Patch 1.5 juz jest !

[Misioleon*]

W prowadzeniu całej floty oczywiście liczy się zajęcie pozycji !! oraz to kto więcej ciosów wytrzyma - i DO TEGO właśnie służyły "niezatapialne bunkry". Chcesz walczyć fregatą albo slupem w szyku liniowym - nie ma sprawy - przepłyń się taką formacją wzdłuż burty liniowca.

A kto mówi o pływaniu wzdłuż burty liniowca? Od tego jest przewaga prędkości żeby przecinać kurs wrogiej floty, zachodzić od rufy i dziobu itp. A okręty proponowane przez Ciebie lub Duqqa... piękne rzeczywiście, ale korzystając z linków które zapodaliście, doczytajcie jaki los je spotkał, m. in. z rąk (z luf) mniejszych fregat.
Chodziło mi o to że po patchu 1.5 balans sił okrętów w bitwach morskich wymusza stosowanie różnych jednostek, w tym okrętów liniowych oczywiście. I to jest bardziej grywalne, bardziej zgodne z prawdą historyczną i bardziej zgodne z logiką. Bo floty walczące w wielkich morskich bataliach XVIII w. chyba rzadko składały się z np. 8 ciężkich liniowców poruszających się bez wsparcia lżejszych okrętów, a takie floty wybierali namiętnie gracze mulitplayera do czasu wyjścia patcha 1.5

[zbycho25]

Całkowicie się zgadzam - nie postuluję wywalania z gry fregat (no może tylko okrętów rakietowych ;-) ). Nie podoba mi się tylko takie potraktowanie tematu i taki sposób bilansowania mechaniki walki w programie. Sztuką ma być podejście i pokonanie silniejszego za pomocą umiejętności prowadzenia okrętu i taktyki, bo chyba nie powiesz że zasięg i celność małego okrętu ma być lepsza niż liniowca - to akurat zgodne z logiką nie jest!
A to co wyrabiają po patchu 1,5 kule łańcuchowe to już parodia.

[zbycho25]

Bo floty walczące w wielkich morskich bataliach XVIII w. chyba rzadko składały się z np. 8 ciężkich liniowców poruszających się bez wsparcia lżejszych okrętów, a takie floty wybierali namiętnie gracze mulitplayera do czasu wyjścia patcha 1.5

Wybierali takie, bo bitwy morskie pomimo szumnych zapowiedzi nie były dopracowane. Złe uwzględnienie roli wiatru moim zdaniem. A naprawianie tego zmieniając nierealistycznie statystyki okrętów jest złą ścieżką.

P.S. Doczytałem. Bretagne stracił w walce z 5/6 okrętami liniowymi maszty i został doholowany do portu. Trinidad w bitwie pod Trafalgarem przyjęła na siebie skoncentrowany ogień brytyjskiej floty i się poddała.

[Janek]

W walce 1 vs 1 wcale fregata tez nie jest az tak uprzeywilejowana - fakt, ze jest szybsza ale jezeli okretowi liniowemu uda sie odpowiednio ustawic i strzelic kulami na lancucach to moze jej jednym trafieniem sciac na tyle zagli, ze bedzie mogl ja dogonic - duzo tutaj zalezy od kombinowania.
Ponadto jak juz ktos slusznie zauwazyl - wieksze bitwy to szyk liniowy, a tutaj mniejsze okrety przydaja sie dopiero po tym gdy te wieksze juz wymienily sie pomiedzy soba arguemntami i sa mocno uszkodzone.