Zamieszczone przez
PaskudnyPludrak
Czy wiadomo coś o wykorzystaniu psów w walce (w dużych bitwach), chodzi mi szczególnie o starożytność (wszak np. Pyrrus był królem ludu Molossów, od którego nazwę wzięła cała grupa ras psów, jako, że ci słynęli z hodowli potężnych psów pasterskich ale i bojowych, Kęcięk coś nawet wspomina ,że używali ich do walki, ale nie piszę gdzie ), ponoć też konkwistadorzy używali psów do walk z Indianami? Czy to prawda i czy wiadomo o tym coś więcej ?
Alyattes, król Lydii, jest uważany przez niektórych historyków za prekursora używania psów bojowych w bitwie. Według Poliajnosa (Strateg. vii, 2), Alyattes ok. 600 roku p. n. e użył ich przeciwko Kimmeriom. Armia lidyjska zabrała na pole walki wiele dużych i walecznych psów, które rzuciły się na kimmeryjskich najeźdźców i wielu z nich rozerwało na strzępy. Ten sam autor mówi, że perski król Kambyzes użył psów przeciwko obrońcom Peluzjum, przy czym miało to raczej zniechęcić Egipcjan do walki przeciwko świętym zwierzętom wedle Polianosa.
Kolejnym ludem starożytności znanym z psów bojowych byli Brytowie. Wyhodowali oni psy, które rzymianie nazywali pugnaces Brittaniae, o których Strabon pisze (Geographia, IV, 5, 2) - "Te towary szczególnie są eksportowane z wyspy, również skóry, niewolnicy i psy, które z przyrodzenia są przystosowane do polowań. Celtowie jednak używają tubylczych psów do działań wojennych".
Rzymianie mieli skrzyżować brytyjskie psy z molossami oraz z psem alańskim. Któryś z nich jest ponoć przodkiem mastiffa.
Psów bojowych używali ponadto Anglosasi i Iryjczycy, którzy szkolili je do walki przeciwko Normanom. Jednak na razie nie podam źródła. Co do konkwistadorów. Bartolomé de Las Casas, jeśli się nie mylę, w którymś ze swych dzieł gęsto piszę o używaniu psów bojowych przeciwko Tainom na Kubie.
Tu dwa linki z ilustracjami:
http://www.pbchistoryonline.org/middle- ... _Soto1.htm
http://www.rumburak.friko.pl/ARTYKULY/r ... /casas.php
Jeden z opisów z ww. stron:
„Gdy Hiszpanie przybyli ze swoimi gończymi psami, ścigając indiańskich mężczyzn i kobiet, zdarzyło się pewnego razu, że pewna chora Indianka, która nie mogła uciec psom, zaczęła szukać drogi ucieczki przed rozszarpaniem, w następujący sposób: chwyciła sznur i przywiązała swe dziesięcioletnie dziecko za nogi, a potem powiesiła się sama na belce. Ale, gdy przybiegły psy, i tak rozszarpały dziecko na strzępy. Jednakże, zanim bestie się zaspokoiły, mnich zdążył je poświęcić”.
Psów używał "odkrywca Pacyfiku" Balboa, Hernando de Soto etc. etc. Sam zwyczaj używania przez Hiszpanów psów do walki z niewiernymi wywodzi się jeszcze z czasów rekonkwisty. Jeśli dobrze pamiętam Hugh Thomas,
Podbój Meksyku, pisał podając źródła o psie bojowym, który tak wyróżnił się w walce z Maurami, że Hiszpanie postanowili go sowicie wynagrodzić.
Tak na szybko, żeby się do roboty nie spóźnić.