Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: Gra Hiszpanią

  1. #11
    Łowczy
    Dołączył
    Dec 2010
    Postów
    111
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    Ja prędzej niszczę Azteków,a Majami to się zajmie Anglia,po czym jak to skończy będzie łatwiutkim celem

  2. #12
    Łowczy
    Dołączył
    Feb 2010
    Postów
    138
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    Ja tam od razu niszczę Azteków
    A jak u ciebie wygląda sytuacja z Taraskanami? Gdy zniszczę Imperium Azteków są bardzo dokuczliwi i zazwyczaj zajmują mi południowe wybrzeże Meksyku. Ciężko potem poradzić sobie z ich pełnymi armiami. Jedynym sposobem na ich eliminację jest chyba sojusz Hiszpanii z Aztekami i wspólny atak. Najważniejsze jest by ich osłabić na samym początku, kiedy to mają dwa miasta i tylko dwie armie.

  3. #13
    Łowczy
    Dołączył
    Dec 2010
    Postów
    111
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    Pozwoliłem sobie spisać listę podbojów,które moim zdaniem powinno się na początku gry wykonać :
    Kampania Florydzka:
    Pełen Garnizon wraz z dwoma generałami wypływa z Hawany i kieruję się w stronę Florydy,a następnie ląduje w pobliżu małej wioski Tequesta.Nie napotkamy tam sporego oporu,gdyż jest słabo broniona oraz nie jest osaczona żadnym murem.W kolejnej turze kierujemy większość garnizonu na Caluse.Jest podobnie broniona jak Tequesta.Po krótkim czasie na sprowadzenie posiłków,naszą armię kierujemy w kierunku Obozu Miccosoukee.Jeszcze przed oblężeniem połowa armii odłącza się od garnizonu i jest prowadzona na północny-wschód,aby zdobyć Yamacraws.Najlepiej stosować przy oblężeniach sporą ilość piechoty z malutkim wparciem kawalerii,gdyż rzadko się zdarzają bitwy na otwartym polu.Po zdobyciu całej Florydy i przegrupowaniu wojsk,kierujemy się na północny-zachód i napadamy jednocześnie na Alibamu i Chickasaw.Przydałby się spore wsparcie z Hawany w postaci jednego pełnego garnizonu,który bezpośrednio z Kuby wyląduje niedaleko Obozu Choctaw i zajmie go(najlepiej płynąć wzdłuż wybrzeża Florydy,bo podczas dość sporej wyprawy przez morze,okręty mogę zejść z kursu).Tu zakończymy nasze podoje w tym rejonie.Staramy się rozbudowywać miasta,a w szczególności drogi,aby zmniejszyć czas podroży między miastami,obsadzamy je wieloma oddziałami,gdyż niedługo możemy się spodziewać desantu Francuzów.Nasza wschodnia granica będzie przebiegać częściowi wzdłuż rzeki Missisipi,co pomoże nam w obronie przed podążającymi na zachód Apaczami.Na "stolicę" tamtejszego rejonu najlepiej nada się Obóz Miccosoukee lub Calusa.
    Kampania Południowa:
    Przed rozpoczęciem tej kampanii przydałby się parę szpiegów na Jukatanie by kontrolować sytuację Majów.Tym razem,również pełen garnizon z generałem wypływa z Hawany i kieruję się na południe(najlepiej płynąć na otwartym morzu,gdyż podróż wzdłuż wybrzeża będzie dłuższa o około 5 tur).Będzie to trochę długa podróż przez morze,ale nie zniechęcać się,bo na samym końcu mapy jest ląd.No więc lodujemy mniej więcej na terenach dzisiejszego Hondurasu i powinno bezproblemowo pójść zajęcie wioski Trujillo.Następnie szybko kierujemy się na zachód i zajmujemy o wiele większe miasto - Tegucigalpa.Wynajmujemy sporo oddziałów miejscowych najemników i wraz z większością garnizonu z Hawany kierujemy się na północny-zachód,aby zdobyć miasto Quirigua.Toteż,należałoby obsadzić północną granicę wieżami,gdyż można się spodziewać niemiłego powitania nowych sąsiadów - Majów.Jeśli dysponujemy sporą ilością wojsk w tamtym rejonie to możemy spróbować zająć miasto Quezaltenango i wówczas będziemy graniczyli w tamtejszym rejonie z Aztekami co pomoże nam w realizacji następnej kampanii.Nie prowadzić ekspansji na północ dopóki Majów nie zaatakują Anglicy.Najlepeij na "stolicę" tego regionu nadaje się Tegucigalpa.

  4. #14
    Łowczy
    Dołączył
    Feb 2010
    Postów
    138
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    Tegucigalpa
    Quezaltenango

    U mnie te regiony nazywają się Tlacochcalpan i Xelaju. Dziwne...

  5. #15
    Łowczy
    Dołączył
    Dec 2010
    Postów
    111
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    A jak u ciebie wygląda sytuacja z Taraskanami?
    Strasznie szybko się rozrastają,podbijają północne tereny Azteków i często wchłaniają Chichimeców.Ja mam na nich taki sposób:
    wcześniej,zanim zaatakuję obczajam ich państwo agentami.Szukam paru najsłabiej bronionych miast i je zajmuję,wówczas skieruję się w ich stronę żeby je odzyskać i wtedy z drugiej strony atakuję,no czyli ogólnie staram się unikać decydującej bitwy

  6. #16
    Łowczy
    Dołączył
    Feb 2010
    Postów
    138
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    U mnie pojawił się nowy problem, otóż Angielscy koloniści stoją już siódmą turę na wybrzeżu Trujillo i nawet dyplomaty nie wysyłają :? Zawsze zajmowali tą wioseczkę jaką pierwszą już po dwóch turach. Ja im specjalnie zostawiłem wioskę żeby mieli gdzie stacjonować :x

  7. #17
    Łowczy
    Dołączył
    Dec 2010
    Postów
    111
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    Rzeczywiście niefortunna sytuacja
    Mi w ostatniej grze Apacze i Chichimecowie zostawili północną część mapy w niczyich rękach bo się sami wycięli
    P.S.Chichimecowie wierzą w Wielkiego Manitou czy w Boga Słońca?

  8. #18
    Wojski
    Dołączył
    Jan 2013
    Lokalizacja
    Wrocław
    Postów
    76
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    Chyba raczej w Wielkiego Manitou.
    Dum spiro, spero. (Póki żyję mam nadzieję)

  9. #19
    Szambelan Awatar OskarX
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Bydgoszcz
    Postów
    2 256
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Hiszpanią

    Czcili Boga Słońca i Ognia.

  10. #20
    Chłop
    Dołączył
    Jan 2015
    Postów
    40
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    7
    Otrzymał 1 podziękowanie w 1 poście
    Pozwoliłem sobie spisać listę podbojów,które moim zdaniem powinno się na początku gry wykonać :
    Kampania Florydzka:
    Pełen Garnizon wraz z dwoma generałami wypływa z Hawany i kieruję się w stronę Florydy,a następnie ląduje w pobliżu małej wioski Tequesta.Nie napotkamy tam sporego oporu,gdyż jest słabo broniona oraz nie jest osaczona żadnym murem.W kolejnej turze kierujemy większość garnizonu na Caluse.Jest podobnie broniona jak Tequesta.Po krótkim czasie na sprowadzenie posiłków,naszą armię kierujemy w kierunku Obozu Miccosoukee.Jeszcze przed oblężeniem połowa armii odłącza się od garnizonu i jest prowadzona na północny-wschód,aby zdobyć Yamacraws.Najlepiej stosować przy oblężeniach sporą ilość piechoty z malutkim wparciem kawalerii,gdyż rzadko się zdarzają bitwy na otwartym polu.Po zdobyciu całej Florydy i przegrupowaniu wojsk,kierujemy się na północny-zachód i napadamy jednocześnie na Alibamu i Chickasaw.Przydałby się spore wsparcie z Hawany w postaci jednego pełnego garnizonu,który bezpośrednio z Kuby wyląduje niedaleko Obozu Choctaw i zajmie go(najlepiej płynąć wzdłuż wybrzeża Florydy,bo podczas dość sporej wyprawy przez morze,okręty mogę zejść z kursu).Tu zakończymy nasze podoje w tym rejonie.Staramy się rozbudowywać miasta,a w szczególności drogi,aby zmniejszyć czas podroży między miastami,obsadzamy je wieloma oddziałami,gdyż niedługo możemy się spodziewać desantu Francuzów.Nasza wschodnia granica będzie przebiegać częściowi wzdłuż rzeki Missisipi,co pomoże nam w obronie przed podążającymi na zachód Apaczami.Na "stolicę" tamtejszego rejonu najlepiej nada się Obóz Miccosoukee lub Calusa.
    Kampania Południowa:
    Przed rozpoczęciem tej kampanii przydałby się parę szpiegów na Jukatanie by kontrolować sytuację Majów.Tym razem,również pełen garnizon z generałem wypływa z Hawany i kieruję się na południe(najlepiej płynąć na otwartym morzu,gdyż podróż wzdłuż wybrzeża będzie dłuższa o około 5 tur).Będzie to trochę długa podróż przez morze,ale nie zniechęcać się,bo na samym końcu mapy jest ląd.No więc lodujemy mniej więcej na terenach dzisiejszego Hondurasu i powinno bezproblemowo pójść zajęcie wioski Trujillo.Następnie szybko kierujemy się na zachód i zajmujemy o wiele większe miasto - Tegucigalpa.Wynajmujemy sporo oddziałów miejscowych najemników i wraz z większością garnizonu z Hawany kierujemy się na północny-zachód,aby zdobyć miasto Quirigua.Toteż,należałoby obsadzić północną granicę wieżami,gdyż można się spodziewać niemiłego powitania nowych sąsiadów - Majów.Jeśli dysponujemy sporą ilością wojsk w tamtym rejonie to możemy spróbować zająć miasto Quezaltenango i wówczas będziemy graniczyli w tamtejszym rejonie z Aztekami co pomoże nam w realizacji następnej kampanii.Nie prowadzić ekspansji na północ dopóki Majów nie zaatakują Anglicy.Najlepeij na "stolicę" tego regionu nadaje się Tegucigalpa.

    No to podobnie jak ja,tylko że ja ide dalej na majów a anglikami się nie przejmuje .

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Podobne wątki

  1. Gra Iberami\Hiszpanią
    By Furiusz in forum Rome: Total War
    Odpowiedzi: 41
    Ostatni post / autor: 20-12-2012, 22:24
  2. [HISZPANIA]Pytanko
    By raggamuffin in forum Podzamcze (MTW II, Kingdoms - pomoc techniczna)
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 17-11-2012, 17:30

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •