Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 67

Wątek: Jaka frakcja na początek?

  1. #41
    Cześnik
    Dołączył
    Aug 2012
    Postów
    323
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Krwawa_rozprawa, tylko że zanim zbudujesz pola +5 i świątynie +4 to troche czasu na rozwój miasta minie, nie tak?
    Widać, że nie grałeś Numidią. Imho to najtrudniejsza frakcja.
    Poza tym nie rozumiem Twojego toku myślenia. To w ile tur chcesz przejść kampanię? W 10 czy 12? Bez sensu, ale jeśli tak to włącz tryb no-skill & lamer, ustaw very easy i wygraj grę mają II poziom rozwoju miasta bo dalej nie dociągniesz.
    Skoro twórcy gry stworzyli dla Numidii pola na +5 i świątynie na +4 to znaczy, że jednak można. Logiczne? Poza tym możesz załadować wojsko na okręty i rozbudować się na drugim końcu mapy, gdzie nie będziesz miał Egiptu czy tam Kartaginy. Liczy się pomysł i wykonanie.

    Chodzi mi o co innego. Każdy kieruje się innymi kryteriami przy wyborze frakcji. Jeden lubi mieć jednostki "to the max", "best attack ever" a drugi rozjedzie pół mapy mając jednostki z I i II poziomu. Jeden bawi się w rolnika a drugi handluje. Jeden niszczy wroga w polu, a drugi wysyła zabójców, jeden będzie się bronił przez całą grę, a drugi atakował. Zwracam uwagę na masę innych możliwości, które mogą pomóc, a które sprawią, że gra stanie się ciekawa.

    Weźmy inny przykład - Tracja. Klikam teraz Partami i kilka razy wyskoczył mi komunikat: strongest faction - Thrace. Dlaczego mają takie silne wojsko? Może dlatego, że mają świątynię z bonusem do morale +4? Zwracam tylko uwagę, że jednostki to nie wszystko, można dostać baty od jednostek II i III poziomu mając własną armię z najwyższej półki.

  2. #42
    Szambelan Awatar chochlik20
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    4 182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    292
    Otrzymał 482 podziękowań w 340 postach

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Cytat Zamieszczone przez Lwie Serce
    Pont słaba jazda
    Nie zgadzam się Ciężka kawaleria pontyjska i jazda kapadocka są bardzo silnym połączeniem
    Na tle jazdy armeńskiej czy partyjskiej wypada słabo. Porównywałem ją do tych nacji.
    Numidia słaba po prostu jak nie umie się nią grac to tak jest
    Przepis na idealną kawę:

    Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.

    Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
    Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
    Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.


    Księga XVI

  3. #43
    Kierowca bombowca Awatar McAbra
    Dołączył
    May 2012
    Lokalizacja
    Wild East
    Postów
    2 620
    Tournaments Joined
    5
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    118
    Otrzymał 106 podziękowań w 70 postach

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Cytat Zamieszczone przez chochlik20
    Numidia słaba
    Tu ja się nie zgodzę Może nie są bogami, ale jak dla mnie są super. Szybkie rozwalenie Kartaginy daje nam fajne jednostki w Carthago, rozbudowa rolnictwo daje sporo monety ( aktualnie gram Numidią i opanowałem tereny Hiszpanii, Kartaginy oraz płd. półwysep Apeniński. Dużo fajniej gra się Numidią niż takimi Egipcjanami, ktorzy wszędzie ładują tylko włóczników

  4. #44
    Szambelan Awatar chochlik20
    Dołączył
    Sep 2009
    Postów
    4 182
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    292
    Otrzymał 482 podziękowań w 340 postach

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Cytat Zamieszczone przez McAbra
    Cytat Zamieszczone przez chochlik20
    Numidia słaba
    Tu ja się nie zgodzę Może nie są bogami, ale jak dla mnie są super. Szybkie rozwalenie Kartaginy daje nam fajne jednostki w Carthago, rozbudowa rolnictwo daje sporo monety ( aktualnie gram Numidią i opanowałem tereny Hiszpanii, Kartaginy oraz płd. półwysep Apeniński. Dużo fajniej gra się Numidią niż takimi Egipcjanami, ktorzy wszędzie ładują tylko włóczników
    Nie napisałem, że Numidia jest słaba. Według mnie odpowiednio poprowadzona potrafi zmienić oblicze mapy
    Przepis na idealną kawę:

    Grafik: Co to za lura!? Kawa powinna być czarna, mocna, ostra i aromatyczna. Zrób mi drugą.

