Co prawda w nowego Shoguna dopiero od kupienia niedawno wydania platynowej kolekcji. Mimo to po wstępnym graniu w poprzednich tygodniach nie zmieniłem zapatrywań po pierwszym Shogunie i najchętniej grywam Takedą. To nie jest najłatwiejszy w prowadzeniu klan, zwłaszcza patrząc po sąsiadach, no ale mniej lub bardziej każdy ma takie problemy. Z ogólnej wiedzy o samurajach największą ciekawość miałem do losów samego Takedy i jego prób zdobycia władzy nad Japonią. Tak już widać pozostało
GRH Germania - grupa rekonstruktorów jednostek SS - Verfügungstruppe i Waffen SS.
http://thatguywiththeglasses.pl/ - polscy fani twórczości Doug'a Walkera.
Ja wezmę klan Oda.
Nim wygrałem kampanie w jedynce.
Po namyśle zacząłem grać Odą, wachałem się między nimi, Chosokabe, Takedą i Mori. Następnie pewnie zagram resztą ww. klanów, zobaczymy czy starczy mi czasu na grę do wyjścia FotS ;].
pierwsza gra Shimazu, tak jak w jedynce; dla obczajenia mechaniki gry. Potem będzie Uesugi chyba z sentymentu do Kenshina, o którym co nieco się czytało.
mam pytanko odnośnie uesugi. Wiadomo Kenszin nie miał żony i prawdopodobnie całe życie zachowywał celibat. W grze to widać, bo żony niet i dziedzica też nie. Oczywiste. W realu to on sobie tam adoptował syna tutaj też można, ale co będzie jak padnę/nie szybko i jeszcze go nie bedzie ? Brat przejmie klan ? W ogóle to miał 3 braci, jednego pomścił jeszcze zanim został panem na Echigo, ale dwóch zostało - no chyba, że ten najstarszy faktycznie się wycofał z życia 'publicznego'
uesugi - wygrał ktoś tym klanem na b.trudnym a może i legendarnym ?
Kolejny raz podchodziłem i porażka. Teraz, przyznaję dodałem sobie na starcie 20000 kasy i zacząłem kampanię. Zobaczę, bo jak znów przegram to się załamię.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
