Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 22 z 22

Wątek: Armia polska w XIV wieku (mod do M2TW)

  1. #21
    Szambelan
    Dołączył
    May 2011
    Postów
    4 521
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    77
    Otrzymał 22 podziękowań w 18 postach

    Re: Armia polska w XIV wieku (mod do M2TW)

    Sęk w tym że chłopy nie kmiecie to półwolni lub niewolni którzy pod żaden obowiązek militarny nie podlegali.
    Podlegali pod jedną z trzech form mobilizacji - obronę ziemi -, kiedy stawali do walki wszyscy zdolni do noszenia broni z danej zagrożonej ziemi.

    A jakoś lancerów musisz w rosterze mieć naście rodzajów... Strzelczy charakter polskiej konnicy to była cecha charakterystyczna, czemu chcieć ją zatracić?
    Bo każdy z tych rodzajów kopijników będzie się różnił wieloma cechami - m.in. uzbrojeniem ochronnym. Być może też drugą bronią do walki w zwarciu.

    A gdybym zrobił 5 jednostek konnych kuszników, czym by się między sobą różniły?

    Nie była to cecha charakterystyczna tylko polskiej konnicy - np. u krzyżackiej czy brandenburskiej konnicy było dokładnie tak samo.

    Absolutnie nie. Jeśli mówimy o czasach od końca XIIIw i dalej to kmieca stróża nie była powinnością a już podatkiem. No może jeszcze w zacofanym Mazowszu jakieś stróżowanie się uchowało. Generalnie jednak jedyne co chłopi musieli to ścigać uciekinierów - nie można tego nazwac działaniami bojowymi.
    A kto tu mówi o stróży? W obronie ziemi w wypadku zagrożenia najazdem chłopi chwytali za broń powszechnie, nie tylko na Mazowszu. Wystarczy prześledzić np. wypadki w Wielkopolsce w czasie wojen z Krzyżakami za Łokietka. Obrona łuku Warty pod Zaniemyślem AD 1331 chociażby - tam walczyli chłopi wsparci i dowodzeni przez spieszone rycerstwo.

    A poza tym nawet zwolnienie z podatku czy powinności stróży, obejmowało tylko chłopów z dóbr objętych immunitetami.

    Nie wszystkie dobra były tymi immunitetami objęte, zwłaszcza w przypadku dóbr królewskich, ale nie tylko.

    ścigać uciekinierów - nie można tego nazwac działaniami bojowymi.
    Ściganie uciekinierów to jak najbardziej działania bojowe.

    Zupełnie się nie zgadzam. Użycie chłopów było bardzo, ale to bardzo rzadkie.
    Jeszcze bardziej rzadkie było użycie w polu piechoty miejskiej i - tym bardziej - piechoty zaciężnej.

    Milicje w ogóle nie brały udziału w bitwach polowych, jedynymi wyjątkami jakie przychodza mi do głowy to potyczki w ramach wojny trzynastoletniej. No ale to już poza time frame PL.
    Hola, hola - nie przesadzajmy przechodząc z jednej skrajności w drugą. O większości bitew w tym okresie nie znajdziemy w źródłach żadnych szczegółów, o czym chyba zapominasz. Jedyną dokładniej opisaną w źródłach bitwą polską z XIV wieku jest bitwa pod Płowcami. To samo można powiedzieć w XIII wieku o Legnicy. O wyprawie Kazimierza Wielkiego na Ruś Halicką w 1340 roku mamy wzmianki, że brała w niej udział piechota (zresztą musiała, skoro zdobywano wtedy miasta) - nie jest podane jednak jakiego typu. Liczebność sił Kazimierza w tej wyprawie miała sięgać 20 tysięcy, nie sądzisz chyba, że już w 1340 roku Kazimierz byłby w stanie zgromadzić tyle jazdy (patrz liczebność jazdy Łokietka pod Płowcami).

    Co do piechoty miejskiej, to wiadomo ze źródeł, że np. do bitwy pod Legnicą Wrocław wystawił 40 piechurów. Więc brała udział w przynajmniej jeden z zaledwie dwóch polskich bitew z XIII / XIV wieku, które są jako tako opisane w źródłach. 50% - całkiem nieźle. Wystarczająca podstawa do wysnucia wniosku, że w innych bitwach też mogła brać udział.