    Tytus: Rozkaz! Kawa powinna być czarna… Carbo medicinalis, czyli węgiel drzewny powinien ją doczernić. …mocna… Czy może być coś mocniejszego od spirytusu 95%? …ostra i aromatyczna… Reszty dokona papryka, pieprz, jodyna i… dezodorant „Brutal”.
    Grafik: O, teraz to jest kawa! To mnie postawi na nogi!
    Tytus: Szkoda, że nie dodałem jeszcze dynamitu.


    Księga XVI

  5. #45
    Łowczy
    Dołączył
    Aug 2011
    Lokalizacja
    latający cyrk
    Postów
    172
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 1 podziękowanie w 1 poście

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Poza tym nie rozumiem Twojego toku myślenia. To w ile tur chcesz przejść kampanię? W 10 czy 12? Bez sensu, ale jeśli tak to włącz tryb no-skill & lamer, ustaw very easy i wygraj grę mają II poziom rozwoju miasta bo dalej nie dociągniesz.
    Skoro twórcy gry stworzyli dla Numidii pola na +5 i świątynie na +4 to znaczy, że jednak można. Logiczne? Poza tym możesz załadować wojsko na okręty i rozbudować się na drugim końcu mapy, gdzie nie będziesz miał Egiptu czy tam Kartaginy. Liczy się pomysł i wykonanie.
    A kto tu powiedział, że chce przejść kamapnię w kilka tur i bynajmniej na "no-skill & lamer + very easy"? Mój tok rozumowania polega na tym, że rozpoczynając kampanię, przeciętny gracz nie myśli raczej o tym jak jego gospodarka bedzie prosperować za 50 lat, tylko skupia się na tym co sie dzieje tu i teraz. Czyli start dla numidii to trzy niezamożne prowincje, wojsko, którym dużo na początek się nie zawojuje i co najmniej dwa o niebo lepsi sąsiedzi. I co, może powiesz mi, że w tej sytuacji będziesz sobie spokojnie budował farmy? Ja nie mówie, że osiągnięcie rolnictwa +9 nie jest możliwe, no bo - tak jak sam powiedziałeś - chyba po to twórcy dali numidii taką możliwość no i do tego trzeba dążyć, tylko że kosztuje to trochę czasu no i pieniędzy, które same do nas nie przyjdą, nie? Po to się chyba prowadzi podboje, szczególnie na wczesnym etapie gry.

    Chodzi mi o co innego. Każdy kieruje się innymi kryteriami przy wyborze frakcji.
    Tego nie zaprzeczam, gracz ma duże pole do manewru w obraniu taktyki, tego nie da się ukryć

    Chciałem się też powstrzymać od użycia epitetu "słaba" w określeniu numidii, no, ale jeśli sporządziłoby się ranking frakcji biorąc pod uwagę różne kryteria (położenie, zasoby, wojsko, gospodarka itp.) no to chyba raczej zajmowałaby jedno z niższych miejsc. Dlatego trudną do grania frakcją też jest i wiadomo, że dla tych, którzy przeszli grę tą frakcją, to słaba ona nie będzie. Tym bardziej, że jednak twórcy tak starali się zrównoważyć frakcje, żeby każdą dało się wygrać.

