A po co podbijać Rodos Rzymem na samym początku gry? Nie bardzo rozumiem taka taktykę.
PS: Ja grałem na Rome 1,5 i po zainstalowaniu fixów oraz uboższego wizualnie morza wszystkie problemy ustały i już nigdy więcej się nie pojawiły. A grałem Epirem i podbiłem prawie wszystkie wymagane prowincje (od Marsylii aż po Antiochię). Dalej nie chciało mi się grać bo rozgrywka już ciągnęła się dwa miechy.