    40 piechurów wystawionych przez Wrocław do bitwy pod Legnicą to wcale nie tak mało. Wystarczy porównać z ilością piechoty wystawionej przez miasta Wielkopolski z Wykazu kontyngentów piechoty miejskiej na wyprawę malborską z 1458 roku. Np. Poznań w tym wykazie został zobowiązany do wystawienia 60 piechurów, z tego co pamiętam.

    Co prawda bitwa pod Legnicą to 50 lat przed time frame PL, ale jak pisałem - w XIII i XIV wieku tylko Legnica i Płowce z większych bitew toczonych przez Polaków są dokładniej opisane w źródłach i w publikacjach historycznych. Żadne inne bitwy nie są tak dobrze opisane (jeżeli w ogóle można powiedzieć, że nawet te dwie są dobrze opisane).

    Źródła są skąpe i literatura też jest skąpa na ten temat.

    A co do samego tematu piechoty - o piechocie polskiej w XIII - XIV wieku nie ma żadnej książki historycznej, która byłaby poświęcona wyłącznie jej. Są wzmianki w innych książkach (np. o wojskowości w ogóle, czy o uzbrojeniu). Ale monografii piechoty w tym okresie, brak.

    Oczywiście że nie, bo zaburzyło by to proporcje w polskim rosterze. Rola milicji to była tylko obrona murów miejskich.
    Wydajesz IMO zbyt kategoryczne sądy na podstawie skąpej ilości źródeł i publikacji na ten temat.

    Tak naprawdę nie można w tej sprawie nic pewnego powiedzieć, na podstawie dostępnych informacji.

    Przykładowo, tak jak już wspomniałem wyżej, jedyną bitwą polską z XIV wieku o której można powiedzieć coś więcej niż to, że się odbyła i kto zwyciężył (no może trochę przesadzam, ale naprawdę niewiele) jest bitwa pod Płowcami. A przecież bitew wielkości bitwy pod Płowcami lub większych, stoczyliśmy w XIV wieku dużo więcej niż jedną - chociażby w trakcie kampanii toczonych przez Kazimierza Wielkiego na Rusi, przeciw Litwie czy na Śląsku. Zacytuję fragment ze str. 6 książki "Płowce 1331" Piotra Strzyża:

    "(...) Zarówno jej geneza i przebieg, jak i wynik starcia, od niemal stu lat przyciągają uwagę badaczy, i to nie tylko zajmujących się historią regionu, ale i całej polskiej historii. Dzieje się tak, ponieważ była to jedyna spośród bitew stoczonych w XIV wieku przez państwo polskie, której przebieg da się, nie zawsze co prawda bezdyskusyjnie, dość szczegółowo odtworzyć. (...)"

    Tak więc proszę Cię, nie zgrywaj wielkiego eksperta w dziedzinie, w której aż tak wielkich ekspertów nie ma i być nie może, bo więcej tu zgadywanek, niż faktów w 100% pewnych.

    To jest takie zaklinanie rzeczywistości. Miecze owszem były w arsenałach, ale jako broń przyboczna 'drugiego rzutu' nazwijmy to. Czy w ramach treningów milicja ćwiczyła szermierkę mieczem? Nie - oni ćwiczyli strzelanie. W takim Krakowie niemal cała milicja była kusznikami...
    Podaj źródła proszę na poparcie tezy, że milicja miejska ćwiczyła tylko i wyłącznie strzelanie... :roll:

    A co do treningów milicji to była to sprawa w większości miast zaniedbywana, nawet mimo starań króla Kazimierza W.

    Myślę, że woleli zabić przeciwnika z dystansu niż dopuścić go do ryzykownej walki wręcz.
    A ja podejrzewam, że jeśli lepiej umieli posługiwać się mieczem niż kuszą (w dodatku sami te miecze wyrabiali - więc mieli ich pod dostatkiem i za darmo), to jednak woleli walczyć wręcz. Co nie znaczy, że ten czy ów nie kupił sobie również kuszy. Ale kiedy biegnie 10 wrogów, z kuszy nie ustrzelisz więcej niż 1-2 (biorąc pod uwagę "błyskawiczną" jej szybkostrzelność).

    Po pierwsze to nie ma dowodów na używanie halabard. Nie ma wykopalisk,
    Jest ikonografia, gdzie pojawiają się halabardy. Tak czytałem w dobrych kilku książkach o broni średniowiecznej w Polsce.

