Zastanawiam się nad zakupem nowego SimCity, co myślicie o tej grze?
Zastanawiam się nad zakupem nowego SimCity, co myślicie o tej grze?
masz na myśli, oczywiście tę grę?
http://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=17965
Co? Kupić bezwzględnie, grałem w poprzednią i nie wydano do tej pory lepszej jak dla mnie gry tego typu, no chyba że zrobią z genialnej gry co Sid zrobił z Cywilizacji 5- wersję okrojoną i uproszczoną, i do tego prymitywną- bazuje na swoich doświadczeniach od 1-ki na dyskietki, aż po 4-tą część
, to jest co się bać, ale tutaj jednak zaryzykuję i kupię
Pozostanę przy SC2000 i SC3000.
Dla mnie seria wiele straciła pod wpływem gorących klimatów Tropico.
Zamieszczone przez Samick
Pozostanę przy SC2000 i SC3000.
Dla mnie seria wiele straciła pod wpływem gorących klimatów Tropico.
Że niby nowe SInCity to klon Tropico ;-)
Nie. Przy Tropico lepiej się bawię. I zbudować można i rebeliantów zgnieść.
W nowym simcity, ponoć ma być syndykat przestępczy który, bez waszej wiedzy i zgody ulokuje swoją siedzibę w twoim pięknym i wychuchanym mieście, tak więc rebelianci będą tylko trochę inaczejNie. Przy Tropico lepiej się bawię. I zbudować można i rebeliantów zgnieść.
Tylko syndykat nie pozbawi Ciebie władzy, a rebelianci i owszem.
Lecz co tu pisać, dwie inne gry (choć na pewnych poziomach podobne) i dwa style rozgrywki. Do tego muzyczka z Tropico. Nie będę negował SimCity, ale ściągnij sobie demko Tropico, jak nie grałeś, i zobacz jak fajnie jest być el Presidente.
Wiem o czym piszesz aż nazbyt dobrze;-)Tylko syndykat nie pozbawi Ciebie władzy, a rebelianci i owszem.
Lecz co tu pisać, dwie inne gry (choć na pewnych poziomach podobne) i dwa style rozgrywki. Do tego muzyczka z Tropico. Nie będę negował SimCity, ale ściągnij sobie demko Tropico, jak nie grałeś, i zobacz jak fajnie jest być el Presidente.
Grałem w Tropico 4, była jedna taka misja z rebeliantami której po prostu nie mogłem przejść, bo rebeliantów było za dużo ;-(
Grałem w Tropico przy okazji darmowego weekendu na steam. Bardzo podobało mi się poczucie humoru. Zdecydowanie jest zbyt mało tytułów, które nie traktują siebie do końca poważnie tak jak Tropico. No i jeszcze dowolność w stylu rzadzenia. Można być tyranem wyzyskującym swoją ludność, albo zupełnie przeciwnie, mężem staniu i zbawicielem narodu, albo dobrym przedsiębiorcom, który maksymalizuje zyski na wyspie.
Nie wiem ale wydaje mi się że ty się mnie kiedyś czepiałeś na temat ,,alfom" to ja teraz się uczepie, nie ,,przedsiębiorcom" a przedsiębiorcą
BTW również wolę Tropico, najwięcej razy grałem w 2. Dobra muzyka, fajny klimat nic tylko grać
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
