Salam alejkum,

Nie słuchaj Wielki Sułtanie tego innowiercy Maurowie szerzą Islam - naszą wspólną religię - w błądzącej Europie! Niech to Sułtana raduje. A co do Afryki, to dobrze Sułtan wie, że my wyłącznie bronimy naszych ziem - i ziem sojuszników - przed ludźmi Sułtana. Chętnie podpiszemy pokój z Egipcjanami, pod warunkiem, że taki sam pokój Egipcjanie podpiszą z Wenecjanami, Kijowianami, Węgrami, Genueńczykami, Francuzami i Aragonią. W takim wypadku nawet udostępnimy Sułtanowi korytarz by mógł bezpiecznie przejść do germańskiej części Europy i tam wspólnie z nami szerzyć Islam wśród niewiernych Niemców i Duńczyków.
Od lat do Sułtana napływają pogłoski, o domniemanym obłąkaniu Kalifa, wydawało się to niedorzeczne, jednakże teraz informację te muszą zostać jak najprędzej sprawdzone... Kalifie jeśliś nie obłąkany, to słowa te dyktuje Ci albo nadworny kucharz, albo francuski kochanek w miłosnym uniesieniu. Sułtan nie będzie wizytował krajów, które Kalif mu wskaże kreśląc je na swojej liście, by prosić o pokój.


W odpowiedzi na pismo Cesarza, Sułtan bezradny wobec obłąkania Domena I jest za utworzeniem Koalicji.