    Co do wykopalisk - no właśnie, NIE MA wykopalisk. Bo mamy takich archeologów (czytaj leniów, nieudaczników - albo może po prostu mamy ich za mało, bo nie chcę ich zbytnio oczerniać, może są jednak dobrzy, ale za mało ich jest i za mało mają funduszy).

    Wiesz ile broni średniowiecznej broni wykopano w Polsce, a ile w Skandynawii (która była biedniejsza i mniej ludna)?

    Bez porównania więcej w Skandynawii - ale to dlatego, że tam SĄ wykopaliska, a u nas - jak sam potwierdzasz - nie.

    nie ma w spisie zbrojowni zamkowych i miejskich, nie ma w spisie zaciężnych, nie ma w przykazach królewskich dot. upsażenia zbrojnego,
    Może są w spisach zbrojowni, ale ludzie zajmujący się przekładem z łaciny na polski i "interpretacją", nie chcą o tym słyszeć.

    W uchwale szlachty wielkopolskiej z 26 stycznia 1403 podjętej w Poznaniu czytamy np., że kmiecie mają się stawiać na wojnę między innymi z pikami. I co? I nasi historycy zamiast powiedzieć: "Ok, więc używano pik w Polsce już na przełomie wieków XIV / XV" wolą uparcie twierdzić, że "pika" była alternatywnym określeniem zwykłej włóczni...

    Wołosi też powinni być jednostką regionalną.
    Są. Ale w kilku prowincjach oczywiście (bo tam się osiedlali).

    NIe uzbrojenie tylko broń pierwszego użycia. Uzbrojenie było bardzo różnorodne, od waciaka przez kolczugę po lekką zbroję płytową. Broń przyboczna też bywała różna, od tasaków, kordów, mieczy, szabel, różnej maści toporków i czekanów... Różne były też umiejętności, status i podstawa powołania takiego strzelca konnego.
    I ta różnorodność jest już odzwierciedlona w ramach jednej jednostki: są miecze, kordy, szable i topory; są różne zbroje i kilka rodzajów hełmów - wszystko w ramach jednej jednostki.

    Po prostu nie jest tak, że każdy konny w tej jednostce wygląda tak samo. Mogę wysłać Ci screena, jeśli chcesz.

    Należy sobie zdać sprawę jaka była podstawowa formacja uderzeniowa wojska polskiego w omawianym okresie. Otóż uderzali formacją w płot, pierwszy rząd to ciężkozbrojni kopijnicy, dalsze nieco lżej opancerzeni, z tyłu zaś cała maśc gorzej okrytych jeźdzców którzy w czasie szarży strzelali z kusz ponad głowami kopijników przerzedzając i osłabiając tym samym szeregi nacierającego wroga. W zwarciu wszyscy sięgali po miecze, tasaki, kordy, topory, maczugi etc. Ci kusznicy byli potrzebni, te kusze naprawdę się przydawały.
    W płot tylko w początkowym okresie time frame PL. W drugiej połowie time frame PL bardziej popularny był szyk w klin.

    Kazek miał zamysł wprowadzić wiele zacnych reform wojskowości, ale niestety jego następca (Ludwik Węgierski) miał w nosie sprawy polskie, poszedł na rękę feudałom i roztrwonił chyba wszystkie słuszne reformy Kazka. Rządy Ludwika to była kompletna ustojowa i infrastrukturalna (zaniechanie wiele inwestycji militarnych i oświatowych - np Uniwersytetu) zapaść.
    Pełna zgoda.

    Czasem któryś feudał tudzież purpurowiec dozbrajał chłopów na własny użytek ale generalnie to nie czasy ani pospolitego ruszenia chłopów ani piechoty łanowej.
    Generalnie z pewnością Kazimierz Wielki w wyprawie na Ruś miał piechotę - i nie była to piechota zaciężna. Więc jaka :?:

    Co do "pospolitego ruszenia chłopów" - zgoda, chłopów do pospolitego ruszenia brano raczej rzadko. Ale oprócz pospolitego ruszenia mamy jeszcze 2 inne popularne w Polsce średniowiecznej formy mobilizacji - wyprawa z dóbr i obrona ziemi. W tej ostatniej chłopi uczestniczyli masowo, oczywiście nie chłopi z całego kraju, tylko chłopi danej, zagrożonej najazdem, ziemi.

    Tak naprawę jedyni chłopi którzy w owym czasie byli brani regulernie pod broń to sołtysi.
    Gdybym chciał się czepiać słówek, powiedziałbym, że regularnie wtedy nikt pod broń nie był brany.

