Mam problem , otóż dzisiaj po 2 tygodniowej przerwie wróciłem na boisko , no i po 30 minutach źle stanąłem i odnowił mi się uraz.
4 miesiące temu skręciłem kostke i wsadzono mi ją w gips na 3 tygodnie. Od tego czasu uraz odnowił mi się 3 razy , ale za każdym razem po kilku dniach mogłem już powoli wracać do treningu. 2 tygodnie temu byłem nad morzem i po powrocie kostka była jak nowa - nawet lepiej niż ta , która nigdy nie była skręcona.

Moje pytanie jest następujące - macie jakieś sposoby na takie skręcenia ? Wiem , że powinienem skorzystać z pomocy lekarza ortopedy , ale za tydzień znowu wyjeżdzam i ani gips , ani jakieś leczenie nie wchodzi w grę .W sumie nawet czuje , że jej nie potrzebuje.

Jak na razie smarowałem altacetem i przykładałem lód. Wiem też , że noge należy trzymać wysoko . Macie jakieś inne porady na szybki powrót do zdrowia ?