co jest bardziej opłacalne i bardziej
wpływa na tzw niepokoje w miastach ?
Każda religia ma przypisany sobie zestaw modyfikatorów które pojawiają/zwiększają się w miarę rozbudowywania świątyń na nowe poziomy. Każda frakcja ma jedną lub kilka religii których świątynie może budować, ich działanie na kolejnych poziomach możemy sprawdzić w przeglądarce budowli. Wszystkie świątynie dają bonus do zadowolenia, często spotykany jest bonus do prawa, higieny, wzrostu populacji, wpływów z handlu czy rolnictwa lub zwiększenie poziomu doświadczenia jakiegoś rodzaju jednostek rekrutowanych w danej osadzie. Jeśli w zdobytym mieście jest świątynia niskiego poziomu, to zwykle warto ja zburzyć i zastąpić własną świątynią, co pozwoli nam rozbudować ją na wyższy poziom i osiągnąć większe korzyści, natomiast jeśli jest względnie rozbudowana a daje ciekawy modyfikator, to można ją zostawić. W romku większość frakcji wyznaje religie pogańską, więc jakiego konkretnie boga kapliczkę mamy nie ma wielkiego znaczenia.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
