Tak się właśnie zastanawiałem czy w ogóle jest sens zdobywania Kioto, tylko nie potrzebnie się wrogów nabawiłem, może lepiej by było jakbym sobie siedział ze swoim Chosokabe na tej swojej wysepce?
Tak się właśnie zastanawiałem czy w ogóle jest sens zdobywania Kioto, tylko nie potrzebnie się wrogów nabawiłem, może lepiej by było jakbym sobie siedział ze swoim Chosokabe na tej swojej wysepce?
Szanuj swój język - Mów po POLSKU!