No wlasnie grafika nie jest najwazniejsza. Osobiscie uwazam tez ze ta klotnia jest bez sensu troche Ale np. mi w Kingdoms nawet przy 30 tysiecy jednostek sie nie zacina w podstawce to bym nie mogl grac ( chyba ze na minimum detalach ) .
No wlasnie grafika nie jest najwazniejsza. Osobiscie uwazam tez ze ta klotnia jest bez sensu troche Ale np. mi w Kingdoms nawet przy 30 tysiecy jednostek sie nie zacina w podstawce to bym nie mogl grac ( chyba ze na minimum detalach ) .
Ja 2 dni temu grałem najdziwniejszą bitwę w całej mojej karierze w medku, ja pełną armią ( jakiśtam generał, 2 odziały bombard, 2 odziały dział, wiele odziałów polskich pancernych( ci rycerze polscy w zbrojach), i kilka odziałów ręcznych strzelców) vs 4 pełne armie mongolskie, bitwa w górach przy Jerozolimie. Najdziwniejsze było to że ja zajmowałem sam wierzchołek góry po przeciwnej stronie stało pół flagi mongołów(mogli do mnie podejść) a reszta niiiiiiissskoooo w dole :shock: szybko rozjechałem te 2 odziały piechoty mongolskiej i łóczników konnych.
Dobra chce zająć miejsce w którym można zejść na dół i blokować je... a tu wielkie zdziwko :shock: :shock:
Nie da sie zejść na dół, a pozostała armia mogngołów nie może do mnie wejść... dobra chce ściągać działa ale nie mogą podejść do najbliżeszej krawędzi bo do krawędzi jest mały stok(piechota przejść mogła) i nie moge do nich nawalać z dział, biore ręcznych strzelców i wchodzę na taki klif, ostrzeliwuje piechotę mogolską do której mam zasięg, dobra rozwaliłem ich a oni nawet nie strzelili do mnie. No i co dalej? Mongoły sie nie ruszają a ja nie mogę zejść :?: :shock: Ostatecznie ponisłem ,,miażdzącą klęskę" bo się wycofałem. To była najgorsza moja bitwa :? .
Zamieszczone przez Danielos
Niestety tego typu Bugi w czasie bitew zdarzaja sie dosyc czesto. Dlatego tez nienawidze walczyc w gorach bo walka tam jest tak niesamowicie nierealistyczna ze po prostu plakac sie chce... Bitwe ktora na normalnym terenie wygralbym bez wiekszych strat w gorach albo przegrywam albo jest to pyrusowe zwycięstwo.
"Nie potrzeba mi wiele
Przyjaciele, holenderskie ziele
Głębokie fotele
I konsola na czele
Z telewizorem o płaskim kineskopie..."
Witam. Teraz na gorąco opiszę jedną z ciekawszych bitew jakie doświadczyłem w życiu. Grałem Mediolanem na V/H wsio i całkiem fajnie (wreszcie jakieś wyzwanie ) Moją Genuę zaatakowało 970 Francuzów (generał + 3 jednostki kuszników i parę oszczepników + 2 Rycerzy w zbrojach a ilość żołnierzy w jednostce ustawiłem na max) a broniłem się 300 żołnierzami (przypadkowa liczba ) Podeszli z drabinami pod mur i 5 razy na niego wchodzili i 5 razy schodzili uciekając. Zamyśliłem się więc nie zauważyłem, że kompuś uznał że zdobył bramę ( a taran rozwaliłem i tylko troszkie piechoty stało). Weszli do miasta więc jednostką przywódcy frakcji kilkakrotnie szarżowałem aż bohatersko poległ, a jednostka kuszników i jedna włoskiej milicji włóczniczej zaatakowała schodząc z murów od tyłu Francuzów. Z jednostki generalskiej zostało 2 jeźdźców którzy wyłapywali pierzchających żabojadów . Lista moich jednostek:
- jednostka generalska
- najemni kusznicy sztuk 1
- 2 jednostki włoskiej milicji włóczniczej
Teraz mam ostrą wojnę z .... Sycylią która podchodziła pod stolicę, trochę pograbiła i oblega teraz Bolonię. Przed 1.500 żołdaków mam się obronić jednostką generalską i 3 milicji włóczniczej ?
Wydarzenie nie z mojej kampanii, mojego znajomego, ale dam glowe, ze nikt go nie przebije. Armia papieska oblega miasto na sardynii. Ok, niby wszystko w porzadku. Kabaret zaczyna sie, gdy zobaczymy sklad owej armii. Jeden oddzial. Liczebnosc: 1. Sam papiez sie pofatygowal. I najwyrazniej uznal, ze pomoc jest mu zbedna. Chlopak nawet taran wybudowal. :shock:
"Vincit qui patitur"
Screeeeena.Zamieszczone przez Izrafel
P.S. w cuda wierzę
Ad.1. Jestem biały,wierzący,hetero - przepraszam.
Ad.2."Przemoc jest usprawiedliwiona jeżeli służy dobru ludzkości" - Atylla
Ad.3."Najważniejsza jest dyscyplina,najważniejsza jest dyscyplina !" Udai Hussein -syn Sadamma
jak mógł wybudować jak jest kawaleria?
Sciemniasz
.de mortuis aut bene aut nihil - o zmarłych należy mówić dobrze albo nic. Chilon ze Sparty.
Divide et impera
http://www.youtube.com/watch?v=u6KXgjLqSTg
Jak masz w armii samą kawalerię, to możesz budować machiny oblężnicze, ale nie atakowaćZamieszczone przez Fallen
Do bitwy do oddziału generalskiego dołącza zawsze generał, czyli ten Papież miał jednego gwardzistę. Zresztą, nie on sam wybudował taran bo:
1)Zajęłoby mu to kilkanaście tur
2)Gwardia generalska sama się ,,regeneruje"
Eh, zaraz mu napisze maila z prosba o tego screena. Jesli go jeszcze ma, to zobaczymy, kto sie bedzie smial, niewierni (xd)
Prosze:
http://img215.imageshack.us/img215/5972/beztytuuuoe.jpg
"Vincit qui patitur"