Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 83

Wątek: Jeremi Wiśnowiecki

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Agent Mossadu Awatar Marat
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Uć ( woj. Uckie )
    Postów
    4 371
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    43
    Otrzymał 89 podziękowań w 43 postach

    Jeremi Wiśnowiecki

    Kontrowersyjna postać, ja osobiscie go uwielbiam. Warchoł, podczas sprawy o Hadziacz, otoczył sejm zbrojnym ludem. Podczas powstania Chmielnickiego jako jedyny przeciwstawił sie z powodzeniem Kozakom ( choć nie głównym siłom ). Wielki wojownik, któremu nie było dane potwierdzić swych umiejętności dowodząc w wielkiej bitwie. Jednocześnie świetny gospodarz, za jego czasów liczba ludnosci na Zadnieprzu powiekszyła sie kilkukrotnie. Co sądzicie o tej barwnej postaci?
    Ksiądz Dominik, hetmanem będąc, uciekł w trawę
    I ze strachu nasrał w portki, osrał i buławę...

    "Paszkwil od chłopiąt dworskich" o księciu Dominiku Zasławskim.

  2. #2
    Stolnik Awatar Piner
    Dołączył
    Oct 2014
    Lokalizacja
    Warszawa
    Postów
    840
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    316
    Otrzymał 124 podziękowań w 97 postach
    Osobiście stawiam Wiśniowieckiego jako jednego z najlepszych magnatów jakich wydała Rzeczypospolita. Co prawda krytycznie należy ująć spór z frakcją Ossolińskiego która to dążyła do pojednania z Kozakami, ale nawet jeśli bój pod Konstantynowem nie miał większego znaczenia strategicznego to moralnie działał na legendę i opinię o kniaziu Jaremie ( zresztą to z powodu sławy ojcowskiej Michał Korybut otrzymał koronę.)Również nadmierne okrucieństwo nie zasługuje na pochwałę. Jednak był dobrym dowódcą i walnie przyczynił się do zwycięstwa pod Beresteczkiem. Po za tym jego talenty organizacyjne oraz osobiste cechy które mogły czynić zeń dobrze zapowiadającego się polityka, nie powinny być zapomniane.Miał szansę na koronę polską gdyby nie ta feralna zaraza w kampanii 1651 roku.

  3. #3
    Comte de Barcelona Awatar Barsa
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 882
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    89
    Otrzymał 101 podziękowań w 58 postach
    Co prawda krytycznie należy ująć spór z frakcją Ossolińskiego która to dążyła do pojednania z Kozakami
    To można było się pojednać

    zresztą to z powodu sławy ojcowskiej Michał Korybut otrzymał koronę.
    Nie to było podczas elekcji najważniejsze.

    Również nadmierne okrucieństwo nie zasługuje na pochwałę
    Proszę o przykłady okrucieństwa... dla podpowiedzi podam, że takowych de facto nie ma, ale jak chcesz to szukaj.

    Visca el Barca!!!

  4. #4
    Zbanowany
    Dołączył
    Apr 2012
    Postów
    293
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 19 podziękowań w 15 postach
    do kasacji

  5. #5
    Stolnik Awatar Piner
    Dołączył
    Oct 2014
    Lokalizacja
    Warszawa
    Postów
    840
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    316
    Otrzymał 124 podziękowań w 97 postach
    Tak można było się pojednać . Optował za tym kanclerz wielki koronny Jerzy Ossoliński proponując powrót do planów Władysława IV. Po jego śmierci w roku 1650 stronnictwo pokojowe rozpadło się a do głosu doszło stronnictwo optujące za siłowym rozwiązaniem awantury kozackiej do którego należał Wiśniowiecki.

    Co do Michała Korybuta Wiśniowieckiego na jego elekcję wpłynęła sława ojcowska która co prawda nie była najważniejsza ale pomagała stronnictwu Piasta na tronie Rzeczypospolitej.

