hahahaahaha człowieku jakie ty masz filmy
chyba z innej planety jestes albo z innym maryniaszem pisałes. Nie pierdol farmazonów krętaczu bez honoru.
Znając życie zaraz pojawi się jakaś rozmowa z gg moze mały retusz?
hahahaahaha człowieku jakie ty masz filmy
chyba z innej planety jestes albo z innym maryniaszem pisałes. Nie pierdol farmazonów krętaczu bez honoru.
Znając życie zaraz pojawi się jakaś rozmowa z gg moze mały retusz?
Jutro do 14 przyjrzę się tej sytuacji.
Pozdrawiam
Sędzia Tuleya
Za przyzwoleniem wszystkich dookoła, łącznie z byłym graczem Turcji - AleCzemuNie - który zniknął, a teraz wrócił, ale nie pofatygował się by przejąć swoją starą frakcję (proponowałem mu to kilkakrotnie). Poza tym byłem proszony o zastępstwo przez gracza Turcji - inaczej nie miałbym do niej hasła.Domen od kilku ładnych tur robi ostro tury za Turcję...
Więc skończ już te swoje miotanie się w popłochu, bo stracisz Damaszek.
Piszesz o swoich przekrętach wspólnie z Yangbergiem, za które obaj powinniście trafić na Czarną Listę :?:Czekam co na to wszystko Seba który jest MG i do czegoś takiego nie powinien dopuścić
Yangberg poddał ci całkowicie swoją frakcję - w ogóle zniszczył swoją grą silną frakcją, którą stworzył ACN.
Mogę wkleić całą rozmowę z Yangbergiem, gdzie przyznał się do waszych wspólnych krętactw. Spikrambo też potwierdził.Znając życie zaraz pojawi się jakaś rozmowa z gg
Wcześniej nie wklejałem bo mu obiecałem, ale teraz już i tak zniknął z forum i z KO, więc co za różnica.
Ku*wa Maryniasz, tak w ogóle to o co do cholery tobie chodzi :?:
Robię turę za Turcję - robię.
Turcja ma wojnę z Egiptem - ma.
To kur*a mam pełne prawo atakować Turcją miasta Egiptu i je oblegać :!: :!: :!:
Zamknij wreszcie jadaczkę i graj :!: A jak się nie podoba, to niech ktoś inny robi za Turcję, ja robię bo nikt inny nie chciał.
Tylko jakoś nikt ku*wa nie chciał przejąć tej Turcji, a pytałem wiele osób (w tym byłego gracza Turcji - ACN).
Ratuję KO robiąc tury za frakcję, za którą nikomu się nie chciało i wszyscy gracze ją porzucili, a ten jeszcze ma wonty :!:
:roll:
Chyba nie zrozumiales domena. Chodzilom mu ze Yangberg mu pisal a nie ty...Zamieszczone przez maryniasz
Wygrane KO: Ameryka 2, Krzyżacy 45 i 43, Krucjata 8, Brytania 38 i 41.
Dokładnie, Yangberg (i Spikrambo - jego brat). Bo pisał. Wreszcie matactwa Maryniasza wyszły na jaw.Chyba nie zrozumiales domena. Chodzilom mu ze Yangberg mu pisal a nie ty...
W WKO 30 podobne przekręty próbował robić z Mnilem - ale Mnil przejrzał na oczy i mu cofnął wreszcie te prawa przemarszu :!:
Teraz Maryniasz nagle twierdzi, że jednak problemu nie ma (jak nie ma to po cholerę ten raban na forum :!:
Ale moim zdaniem tylko przy użyciu buga desantowego jest zasięg i teraz Maryniasz chce sobie oszukać i liczy, że mu się upiecze:
Tylko i wyłącznie przy użyciu bugu desantowego jest to możliwe (wystarczy że cofniesz armię o 1 pole na statki, i potem użyjesz buga).PS: tak ustawiłeś ten fort ze moje jednostki co stoją na brzegu mogą sobie przejść... Gówno zdobyłeś a nie Damaszek...
Daj screena na dowód że da się bez buga desantowego, albo poproszę MG i Kolegium o sprawdzenie czy tak jest.
Poza tym nie robiłbyś takiej mega afery, gdyby faktycznie dało się legalnie odbić to oblężenie.
Więc jestem na 99% pewien, że teraz nagle wpadłeś na pomysł z bugiem desantowym.
Jeśli nie, to masz spostrzegawczość ślepego dziadka i jesteś świrem do potęgi, robiąc taki raban na forum o problem którego nie ma.
Afera bo jesteś oszust i krętacz. Przechodzę obok bez żadnego bugu i tyle.
A niech sobie przechodzą :!: Ja patrzyłem na zasięg całej armii (razem z piechotą) - i nie miała zasięgu po postawieniu tam fortu. Jak miałeś w armii dużo konnicy, to może ona miała zasięg. Na dwa forty i tak nie było Turcji stać, więc inaczej bym tego fortu nie postawił (gdybym postawił tak, żeby nie było pola na przejście między górami a fortem, to ta druga armia co na północy na moście stoi by miała zasięg). Ciesz się w takim razie, Turcja padnie o 2 tury wcześniej niż by padła gdyby mi się udało zdobyć Damaszek. Normalnie wielki sukces :!: Tylko po co ta afera na forum, tego nadal po prostu nie wiem.jednostki przechodzą między twoim fortem a górami
Jesteś człowiekiem niezrównoważonym psychicznie po prostu.
Sam jesteś krętacz i oszust - to co robiłeś z Turcją zasługuje na wszelką krytykę :!:Afera bo jesteś oszust i krętacz.
Ja tylko legalnie robię tury za frakcję w zastępstwie tak, żeby zapewnić tej frakcji przetrwanie jeszcze przez kilka tur :!:
Tak jak pisałem - Bagdadu nie mogłem obronić, za duża dysproporcja sił. Zdecydowałem się więc uciekać w stronę Damaszku :!:
Przestań mnie oskarżać bezpodstawnie.
Sam w ten sam sposób uciekałeś w stronę Kijowa w WKO 32, po drodze zdobywając jego miasta, po to żeby Polska przetrwała jeszcze kilka tur :!:
Stosujesz inne standardy wobec siebie, a inne wobec pozostałych graczy w tym mnie. Tobie wolno, a mi nie :?: - ciekawe :!:
Oko za oko... Wcześniej przejąłeś Turcję w WKO 31 - mojego wasala i sojusznika - tylko po to żeby zerwać wasalizację i mnie zaatakować...co do wk32 pominąłeś gdzieś mały szczegół... mianowicie przejąłeś Danie - mojego sojusznika tylko po to żeby mnie zaatakować i rozjebać de facto ko... po czym po kilku turach chciałeś oddać bądź żeby już klikał MG.
Pamięć masz długą, ale pamiętasz tylko to co chcesz pamiętać jak widać...
=====================================
A Dania w WKO 32 nie była wcale twoim sojusznikiem - miała z tobą pona, a nie sojusz.
Bo nie miałem wtedy czasu na tyle KO :!: Oddałem też inne KO wtedy - bardzo silną Sycylię w MKO 22 między innymi.po czym po kilku turach chciałeś oddać bądź żeby już klikał MG.
Poza tym nigdy nie chciałem żeby MG klikał, Popa znalazłem na zastępstwo :!:
Ty to byś chciał żeby Turcję w WKO 33 MG klikał, bo tylko chcesz zajmować puste miasta, a nie toczyć prawdziwe wojny :!:
Jak nie masz o czymś zielonego pojęcia to milcz a nie wypisuj bzdur i nie zgaduj.Polska wcześniej nie oficjalny sojusznik Gruzji, teraz już oficjalny
Od początku tej KO jestem nieoficjalnym sojusznikiem Turcji - spytaj ACN jak nie wierzysz (on grał Turcją na początku). Nieoficjalnym sojusznikiem Gruzji nie byłem nigdy. Z kolei oficjalnym jej sojusznikiem zostałem dopiero w poprzedniej turze, już wtedy gdy było wiadomo, że Turcja zaraz padnie.