http://www.youtube.com/watch?v=49lsL_2HZr0
Ciekawy film, taki flash wgląd w ilość 'Imperiów' ostatnich trzech tysiącleci.
http://www.youtube.com/watch?v=49lsL_2HZr0
Ciekawy film, taki flash wgląd w ilość 'Imperiów' ostatnich trzech tysiącleci.
Film niby fajny, ale nie pokazuje całego świata, przez co w ogóle nie pokazano imperiów Mezoameryki, czy USA, ani nie pokazano imperiów kolonialnych w pełnej krasie. Poza tym większość pokazanych tam "imperiów" faktycznie imperiami trudno nazwać.
"Jeden waleczny król wymazany został z rzędu panujących"-Tabula regnum Poloniae
Toteż dałem cudzysłów..
Poza tym Imperium, sama definicja, oznacza po prostu wielkie państwo, a jak na warunki różnych regionów, myślę, że takowym mianem można by nazwać sporą większość.
Jeszcze 5 minut temu dałbym sobie coś uciąć, że Babilon nie był taki duży. A tera chodzę po stronkach hangielskich i tam też są takie mapki.
Sprawa wolności jest sprawą nazbyt poważną, aby oddawać ją w ręce wzburzonej gawiedzi.
Złe uczynki zostają często przyspieszone dzięki nieostrożnym usiłowaniom zapobieżenia im. John Dickinson
Szczerze mówiąc mnie wielkość Babilonu też zaskoczyła
"Jeden waleczny król wymazany został z rzędu panujących"-Tabula regnum Poloniae
Mnie tam zdziwiło kilka rzeczy np. : Grecy z VII w. BC jako jednolity twór (to czemu nie ma Celtów?), Hunowie na naszych ziemiach (archeologicznie można potwierdzić ich bytność na naszych południowych rubieżach ale cały obszar? Wg J. Harmatty tak było, ale źródła pisane nie są jednoznaczne) Viking Kingdoms na pomorzu wschodnim (wiem o Truso ale to była emporia handlowa i te tereny ogółem uchodziły za terra pacyfica). Co zaś do samego doboru tworów politycznych w filmiku to nie dyskutuje bo nie znam kryterium jakim kierował się autor.
"Ta bitwa jest już przegrana, ale jest dopiero druga, zdążymy wygrać następną."
Louis Ch. A. Desaix
Kilka państw jest dziwnych, wiele jest na pewno przesadzonych jeżeli chodzi o moje pojmowanie terminu Imperium ale wtedy w sumie pewnie z 10 państw by było. O większości tych z Indii i Indochin nie słyszałem. Zdziwiły mnie Imperium Tybetu i Syberii głównie dlatego że ciężko mi sobie tam wyobrazić imperium. Nie rozumiem czemu dana została Jugosławia albo Turcja (ta w obecnych granicach), dziwił mnie brak Austro-Węgier a kiedy się pojawiły zdziwiła mnie data 1914 przy nich. Jeżeli wziąć pojmowanie terminu Imperium przez autora brakuje mi Seldżuków, Ghaznavid Empire, Scytów i Bizancjum w czasach kiedy panowało w Italii.
Generalnie nie wiadomo jakie kryteria przyjął autor, jak widać raczej pragmatycznie do tego podszedł.
Źródła spójne nie są, ale wiele potwierdza np. okresowe 'przejęcie' większości Germanii. Bytność Hunów na dzisiejszych ziemiach Polski, jest raczej przesądzona( nie spotkałem się z innymi twierdzeniami)...Hunowie na naszych ziemiach (archeologicznie można potwierdzić ich bytność na naszych południowych rubieżach ale cały obszar
Co do Truso i okolicznych obszarów, to autor ewidentnie się machnął.
Wiele "imperium" nie powinno być pokazanych, wiele też pominięto. Dlaczego jest pokazana Liga Arabska czy Unia Kalmarska, a nie ma pokazanego np. Imperium Jagiellonów? O ile wiem Jagiellonowie rządzili w Czechach i na Węgrzech dłużej niż Skandynawia była zjednoczona. I po co tyle "imperiów" w Chinach i Indiach? Dlaczego w filmiku Turcja Kemala Ataturka jest imperium , a Polska Piłsudskiego nie? W końcu Turcy tylko pokonali Greków, a Polska pokonała Bolszewicką Rewolucję. Najbardziej mnie dobił Chanat Syberyjski, który może i duży, ale stał na poziomie cywilizacyjnym takim jak Indianie w Ameryce. I to dosłownie. Śmieszne też było to imperium birmańskie, które nawet na mapie widoczne nie było.
„Starałem się o skierowanie Polski ku wschodniej Europie. Dążyłem niewzruszenie do tego, by zmniejszyć ciążenie narodowości polskiej ku Zachodowi, eksploatującemu nieustannie jej zdolności i traktującemu ją z pogardą”
Michał Czajkowski (Sadyk-pasza)