    Wojsko kwarciane to dopiero XVI wiek. Wcześniej Polska nie miała żadnej stałej armii.

    Widze że zupełnie nie rozumiesz różnicy pomiędzy zaciężnym a najemnym wojskiem. Pozwolę sobie na mały wykład.
    Dzięki za wyjaśnienie tej różnicy, faktycznie była to kwestia, w którą się nie zdążyłem odpowiednio wgłębić.

    Bo nigdzie nie ma znaku o tym, aby w Polsce średniowiecznej XIV-XVw ludność profesji drwala walczyła w polu... Co innego w pierwszej monarchii, tam każdy mężczyzna miał obowiązek walki, a że lesistość kraju była wówczas wielka, to i drwali było wtedy nie mało. Drwal jako jednostka pierwszej monarchii ma jeszcze jakiś sens.
    W ramach obrony ziemi nadal każdy mężczyzna miał obowiązek walki. A lesistość kraju nadal była wielka - naszą lesistość w X wieku szacuje się na 85 - 90%, ok. roku 1200 na 75 - 78%, w XV wieku (chyba odnosi się to mniej więcej do połowy wieku) nadal ok. 50%. W połowie XVI wieku na ok. 45%, w XVIII wieku na ok. 40%. Obecnie jak wiadomo poniżej 30%,.

    Szybki spadek lesistości między 1200 a 1450 rokiem wskazuje właśnie na intensywny karczunek w tym okresie, czyli dużo drwali.

    O tych górnikach to był jeden tylko przekaz i chyba nie o tym że walczyli, ale że walczyć chcieli. Nie wiem, czy to jest wiarygodna informacja, czy to jednak nie był zabieg literacki kronikarza.
    O tych górnikach na pewno pisał Długosz. Nie wiem, czy oprócz niego ktoś jeszcze.

    Według Długosza jak najbardziej walczyli oni w bitwie. I to w hufcu ustawionym na czele armii.

    w Polsce średniowiecznej XIV-XVw ludność profesji drwala
    A jeszcze tak na marginesie - jaki status prawny miała ludność profesji drwala?

    Nie byli to mieszczanie, szlachta też raczej nie, Żydzi też nie - więc zostaje status chłopów.

    Stanem chłopskim było tak naprawdę wszystko to, co nie było stanem mieszczańskim, szlacheckim ani Żydami.

    Choć nie wykluczam, że karczowaniem lasów mogli się też parać niektórzy mieszczanie czy zubożała szlachta "chodaczkowa" (bez ziemi).

    Już wtedy taka szlachta była.

    Zresztą w ogóle za Kaźka Wielkiego stany jeszcze były "płynne" i nie do końca ukształtowane, a "przepływanie" ludzi między nimi nie było tak utrudnione jak później.

  2. #22
    Łowczy
    Dołączył
    Jan 2011
    Postów
    114
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    3
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Armia polska w XIV wieku (mod do M2TW)

    Witam, przypadkowo natknąłem się na tego moda, poprzez kilka obiecujących obrazków z tego wątku:
    http://www.historycy.org/historia/index.php/t38145.html

    Kto jest autorem tych jednostek polskich strzelców? Pytam bo mnie interesuje możliwość użycia ich w innych modach (np Medieval XL, modzie rozwijanym na tym forum będącym kompilacją najlepszych jednostek różnych oficjalnych modów), a może one (i inne polskie jednostki i nie tylko) już są gdzieś dostępne, albo mod Patria Libera już wyszedł? Bo z tego co widzę na TWC to nie.

Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123

Podobne wątki

  1. Najlepsza armia XVII wieku
    By Lwie Serce in forum Nowożytność od 1492 do 1914
    Odpowiedzi: 265
    Ostatni post / autor: 28-05-2015, 14:22
  2. Pomocnicze ilustracje z polską armią
    By KLAssurbanipal in forum European Wars II
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 02-10-2014, 23:39
  3. Armia hellenistyczna vs armia rzymska
    By in forum Starożytność do 476 roku
    Odpowiedzi: 129
    Ostatni post / autor: 23-06-2012, 22:07
  4. Najlepsza armia XVIII wieku
    By Regulus in forum Nowożytność od 1492 do 1914
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 22-10-2010, 02:38
  5. Armia Polska 39
    By Garindor in forum Dzieje najnowsze od 1914 do dziś
    Odpowiedzi: 100
    Ostatni post / autor: 21-02-2010, 21:15

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •