Zamieszczone przez
Samick
Paradox będzie wydawcą ich gier. Narzuci tempo, wskaże kierunek. Wcale nie oznacza to utraty kontroli nad tym co się dzieje. Wręcz przeciwnie. Taki Mount nad Blade lata był pod skrzydłami Paradoxu, a chyba nie znajdzie się nikt kto by na to dziś narzekał. Powiem więcej: mam wrażenie, że od kiedy TaleWorlds postanowiło odseparować się, to spadło im jakiekolwiek tempo prac. Przez pamięć przebija mi się, że od Paradoxu mieli odłączyć się chłopaki odpowiedzialni za Magickę. Ot taki system: my Was bierzemy pod swoje skrzydła, wydajemy grę, razem zbijamy kasę, a jak Wam się nie podoba i myślicie że sami możecie coś więcej zdziałać to tam są drzwi.