Witam Was, drodzy forumowicze, a w szczególności znawców rzymskiego i średniowiecznego uzbrojenia, gdyż właśnie do Nich mam kilka pytań:

1. Jak na średniowiecznym polu bitwy spisałaby się zbroja rzymskiego legionisty? Chodzi mi o zbroję segmentową. Na pewno miało się w niej większą swobodę ruchów, niż w pełnej płycie, ale co z wytrzymałością? Czy legionista wyposażony w "segmentówkę" miałby szanse przeciwko ciężkozbrojnemu rycerzowi z końcówki średniowiecza?
2. Broń rzymskiego legionisty. Gladius (jak chyba większość starożytnych mieczy?) był sporo krótszy, od tych średniowiecznych. Rycerstwo używało także mieczy długich i dwuręcznych. Czy walka gladiusem w takich realiach miałaby jakikolwiek sens?
3. Czy taktyka obrzucania wroga oszczepami przed przystąpieniem do szarży odniosłaby jakiś skutek przeciw ciężkozbrojnemu rycerstwu?
4. Rzymska jazda używała włóczni czy też lanc, zamiast cięższych kopii. Była też słabiej opancerzona od późnego rycerstwa. Jakie szanse mieliby rzymscy kawalerzyści przeciw ciężkiej średniowiecznej jeździe?
5. Rzymianie byli bardzo biegli w inżynierii, jak na swoje czasy. Czy ich machiny wojenne dorównywały średniowiecznym katapultom czy balistom? Ich konstrukcja chyba za bardzo się nie zmieniła od starożytności? I jak rzymskie machiny wypadały na tle trebuszy?

To na razie tyle, mam nadzieję, że ktoś obeznany w temacie zechce skrobnąć kilka słów ignorantowi .