Atakującym w pierwszej bitwie jest {SacredBand}pyza.
Proszę jeszcze raz zapoznać się z Regulaminem i Zasadami.
Czas do rozegrania meczu (do dwóch zwycięstw) do 4 marca włącznie.
Wszystkie DLC dozwolone.
Powodzenia!
Atakującym w pierwszej bitwie jest {SacredBand}pyza.
Proszę jeszcze raz zapoznać się z Regulaminem i Zasadami.
Czas do rozegrania meczu (do dwóch zwycięstw) do 4 marca włącznie.
Wszystkie DLC dozwolone.
Powodzenia!
the Sun and the Moon and the end of all time
Witam proponuje zagrać w sobotę lub w niedziele w godzinach wieczornych. Co ty na to?
hej
sobota nie wiem ,
ale niedziela wieczor na 100% mi pasuje
pozdrawiam
ustawilismy sie na mecz dzisiaj ok 21.00
pozdrawiam
rozegralismy z kolegą ShadowAir pierwszą bitwe
stan 1:0 dla mnie
kolejnej z niezrozumiałych dla mnie przyczyn kolega zagrać nie chce.
Ciekawa sytuacja jak atakujacy ucieka caly czas przed broniacym sie
Zatem po kilku zwroceniach uwagi kolega Shadow wyszedl z gry bo ile mozna takich !!! ganiac po mapie? wbrew zasadom ataku i obrony
Pyza wedle zasad był stroną atakującą, mimo to uciekał jednostkami usiłując nie doprowadzić do starcia, a za atak uważał sporadyczny atak konnych łuczników. Podczas bitwy parokrotnie zwróciłem uwagę, że gra defensywnie a jest stroną atakującą, ale niestety nie przyniosło to żadnych skutków w postaci zmiany taktyki. Szkoda było jak dla mnie czasu ścigać po mapie rywala będąc osobą broniącą się w tej bitwie według zasad ustalonych wcześniej!!! Zatem opuściłem tą bitwę i proszę aby sędziowie uczestniczyli w ewentualnym naszym pojedynku, gdyż doszło do rażącego złamania zasad.
Ciężko cokolwiek powiedzieć, ponieważ nie widziałem bitwy ale jak najbardziej "kąsanie" konnymi łucznikami należy do formy ataku. Inna sprawa gdyby atakujący celowo przedłużał i unikał starcia, bardzo sporadycznie "podjeżdżając" do broniącego, wtedy możemy mówić o złamaniu zasad ale tak jak mówię nie widząc co się działo mogę tylko sobie gdybać.Zamieszczone przez ShadowAir
Ciekawi mnie też co się dzieje jeśli to broniący unika starcia a atak konnych łuczników osobiście uznaję za atak bo taka jest ich rola że mają latać po całej mapie i prowokować przeciwnika póki mają amunicję, po wyczerpaniu już można było oczywiście zaatakować normalnie, to tak samo jakby mieć łuczników z ogromnym zapasem amunicji (+13 od świt i ulepszenia) 200 zasięgu i strzelać i strzelać aż się wystrzela wszystko nieprawdaż?
Szukasz mocnej i wyluzowanej ekipy do gry w Total Wary? Zapraszam do SUNTZU! Napisz do mnie na steam.
Odwiedź nasz kanał na YouTubie jeśli chcesz obejrzeć emocjonujące bitwy z Total Warów na najwyższym poziomie lub luźne zabawne materiały z udziałem naszych klanowiczów.
Działacz i główny koordynator polskiej sceny multiplayer w Arenie Polskiej Społeczności Klanowej. Organizator Piątków z Areną co tydzień od 20:00.
Panowie,
konni łucznicy jeżdżą i strzelają taka jest ich form ataku i taka byla moja poczatkowa strategia w tej bitwie,
jest to w pelni zgodne z zasadami.
nie rozumiem stwierdzenia: "sporadycznie atakował konnymi łucznikami" jako ze w ZADNYM momencie bitwy nie bylo przestoju,
a wrecz przeciwnie po 15 minutach bylo praktycznie po bitwie.
Oczywiscie dysponuje powtórka jak i odpowiednimi screnami.
pozdrawiam