    Jak to nie ma dowodów na okrucieństwo Wiśniowieckiego.Nabijanie na pal , podpalanie osad podejrzewanych o bunty lub przychylność wobec buntowników, surowe traktowanie chłopów w jego dobrach.

  6. #6
    Comte de Barcelona Awatar Barsa
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 882
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    89
    Otrzymał 101 podziękowań w 58 postach
    Tak można było się pojednać . Optował za tym kanclerz wielki koronny Jerzy Ossoliński proponując powrót do planów Władysława IV. Po jego śmierci w roku 1650 stronnictwo pokojowe rozpadło się a do głosu doszło stronnictwo optujące za siłowym rozwiązaniem awantury kozackiej do którego należał Wiśniowiecki.
    Tak? A odpowiedz mi tylko na dwie rzeczy... kto by zatrzymał rozjuszonych kozaków i chłopów oraz czy szlachta w 1648-1650, czy tam nawet 1660 zgodziłaby się na Rzeczpospolitą Trojga Narodów i zrównanie praw kozaków ze szlachtą oraz prawosławia z katolicyzmem, bo tylko to mogłoby (a wcale nie musiało) powstrzymać powstanie...

    Jak to nie ma dowodów na okrucieństwo Wiśniowieckiego.Nabijanie na pal , podpalanie osad podejrzewanych o bunty lub przychylność wobec buntowników, surowe traktowanie chłopów w jego dobrach.
    1. Znasz prawo obowiązujące w tamtych czasach? Szczególnie czym karano za rozbój na drodze?
    2. Wiesz ile razy jest udokumentowanych przypadków, żeby na rozkaz Jeremy egzekwowano prawo? Naucz się też kolego patrzeć na wydarzenie nie z dzisiejszej perspektywy tylko ówczesnej...
    3. Poczytaj sobie żuczku o tym jak powiększyło się ludnościowo "państwo Wiśniowieckie" za Dnieprem i gdzie na Ukrainie były największe "wolnizny", oraz do jakiego magnata uciekali chłopi.... jak już to zrobisz to może nie będzie pisał bzdur o surowym traktowaniu chłopów przez Jeremę.

    Ciekawa sprawa, że to bodajże Szajnocha (ukraiński historyk jakbyś nie wiedział napisał, że chyba w 1646 kozacy chcieli dać Wiśniowieckiemu buławę, to bardziej anegdota, ale cóż, w "wyprawie na dzikie pola" szło sporo kozaków pod Wiśniowieckim i problemu z tym nie mieli.

    Robaczku tutaj nie ma już zmiłuj... to nie agora, tutaj ja mam już prawo poprosić Cie o źródła. Nawet jak poprosisz to mogę Ci podać gdzie ich szukać, bo pisałem swoja pracę magisterską o Wiśniowieckim w pierwszej połowie 1648 roku, ale na początek przeczytaj sobie pracę Tomkiewicza o kniaziu, albo choć Widackiego, Romańskiego nie polecam, bo to esej.

    Visca el Barca!!!

  7. #7
    Łowczy
    Dołączył
    Oct 2014
    Postów
    126
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1
    Otrzymał 15 podziękowań w 8 postach
    Myślę, że kwestia wiary pozostawiona zostałaby z boku. Ważniejsze byłoby dopuszczenie kozaków do przywilejów, czyli pozycja ekonomiczna i polityczna. Wiara była tylko jednym z instrumentów, które przybierano przy różnych okazjach żeby dodać sprawie splendoru. Jeśli jednak by coś było, to możliwe że unia brzeska powróciłaby do pełnych łask, ponieważ stworzono by nowe podstawy wewnętrzne. Może stałoby się to zarzewiem do dyskusji o stworzeniu własnego kościoła?

    I na koniec poprosiłbym Ciebie Barsa o więcej kultury, te robaczki i inne zmiłowania nie zachęcają do kulturalnej dyskusji. Spoglądam na Agorę i mogę sparafrazować Twoje słowa: to nie Agora, zachowuj się.

