No i kolejna część cyklu, wspomnienia, info itd mile widziane
Dla mnie nacja na początku tragiczna - beznadziejne jednostki, rozrzucone prowincje i albo szybki i krwawy konflikt z rzymianami w trakcie którego Sardynia i Sycylia przechodza z rąk do rak, ale potem zaczynają się silniejsze jednostki (punicka piechota i święty zastęp) i do tego słonie i zaczynają wymiatać. Duży minus to brak łuczników.