Ok, ale byle piechota regularna ich rozwali.
Ok, ale byle piechota regularna ich rozwali.
Oczywiście ale chciałem udowodnić że nie są bezużyteczni.
Niech żyje Gwardia!
Jak wolne miejsce jest i duży naddatek kasy to biore co wlezie głównie to tankowania itp.
Bardzo podobny kolorek do brutusówZamieszczone przez McAbra
W romku każda jazda jest dobra i użyteczna.
Mocni są jeszcze tylko najemni hoplici, łuki z Krety, i proce.
O dziwo nieźle spisują się też oszczepnicy numidyjscy jako garnizon miasta (koszt 100 na turę).
Niestety cała reszta pełni u mnie role mięsa.
Śmierć to Twoje przeznaczenie.
A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.
KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.
Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.
I to wystarczy.W romku każda jazda jest dobra i użyteczna.
Mocni są jeszcze tylko najemni hoplici, łuki z Krety, i proce.
O dziwo nieźle spisują się też oszczepnicy numidyjscy jako garnizon miasta (koszt 100 na turę).
No chyba nie powiesz że ta ciężka konnica z okolic z okolic Sudetów jest zła? Choć jest droga to zawsze ją najmuje
Nasza kultura pochodzi od jednej z najbardziej zacofanych cywilizacji świata. :-(
Ja jestem zdolny wydać duże pieniądze na ciężką kawalerię, u mnie to podstawa, skupiam się i wykładam najwięcej kasy na wojska konne więc cena nie gra roli jeśli jest do zrekrutowania doskonały oddział kawalerii.
Niech żyje Gwardia!
A mi piechota wschodnia nieraz się przydawał głównie jak podbijałem Azję Mniejszą .Nieraz brała udział w zasadzkach A raz ochronili plecy łuczników i rozbiła jazdę Więc nie gadać że są nie przydatni A najmuje wszystko jak gotuje się do wielkich ofensyw Przy plusie 250k to 40k na utrzymanie wszystkich wojsk jest dla mnie niczym
ja najczęściej wynajmuję kreteńskich łuczników i najemnych hoplitów czasami biorę jakieś słabe jednostki np traccy najemnicy jako przynętę w czasie bitwy.
wybiegam nimi w stronę wroga i wtedy kawaleria zaczyna ich gonić trochę ich ubywa ale kawaleria nadziewa się na moich królewskich pikinierów
"A kiedy Aleksander Wielki zobaczył jak wielkie jest jego imperium, zapłakał, bo nie zostało już nic do podbicia."
"Przybyłem, zobaczyłem, zwyciężyłem" - Gajusz Juliusz Cezar