  8. #8
    Comte de Barcelona Awatar Barsa
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 882
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    89
    Otrzymał 101 podziękowań w 58 postach
    Zdrobnienia nie są kulturalne? Piner powinien wiedzieć o co chodzi....

    Co do prawosławia to historycy albo umniejszają ten aspekt, albo nadają mu za duże znaczenie a sprawę należałoby wypośrodkować.... co nie wpływa na to, że postanowienia Unii Hadziackiej, czyli dobrych kilka lat po omawianym czasie, nie zostały w kwestiach religijnych, czyli nie najważniejszych jak sam zauważyłeś, dopełnione...

    Powrót do Unii Brzeskiej w moim odczuciu tylko skomplikowałby jeszcze bardziej sprawę...

    Pokój z buntownikami można zawrzeć tylko w jednym kształcie... po ich pokonaniu i okazaniu łaski, z pozycji siły. Tylko, że na to nie było też woli ze strony polskiej, przypomnijmy sobie co pisał Koniecpolski podczas powstań 1637-1638 (dużo bardziej poważany polityk od Wiśniowieckiego, znawca tamtejszych spraw) o karaniu kozaków na ich żonach i dzieciach oraz co odpowiedzieli posłowie kozakom, którzy przybyli bodajże na konwokacje, to o "paznokciach".

    Unia czy trwały pokój w 1648 czy nawet kilkanaście lat później nie były możliwe, z obu stron... ludzie nie dorośli do tego i straciły na tym oba narody.

    Visca el Barca!!!

  9. #9
    Stolnik Awatar Piner
    Dołączył
    Oct 2014
    Lokalizacja
    Warszawa
    Postów
    840
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    316
    Otrzymał 124 podziękowań w 97 postach
    Cytat Zamieszczone przez Barsa Zobacz posta
    Zdrobnienia nie są kulturalne? Piner powinien wiedzieć o co chodzi....

    Co do prawosławia to historycy albo umniejszają ten aspekt, albo nadają mu za duże znaczenie a sprawę należałoby wypośrodkować.... co nie wpływa na to, że postanowienia Unii Hadziackiej, czyli dobrych kilka lat po omawianym czasie, nie zostały w kwestiach religijnych, czyli nie najważniejszych jak sam zauważyłeś, dopełnione...

    Powrót do Unii Brzeskiej w moim odczuciu tylko skomplikowałby jeszcze bardziej sprawę...

    Pokój z buntownikami można zawrzeć tylko w jednym kształcie... po ich pokonaniu i okazaniu łaski, z pozycji siły. Tylko, że na to nie było też woli ze strony polskiej, przypomnijmy sobie co pisał Koniecpolski podczas powstań 1637-1638 (dużo bardziej poważany polityk od Wiśniowieckiego, znawca tamtejszych spraw) o karaniu kozaków na ich żonach i dzieciach oraz co odpowiedzieli posłowie kozakom, którzy przybyli bodajże na konwokacje, to o "paznokciach".

    Unia czy trwały pokój w 1648 czy nawet kilkanaście lat później nie były możliwe, z obu stron... ludzie nie dorośli do tego i straciły na tym oba narody.
    1) Pomijam twoją dziecinną grę słów i dalej pozostawię ci złudzenie twej ,,dominacji intelektualnej'' na de mną.
    2) Co do Prawosławia masz rację. Jednak ten aspekt zdecydowanie wzrósł kiedy Chmielnicki chciał utworzyć niepodległe państwo.
    3) Co do Unii Brzeskiej również się zgodzę, chociaż była ciekawym kompromisem który miał zabezpieczyć Rzeczpospolitą przed konfliktami religijnymi.
    4)Tak co do ujarzmienia buntowników to po za Wiśniowieckim proponował taką opcję hetman Mikołaj Potocki i zobacz jak skończył. Zresztą on sam był odpowiedzialny za wymordowanie kozackich jeńców w 1638 roku po zwycięstwie nad buntem Ostranicy. Porozumienie było możliwe ale właśnie przez takich ludzi jak Wiśniowiecki czy Potocki do niego nie doszło.Więcej to takie podejście do kwestii kozackiej doprowadziło do upadku Rzeczypospolitej.Pokój był osiągalny ale to strona polska ostatecznie tę szansę pogrzebała.
    5) Chcesz źródeł?:,, Dawna Polska'' Marii Boguckiej. ,, Królowie i książęta polscy'' Mariusza Trąby i Lecha Bielskiego, ,, Beresteczko 1651'' Romualda Romańskiego, a także wiele artykułów dotyczących tego okresu a zamieszczonych na łamach magazynu historycznego ,,Mówią Wieki''.

  10. #10
    Zbanowany
    Dołączył
    Apr 2012
    Postów
    293
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 19 podziękowań w 15 postach
    Jak to nie ma dowodów na okrucieństwo Wiśniowieckiego.Nabijanie na pal , podpalanie osad podejrzewanych o bunty lub przychylność wobec buntowników, surowe traktowanie chłopów w jego dobrach.
    Za duzo Płowego się naczytałeś, podpaleń dokonywał Wiśniowiecki w latach 1632-1634 w państwie moskiewskim. Żadne znane mi źródła nie mówią natomiast o podpaleniach przez neigo spowodowanych w czasie buntu Chmiela
    Mikołaj Potocki [...] był odpowiedzialny za wymordowanie kozackich jeńców w 1638 roku po zwycięstwie nad buntem Ostranicy
    to jakaś nowość w historiografii, nic takiego nie opisuje Albert Borowiak w książce o tej rebelii
    Porozumienie było możliwe ale właśnie przez takich ludzi jak Wiśniowiecki czy Potocki do niego nie doszło.
    Znów powtarzasz slogany bez pokrycia. Powienieneś wiedzieć , że po sukcesie korsuńskim (a naszej klęsce) Chmielnicki na prośbę Kisiela zgodził się na rozejm (ok. 13 czerwca) . Tydzień później wysłany przez niego Krzywonos uderzył pod Tulczynem na siły polskie, Wiśniowiecki pierwszą pacyfikację przeprowadził już po tym wydarzeniu (ok.28 czerwca) w Pohrebyszczach, kiedy rozejm już od tygodnia był zerwany.
    Podobnie w sierpniu Kozacy nie przestrzegali kolejnego zawieszenia broni atakując co się da-m. in. Ostróg. Przed piławiecką stwierdzano że nawet gdyby Chmielnicki uczciwie chciał pokoju to czeerń żadną miarą nie dopuści do niego. W czasie komisji perejasławskiej w lutym 1649 Chmielnicki deklarował chęć wojny, z kolei w kwietniu stwierdził że pokoju żadną miarą być nie może. Pod Zborowem pokój zawarł jedynie ze względu na to, że Polacy dogadali się z chanem a sami Kozacy nie byli nam w stanie zagrozić
    5) Chcesz źródeł?:,, Dawna Polska'' Marii Boguckiej. ,, Królowie i książęta polscy'' Mariusza Trąby i Lecha Bielskiego, ,, Beresteczko 1651'' Romualda Romańskiego
    Wybacz ale te twoje "źródła" to śmiech na sali. Ogólnikowych pozycji nawet nie skomentuję, Romański to z kolei słaby autor. Polecam na temat Chmielniczyzny coś lepszego: W. Tomkiewicz, Jeremi Wisniowiecki; W. Biernacki, Żółte Wody-Korsuń, L. Kubala, Szkice historyczne seria I i II, M. Rogowicz, Bitwa pod Zbarażem; W. A. Serczyk, Na płonącej Ukrainie

Strona 1 z 6 123 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [Zakończony] Mecz AA - jeremi 0:2 Legion (wo)
    By Jarl in forum Krwawe Igrzyska (turniej na Rome 2)
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 28-08-2013, 20:00

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •