Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 64

Wątek: Gra Kartaginą

  1. #1
    Stolnik
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 190
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Gra Kartaginą

    No i kolejna część cyklu, wspomnienia, info itd mile widziane

    Dla mnie nacja na początku tragiczna - beznadziejne jednostki, rozrzucone prowincje i albo szybki i krwawy konflikt z rzymianami w trakcie którego Sardynia i Sycylia przechodza z rąk do rak, ale potem zaczynają się silniejsze jednostki (punicka piechota i święty zastęp) i do tego słonie i zaczynają wymiatać. Duży minus to brak łuczników.
    NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!

    Lektorat z łaciny
    Od czego pochodzi słowo studiować?
    Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy

  2. #2
    Chłop
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    26
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Jak się obronić przez Rzymem? Gram na hardzie i zawsze desantują się na kartagine i to miasto obok i zawsze przegrywam z nimi wtedy jaki jest na nich sposób na początku?
    Jakieś sprawy? Proszę pisać na gg.

    GG:8731310

  3. #3
    Podczaszy
    Dołączył
    Aug 2009
    Lokalizacja
    Tfu! Na psa urok...
    Postów
    732
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Ja na początku za wszelką cenę broniłem przez kilkanaście lat Sycylię, bez skutku.
    Podczas obrony, szkoliłem masy Słoni i miałem zamiar zrobic coś w stylu Hannibala.
    Przeszłem przez Hiszpanię, grabiłem co się da, lecz gdy natkną łem się na Armię Galów, niestety ale 10 odziałów słoni poszło w piździec!
    Za dugim razem mi się udało i przejąłem Rzym
    Za pokój, rzymianie sycylię mi oddali, a później to już Hiszppania i Numidia po nóż poszły
    A potem znudziła mi się gra Kartaginą
    Ogólnie to chyba najtrudniejsza frakcja w Rome mim zdaniem.

    Gdy iskra Stworzenia ożywiła członki Swarogowe, ujął dłonią młot i ukuł on Słońce jaśniejące Jego blaskiem, oraz Ziemię pod nim...

  4. #4
    Wojski
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    92
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Rozumiem że chodzi o desant na Sycylii Moim sposobem było jak najszybsza rozbudowa stajni w stolicy i dostarczenie 2-3 oddziałów słoni (tych najsłabszych), z piechotą byle jaką- byle dużo. Po podbiciu całej Sycylii ataki Rzymu nie były już problemem bo wysyłali na mnie (brutusii i scypioni) po 500 ludzi max naraz :roll: W tym czasie podbiłem całą Numidię (zostawiając odcinek dzielący drogę do Egiptu) i potem pomału, pomału Rzym.
    Gram na vh również i kampania Kartaginy jest prościutka, tylko galowie mieli chyba łatwiejszą

  5. #5
    Stolnik
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 190
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Ja raz grając na h/m broniłeś się atakując - wojo przeprawiłem i na sycylię i na sardynię, tym związałem rzymian, na sycylii zdobyłem syrakuzy gdzie rekrutowałem lepsze jednostki. Po parunastu latach cartago się rozwinie do tego stopnia, że z jednostkami nie bedziesz miał problemu. To chyba najszybciej rozwijające się miasto w grze.
    NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!

    Lektorat z łaciny
    Od czego pochodzi słowo studiować?
    Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy

  6. #6
    Chłop
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    26
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Nie mi chodziło jest Stolica Kartagin i jest miasto obok i tam mi się desantują rzymianie a moja piechota im **** robi i jak tam walczyć.
    Jakieś sprawy? Proszę pisać na gg.

    GG:8731310

  7. #7
    Stolnik
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 190
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Najlepiej w ten sposób, że nie dopuszczać do tych inwazji. jeśli do nich dojdzie to jest problem bo na początku Kartagina ma beznadziejne jednostki, jedyny ratunek w szybkiej rozbudowie stolicy i w powstrzymywaniu Rzymian na Sycylii i Sardynii. W przypadku kiedy wylądowali, to po prostu wydaj im bitwę. Prawie od samego początku możesz mieć w Kartaginie słonie. Zanim dojdziesz do nich (albo oni do ciebie) najmiesz sporo najemników, ew. zostaw im tą prowincję, ale przyblokuj na rzec bo będa musieli przez nią przejść by dojść do twojej stolicy, a bitwa obronna o przeprawę jest dośc łatwa. Musisz wytrzymac kilka lat potem jest z górki - masz mocne jednostki a Rzymianie nadal wysyłają hastati i principes z ekwitami - miażdżysz już wtedy takie armie. początkowo tylko możesz opóźniać pochód wroga (ew. podbić Syrakuzy) i to masą a nie jakością jednostek, trochę taktyki i komp się pogubi.
    NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!

    Lektorat z łaciny
    Od czego pochodzi słowo studiować?
    Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy

  8. #8
    Maharbal
    Gość

    Re: Gra Kartaginą

    Panowie, o czym Wy opowiadacie :?: Gra Kartaginą jest trudna :?: To co powiecie o grze Scytią czy Partią :?:

    Grałem długą kampanię Kartaginą dwukrotnie.....pierwszy raz na m/m (tak w ogóle, to była moja pierwsza długa kampania w całym TW), drugi raz na vh/vh. Rozwalenie Scypionów jest możliwe nawet w ciągu 4-5 tur. Zajęcie Sycylii to około 3 tury.

    Pierwsza i główna rzecz: w Kartaginie jak najszybciej budujcie te stajnie za 2400. Będzie w nich dostępna jazda z długimi tarczami-jednostka, którą spokojnie można walczyć do końca gry. Druga rzecz: Juliuszom(a jeśli się wtrącają to również i Brutusom) należy zatapiać statki. Szkoda używać własnego wojska, jeśli można wrogie posłać na dno.

    To tak tytułem wstępu. Teraz zaczyna się opis działań.

    Sycylia Armię z Lilybayonu(można ją wzmocnić wojskami z Kartaginy i Tapsusu) wysyłamy na Messanę. Z reguły zostaje tam tylko Korneliusz Brutus ze swoją obstawą. Dzięki słoniom, możemy zaszturmować od razu. Potem(zakładając, że Scypioni zdobyli Syrakuzy) oblegamy je i zdobywamy. Sycylia jest nasza. Jeśli nie, rozbijamy armię w polu, a potem odbieramy miasto grekom. Jeśli wtrąciliby się brutusi należy przejść do celu po ich trupach.

    Sardynia Bronimy Caralis. Garnizon dobrze jest wzmocnić wojskami z Kartaginy. Na początku może to być kłopotliwe, ale po jakichś 5-10 turach stanie się to proste.

    Afryka Toczymy długotrwałą wojnę z Numidią nie śpiesząc się. Sukcesywnie niszczymy kolejne wojska i podbijamy kolejne osady. Tingi można zdobyć atakiem z Cordoby. Dobrze jest też zostawić Oazę Siwa numidom-będą oni stanowić barierę między naszym państwem a Egiptem.

    Iberia Uhh.....tu jest problem. Grając na m/m broniłem Cordoby dosyć długo, a potem zdobywałem kolejno osady iberów i Numacię. Na vh/vh nie dałem rady, i na dłuższy czas zostałem stamtąd wyparty. Osobiście doradzałbym zostawienie/sprzedanie Cordoby iberom/galom, a wojskom stamtąd zajęcie Ting.

    O Balearach się nie rozpisuję, bo nikt mnie tam nie atakował(jeśli dobrze pamiętam).

    I tytułem zakończenia dobra rada: starajcie się rozwalać rody rzymskie jak najszybciej. W drugiej kampanii, dzięki temu że rozwaliłem w początkach gry Scypionów, Brutusów i Senat, powstał niejako jeden Rzym, silna Macedonia i(chyba) duże państwo Brytów.

  9. #9
    Stolnik
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    1 190
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Panowie, o czym Wy opowiadacie :?: Gra Kartaginą jest trudna :?: To co powiecie o grze Scytią czy Partią :?:
    scytami nie grałem, partami dośc łatwo udało mi się pozbawić spoistości i Seleucydów i Armenię.

    Grałem długą kampanię Kartaginą dwukrotnie.....pierwszy raz na m/m (tak w ogóle, to była moja pierwsza długa kampania w całym TW), drugi raz na vh/vh. Rozwalenie Scypionów jest możliwe nawet w ciągu 4-5 tur. Zajęcie Sycylii to około 3 tury.
    Owszem ale na początku jest trudno - słabe jednostki w porównaniu do rzymskich atakowany na wszystkich frontach - przez iberów, numidów, rzymian. nie jest różowo, o ile nie uda się zając Syrakuz, jak się to uda, jest już łatwiej, Messania to kwestia czasu. Jak cartago uzyska lepsze jednostki zaczyna zmiatać wrogów, ale na początek jest problem z utrzymaniem wszystkich prowincji - jedyna opcja to szybkie i masowe ataki - jak się przejdzie do obrony zaczyna być ciężko, takie moje zdanie ale ja dopiero zaczynam w to grać.

    Pierwsza i główna rzecz: w Kartaginie jak najszybciej budujcie te stajnie za 2400. Będzie w nich dostępna jazda z długimi tarczami-jednostka, którą spokojnie można walczyć do końca gry. Druga rzecz: Juliuszom(a jeśli się wtrącają to również i Brutusom) należy zatapiać statki. Szkoda używać własnego wojska, jeśli można wrogie posłać na dno.
    No i szybko uzyskuje się słonie co też jest bonusem z statkami nie zawsze mi się udawało i parę desantów miałem.
    NIE ZAPOMNIJ CHULIGANIE, ZJEŚĆ TATARA NA ŚNIADANIE!

    Lektorat z łaciny
    Od czego pochodzi słowo studiować?
    Studeo, studere, starać się, zwłaszcza zdawać kolejne egzaminy

  10. #10
    Maharbal
    Gość

    Re: Gra Kartaginą

    Cytat Zamieszczone przez Furiusz
    Panowie, o czym Wy opowiadacie :?: Gra Kartaginą jest trudna :?: To co powiecie o grze Scytią czy Partią :?:
    scytami nie grałem, partami dośc łatwo udało mi się pozbawić spoistości i Seleucydów i Armenię.
    To może słowo ode mnie. Nie grałem ani Scytami ani Partami, ale mogę śmiało powiedzieć, że ciężką jest gra nacją, która nie posiada ani jednej dobrej jednostki piechoty.

    Cytat Zamieszczone przez Furiusz
    Owszem ale na początku jest trudno - słabe jednostki w porównaniu do rzymskich atakowany na wszystkich frontach - przez iberów, numidów, rzymian. nie jest różowo, o ile nie uda się zając Syrakuz, jak się to uda, jest już łatwiej, Messania to kwestia czasu. Jak cartago uzyska lepsze jednostki zaczyna zmiatać wrogów, ale na początek jest problem z utrzymaniem wszystkich prowincji - jedyna opcja to szybkie i masowe ataki - jak się przejdzie do obrony zaczyna być ciężko, takie moje zdanie ale ja dopiero zaczynam w to grać.
    Chyba nie doczytałeś do końca mojego postu powyżej Pisałem w nim bowiem, o sposobach na pierwsze tury. A jeśli masz problemy z Rzymianami, to używaj gwardii generalskiej i tych małych słoni + jazdę z okrągłymi tarczami i jazdę z długimi tarczami(kiedy już będziesz miał).

Strona 1 z 7 123 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Gra Kartaginą
    By adi in forum Jak grać (porady odnośnie frakcji)
    Odpowiedzi: 102
    Ostatni post / autor: 11-11-2017, 17:41
  2. Kartagina
    By Markus in forum Rome KO II
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 16-02-2014, 14:41
  3. Kartagina
    By Markus in forum Rome KO IV
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 06-12-2013, 08:35
  4. Kartagina; Słoniki <3
    By Profesor in forum Rome KO III
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 02-12-2013, 15:14

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •