A ja w prawie każdym calu popieram postulaty Rapsoda. W końcu ktoś chce się za to wziąć i bardzo dobrze. Gdyby wprowadzono limity na rozgrywane w jednej chwili Wielkie Kampanie i organizacją zajęłyby się kompetentne osoby kampanie online stały by się jak kiedyś prestiżowe i nie byłoby olewczego podejścia do sprawy, bo wiadomo jeśli zrezygnuje się z danej kampanii nie wiadomo kiedy dane będzie mi pograć w następną.
Co do mko i kingdomsów tutaj nie byłbym juz taki despotyczny. W tych kampaniach uczyć mogliby się newbie, bo jakos nie wyobrazam sobie początkujacego gracza rzuconego od razu na gleboką wode w WKO. WG mnie lepiej aby te własnie kampanie mogły zakładać zwykłe osoby fizyczne, po konsultacji z wielka radą, która jeśli uznałaby że danych kampanii jest za dużo, mogłaby ewentualnie odmówić postawienia kolejnej ko. Wtedy w regulaminie przydałby się zapis, że MKO może skupiać max np. 10 graczy.
dziękuje za uwagę