  6. #46
    Cześnik
    Dołączył
    Aug 2012
    Postów
    323
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Mój tok rozumowania polega na tym, że rozpoczynając kampanię, przeciętny gracz nie myśli raczej o tym jak jego gospodarka bedzie prosperować za 50 lat, tylko skupia się na tym co sie dzieje tu i teraz.
    Jak można grać nie mając planu gry? Nie rozumiem.
    Czyli start dla numidii to trzy niezamożne prowincje, wojsko, którym dużo na początek się nie zawojuje i co najmniej dwa o niebo lepsi sąsiedzi. I co, może powiesz mi, że w tej sytuacji będziesz sobie spokojnie budował farmy?
    Tak. Mając farmę na I poziomie i świątynie na I poziomie mam x kasy + 10% +10%. Mając farmy na V poziomie mam i świątynię na IV poziomie mam X bazowej kasy (zależnej od urodzaju) + 50% +40%. Mając dodtakowo generała, który dostał pomocnika Agriculturalist mam kolejne +10. Czyli na V poziomie mam X bazowej (zależnej od urodzaju) +100%. Czyli mam dwa razy więcej niż miałbym nie mając świątyni Tanit, bonusu od gienka itp.
    Mając bardziej rozbudowane farmy mam kasę na wojsko i bonus do populacji czyli więcej wojska.
    Jeśli dla Ciebie nie ma różnicy w tym, że masz więcej pieniędzy od farm na wszystkich poziomach niż inne nacje to ja nie wiem co chcesz powiedzieć.
    Trzy prowincje na starcie to mało?
    tylko że kosztuje to trochę czasu no i pieniędzy, które same do nas nie przyjdą, nie?
    :shock:
    ... a co daje rozbudowa farm i świątyń z bonusem do farm jak nie pieniądze?
    Po to się chyba prowadzi podboje, szczególnie na wczesnym etapie gry.
    pokaż nam swoje podboje

  7. #47
    Łowczy
    Dołączył
    Aug 2011
    Lokalizacja
    latający cyrk
    Postów
    172
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 1 podziękowanie w 1 poście

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Jak można grać nie mając planu gry? Nie rozumiem.
    Wiesz, rozbudowa budynków to chyba jest normalny w trakcie gry proces- jak miasto rośnie to sie buduje nowe budynki, nie? i jakoś wyszukanego planu w tym nie widać. Oczywiście ty budujesz farmy w pierwszej kolejności, inny np. targi, ale jak kto woli.

    Tak. Mając farmę na I poziomie i świątynie na I poziomie mam x kasy + 10% +10%. Mając farmy na V poziomie mam i świątynię na IV poziomie mam X bazowej kasy (zależnej od urodzaju) + 50% +40%. Mając dodtakowo generała, który dostał pomocnika Agriculturalist mam kolejne +10. Czyli na V poziomie mam X bazowej (zależnej od urodzaju) +100%. Czyli mam dwa razy więcej niż miałbym nie mając świątyni Tanit, bonusu od gienka itp.
    Mając bardziej rozbudowane farmy mam kasę na wojsko i bonus do populacji czyli więcej wojska.
    Jeśli dla Ciebie nie ma różnicy w tym, że masz więcej pieniędzy od farm na wszystkich poziomach niż inne nacje to ja nie wiem co chcesz powiedzieć.
    Trzy prowincje na starcie to mało?
    No to porównaj sobie numidię z kartaginą. Może zrobić dokładnie to samo za co chwalisz numidię. I ponadto może ją rozjechać jeszcze na pewno zanim zdążysz dojść do trzeciego poziomu farm. A macedonia? U niej jest na odwrót czyli świątynia daje +5, farmy +4. I rozbudowa świątyń jest jednak tańsza, ponadto poziom rolnictwa na ich terenach jest wyższy, czyli wychodzi na to, że macedonia pod tym względem jest lepsza. Nie wspominając już o macedońskich wojakach, bijących na głowę numidyjskich cieniasów.

    ... a co daje rozbudowa farm i świątyń z bonusem do farm jak nie pieniądze?
    A skąd weźmiesz pieniądze na rozbudowę swoich farm? Bo co? zbudujesz farmy do drugiego poziomu i potem czekasz na rozwój miasta, potem do trzeciego i czekasz na rozwój miasta itd. Ile to czasu schodzi? Twoja strategia wygląda jak komunistyczna gospodarka centralnie sterowana, czyli zakładasz sobie długofalowy plan, którego się ściśle trzymasz, nieważne czy jest dobry czy zły, plan trzeba wykonać. Inwestujesz w coś co zaowocuje dopiero po wielu latach. Tymczasem trzeba umieć się dostosowywać do zmieniającej się sytuacji- politycznej, gospodarczej, społecznej itd.

    pokaż nam swoje podboje
    Chetnie bym Ci pokazał moje podboje, bo to coś bliskie Tobie, też aktualnie gram partią, tylko że w troche zmienionej przeze mnie grze, sam ją modowałem co nieco, tylko nie myśl sobie, że zmieniałem dochody z różnych rzeczy na niewiadomo jak wielkie, bo tego prawie nie ruszałem. Nie pokaże Ci jednak, bo jak robie screeny mapy kampanii to mi potem w folderze tgas mam całe czarne ekrany z tego. A screeny bitew normalnie wychodzą. Nie wiem co jest tego przyczyną, jak masz jakieś sugestie jak temu zaradzić to byłoby to mile widziane.

  8. #48
    Cześnik
    Dołączył
    Aug 2012
    Postów
    323
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Wiesz, rozbudowa budynków to chyba jest normalny w trakcie gry proces- jak miasto rośnie to sie buduje nowe budynki, nie? i jakoś wyszukanego planu w tym nie widać. Oczywiście ty budujesz farmy w pierwszej kolejności, inny np. targi, ale jak kto woli.
    Widzę, że nie rozumiesz. Zadam zatem pytanie inaczej.
    Po co takim frakcjom jak Numidia i Macedonia tak duże bonusy do produkcji zboża?

    Farmy, targi, drogi, porty buduje każdy. Więc chcąc czy nie chcąc będziesz je miał. Problem pojawia się przy wyborze bonusu ze świątyni: farmy czy handel. Tu masz stały dochód a tam nie.

    1. Farmy. Dochód zależy od tego jaki jest urodzaj, w każdej turze może być inny, ale różnice nie są duże. Do tego każdy poziom pola, świątyni i pomocnik gienka daje ok.+10%.
    2. Handel. Dochód zależy od kilku czynników:
    a) surowców na mapie
    b) eksport/import drogą lądową
    c) drogi wpływają tylko na handel lądowy
    d) eksport/import drogą morską - import morski to zawsze 20% eksportu skąd towar idzie
    e) port na 3 poziomie daje trzy szlaki handlowe, odpowiednio na 1 poziomie jeden
    f) targ daje ok. 10% bonusu na każdy poziom dla handlu lądem i na poziomie 4 i 5 ok. +10% do handlu morskiego

    ALE

    g) rebelianci stojący na drodze obniżają handel lądowy nawet o 70%, im bliżej miasta stoją tym więcej zabierają
    h) prawa handlowe zwiększają eksport o 50% (i odpowiednio import), bez praw handlowych handel jest niższy o tą wartość
    i) blokady portów obniżają handel morski do 0

    Zatem mamy dwa przypadki, kiedy możemy mieć stałą i pewną (ale mniejszą) kasę z farm i zmienną i niepewną (ale większą) kasę z handlu.

    Co wybierasz?

    A skąd weźmiesz pieniądze na rozbudowę swoich farm? Bo co? zbudujesz farmy do drugiego poziomu i potem czekasz na rozwój miasta, potem do trzeciego i czekasz na rozwój miasta itd. Ile to czasu schodzi? Twoja strategia wygląda jak komunistyczna gospodarka centralnie sterowana, czyli zakładasz sobie długofalowy plan, którego się ściśle trzymasz, nieważne czy jest dobry czy zły, plan trzeba wykonać. Inwestujesz w coś co zaowocuje dopiero po wielu latach.
    O ile mnie pamięć nie myli koszty budynków tego samego poziomu są zbliżone, więc mogę zadać pytanie a skąd weźmiesz kasę na stajnię. Ale wtedy dyskusja nie będzie miała sensu.

