Jeździ ktoś? Pasjonuje się? U mnie temat motocykli przewijał się przez całe moje życie. Mój brat - istny maniak, potrafił doprowadzić każdy jednoślad do rewelacyjnego stanu. Tak więc wszystkie WSKi, MZki, Jawy były mi znane
Teraz jako, że mój luby robi prawko na motor, zaopatruję się w strój dla mnie. Nawet nie sądziłam, że na tyle rzeczy trzeba zwrócić przy zakupie kasku. Ceny też są zróżnicowane, a czasem zaporowe. Spodobał mi się świecący w ciemności Shark, ale 1000zł to jednak trochę dla mnie za dużo, jak na kask. W szczególności, że czeka mnie jeszcze zakup kombinezonu, butów, rękawiczek i pewnie czegoś tam jeszcze
Macie jakieś doświadczenie w kupowaniu tego typu rzeczy?
Zapraszam do dyskusji