Napoleon był wyższy ode mnie!
Napoleon był wyższy ode mnie!
O ile pamiętam to minimalny wzrost do grenadierów chyba był 155 cm zatem te 168 cm to całkiem dużo. Przed wojną mój dziadek z 177 cm wzrostu uchodził za wysokiego - 4 szereg w kompanii reprezentacyjnej WP. Legenda to ponoć wynik błędu w przeliczeniu stóp francuskich (32,484 cm) na angielskie (30,48 cm). Przy identycznej liczbie wynik jest "nieco" inny. Ponadto w wieku 51 lat człowiek jest już nieco niższy niż młodości czyli mógł mieć jeszcze z dwa centymetry extra.
http://ask.yahoo.com/20030724.html
Wynik też "zaburzała" jego obstawa złożona z raczej dużych chłopaków ;-).
Zamieszczone przez Delwin
O ile pamiętam to minimalny wzrost do grenadierów chyba był 155 cm zatem te 168 cm to całkiem dużo. Przed wojną mój dziadek z 177 cm wzrostu uchodził za wysokiego - 4 szereg w kompanii reprezentacyjnej WP
http://ask.yahoo.com/20030724.html
Wynik też "zaburzała" jego obstawa złożona z raczej dużych chłopaków ;-).
No nikt nie kwestionuje pozycji Napoleona jako człowieka. Ale umówmy się że tak jak dzisiaj średnia wzrostu jest od 180 wzwyż tak te kilka set lat temu średnia wzrostu była od 170 cm wzwyż. Nawet jak ktoś ustępował od tej normy o kilka centymetrów tak jak Napoleon to był już uważany za niskiego wzrostem. A Anglicy którzy wtedy byli pełni kompleksów postanowili wykorzystać te 2 centymetry do rozsiewania czarnego PR-u i to im się udało.
PS. Ja sam jestem niski choć w czasach Napoleona byłbym dryblasem hehe. Wyznacznik kto jest niski a kto wysoki jest subiektywy i tak do końca nie można nigdy go ustalić bo to zależy od wielu czynników. Ale fakt jest faktem że tak jak dziś ktoś kto ma 176 cm wzrostu jest uważany za niskiego bo średnia wzrostu jest już znacznie inna (wyższa) niż jeszcze 10-15 lat temu. Tak też za czasów Napoleona kiedy to w wojsku służyli raczej wysocy chłopcy (średnia wzrostu była jednak mimo wszystko od 170 cm wzwyż) Napoleon wśród nich był postacią nikczemnego wzrostu, choć niwelował to skutecznie swoim strategicznym zacieńciem. Stając się przez to jednym z najlepszych strategów wszechczasów.
Zauważ że tacy bardzo wysocy w armiach byli tylko grenadierzy stanowiący trzon cesarskiej gwardii napoleona. Ich wysoki wzrost miał świadczyć o ich sile i umiejętnościach. Inni żołnierze raczej nie byli aż tacy wysocy. Mój 80-letni dziadek ma 173cm i za czasów młodości uchodził za wysokiego chłopaka a te 2 cm których napoleonowi brakło to może być błąd w mierzeniu. Dopóki Napoleon osobiście mi nie powie że był mały ja będę utrzymywał iż taki nie był.
Służyli wszyscy możliwi chłopcy. Kula zabija tak samo, nie ważne czy ktoś ma 2metry wzrostu czy 150cm. A w walce na bagnety liczy się raczej po prostu masa napierającego chłopa, więc brano kogo się dało, a nie "raczej wysokich chłopców". Wyjątek stanowiły wszelkie oddziały grenadierów czy reprezentacyjne, ale to wiadomo - wysoki wzrost rekruta miał budzić respekt wśród przeciwników. Poza tym sam sobie przeczysz. Skoro średnia wzrostu wtedy to 170cm, to Napoleon niemal idealnie wpasowywał się w nią, więc nie mógł być niskiego lecz średniego wzrostu.Tak też za czasów Napoleona kiedy to w wojsku służyli raczej wysocy chłopcy (średnia wzrostu była jednak mimo wszystko od 170 cm wzwyż
To wtedy to był spory chłop z niegoPrzed wojną mój dziadek z 177 cm wzrostu uchodził za wysokiego - 4 szereg w kompanii reprezentacyjnej WPMój dziadek to nie wiem czy ma 160cm teraz, więc za młodu pewnie miał trochę ponad to. Ogólnie moja rodzina do wysokich nie należy. Ojciec z 182cm jest najwyższy z wszystkich bliższych krewnych, których znam 8-)
Zgadzam się w 100%. Ciekawe czy Napoleon w ogóle przejmował się takimi głupotami jak brytyjskie wymysły propagandowe. Tam określano go jako faceta mającego ok. 150cm (za Łysiakiem), więc jak już wyżej napisałem stąd źródło całego mitu.Dopóki Napoleon osobiście mi nie powie że był mały ja będę utrzymywał iż taki nie był.
Ja w 1 gim mam coś około 175 cm i mnie uważają za dryblasano bo tylko jeden jest mojego wzrostu a reszta to do poziomu oczu mi sięga ( oczywiście mam na myśli tylko ten rocznik bo już np z 2 gim są wyżsi )
"W Poroninie na leszczynie,
wiszą jaja po Leninie.
Kto chcę władzy posmakować
musi jaja pocałować"
Autora nie znam ale zasłyszane od wesoło usposobionego wujka
Dobry tekst heheNapoleon osobiście mi nie powie że był mały ja będę utrzymywał iż taki nie był.
A ten znowu to samo
Taka ciekawostka:
http://historymedren.about.com/b/200...dieval-men.htm
Jeśli chodzi o ciekawostki... Widzieliście oryginalne, XV-wieczne łóżka Braci Zakonnych znajdujące się w Malborku?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