    Napisz nam jak rozwijasz swoje miasta.

  9. #49
    Łowczy
    Dołączył
    Aug 2011
    Lokalizacja
    latający cyrk
    Postów
    172
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 1 podziękowanie w 1 poście

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Zatem mamy dwa przypadki, kiedy możemy mieć stałą i pewną (ale mniejszą) kasę z farm i zmienną i niepewną (ale większą) kasę z handlu.

    Co wybierasz?
    [...]
    Napisz nam jak rozwijasz swoje miasta.
    Nie no wiadomo, że dokonać jednoznacznego wyboru między jednym a drugim się nie da. Dysponujemy przecież kilkoma prowincjami i chyba - a przynajmniej ja tak robie - nie budujemy w każdym mieście tego samego rodzaju świątyni. Urozmaicenie jest wielce wskazane i korzystne. Chociaż w przypadku partii dylematu nie ma, bo tu jest tylko jeden rodzaj świątyni.
    Ja jednak preferuję handel. Na ogół zaczynam od budowy targów, dróg i portów. Z tym, że staram się, żeby w danym mieście cały czas powstawały nowe budynki. Oczywiście na początku jest to możliwe jedynie dzięki pieniądzom zdobytym z podbojów, ale potem już przy wydatkach 15 tys. na same budynki każdej tury ma się i tak znaczne dochody. Na ogół, o ile to możliwe unikam jednak błyskawicznych podbojów, co może nie pasować do moich poprzednich wypowiedzi, ale tak jest. Czyli jeszcze raz: ogólnie buduje cały czas i wszystkie budynki, lecz najpierw te od handlu, ale i od utrzymania wysokiego porządku publicznego też lubie budować. Zaplecze wojskowe na ogól zapewniają mi podbite terytoria, bo komputer przede wszystkim rozbudowuje budynki wojskowe, które potem ja wykorzystuje. Nad świątyniami raczej się nie zastanawiam, byle tylko nie powtarzały się zbyt blisko siebie takie same, bo każda daje unikalne profity. W ten sposób chyba maksymalizuje się możliwości danej frakcji. Bo np taka numidia może też budować świątynie milquarta od handlu, czyli też bardzo dobre, nie tak?

  10. #50
    Cześnik
    Dołączył
    Aug 2012
    Postów
    323
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Co wybrać? Frakcje podobne a jednak różne .

    Dysponujemy przecież kilkoma prowincjami i chyba - a przynajmniej ja tak robie - nie budujemy w każdym mieście tego samego rodzaju świątyni.
    Buduję we wszystkich miastach jeden typ świątyń. W ten sposób maksymalizuję bonusy w skali makro.
    Urozmaicenie jest wielce wskazane i korzystne. Chociaż w przypadku partii dylematu nie ma, bo tu jest tylko jeden rodzaj świątyni.
    Ujednolicenie jest wielce wskazane i korzystne.

Strona 5 z 7 PierwszyPierwszy ... 34567 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Jaka frakcja jest najlepsza?
    By Lambert812 in forum Napoleon: Total War
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 13-04-2014, 13:01
  2. Jaka frakcja na początek? - Ankieta
    By Nocny Grabarz in forum Total War: Rome II
    Odpowiedzi: 266
    Ostatni post / autor: 16-11-2013, 13:53
  3. Jaką frakcją Cesarstwa grać najłatwiej?
    By Loreno in forum Rome: Total War
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post / autor: 05-11-2012, 14:48
  4. Jaka frakcja?
    By seba225 in forum Total War: Shogun 2
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post / autor: 29-06-2012, 22:11
  5. Jaka frakcja jest najgorsza?
    By kacpers12 in forum Rome: Total War
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post / autor: 13-04-2012, 21:31

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •