Porównanie wojsk barbarzyńskich

[Furiusz]

Którą z frakcji barbarzyńskich określilibyście jako najciekawszą, najklimatyczniejszą, najlepszą?
Jak dla mnie Galia jest niezbyt ciekawa maja tylko jedna jednostkę - doborowych myśliwych czy jakoś tak będącą całkiem fajna. Brytania prezentuje się dużo ciekawiej - zero jazdy za to fajne rydwany, fajne jednostki (moja ulubiona piktowie ) ciekawe jednostki dystansowe etc. Iberia też nieźle zwłaszcza rogaci wojownicy, kosza niesamowicie, taka kohorta legionu, tylko z dwoma punktami życia No i germanie z niesamowitymi berserkerami czy jazda gotów. Tracja i dacja są jakieś takie mało ciekawe.

[Memnon[pl]]

Według mnie to Germanie.Może nie są najklimatyczniejszą nacją ale zdecydowanie są najlepszą nacją barbarzyńskąl.Ich potęga to doborowi topornicy i niesamowita jazda gotów.Grając tą nacją trzeba nastawiać się głównie na atak bo w obronie są beznadziejni.

[kuroi]

Ja najbardziej lubię Brytów. Miotacze głów koszą niesamowicie (bodaj 19 w dystansie i 16 w zwarciu) Poza tym, bardzo lubię patrzeć na innych z wyspy, czuję się wtedy poniekąd bezkarny, bo na wyspach jest znacznie bezpieczniej

[ottoman]

]Według mnie to Germanie.Może nie są najklimatyczniejszą nacją ale zdecydowanie są najlepszą nacją barbarzyńskąl.Ich potęga to doborowi topornicy i niesamowita jazda gotów.Grając tą nacją trzeba nastawiać się głównie na atak bo w obronie są beznadziejni.

z tym sie nie zgodze, przez setke lat broniłem 3 miasta na pograniczu przed butusami którzy mieli prawie wszytko, pikinierzy nie ozwalali na wejscie nawet kohorcie pretorianów, niestety wiekszasc armi byla defensywnie ustawiona przez co nie moglem sie wybic i po zdobyciu ok 47oriwunci skonczylem gre

[Maharbal]

Oczywiście Germania. Najklimatyczniejsza(fajny herb nacji), jedne z najlepszych jednostek piechoty(bersekierzy, doborowi topornicy, drużyna doborowych łuczników) i jazdy(jazda gotów). Na singlu można też pobawić się w ogary, które są lepsze od rzymskich. Położenia co prawda drugie najgorsze(po Scytii), bo daleko do bogatych prowincji, ale jak się dobrze zakręcić to da się wygrać Osobiście nie miałem tego szczęścia, i po kilku poważnych porażkach i spadku budżetu na ujemny dałem sobie spokój.

PS-panowie z klanów zapewne, ,,jednym ciałem i jednym sercem" zagłosują na Brytanię, ale Ja i tak uważam Germanię za lepszą 8-)

[Jarl]

jedne z najlepszych jednostek piechoty(bersekierzy, doborowi topornicy, drużyna doborowych łuczników) i jazdy(jazda gotów).

Niestety, tutaj muszę się nie zgodzić. O ile sprawdzają się jeszcze jako tako przeciw wojskom przedmariańskim, to potem tacy topornicy są jedynie chłopcami do bicia. Trzeba się nieźle nagimnastykować żeby wygrać z Rzymem. Pewnie, komp jest głupi, dlatego łatwo daje się wymanewrować - ale analogicznie rozumując można stwierdzić, że Hiszpania to jedna z najlepszych nacji, o ile nie lepsza - ma przecież jak na barbarzyńców bogate prowincje (kopalnie), niewielu sąsiadów, rogatych wojowników... Niestety przydatność wojsk najlepiej weryfikuje tryb on-line i tutaj nie ma się co oszukiwać - Germania zbiera baty od niemal każdego, podobnie jak wszyscy barbarzyńcy za wyjątkiem Scytii i Brytanii.

PS-panowie z klanów zapewne, ,,jednym ciałem i jednym sercem" zagłosują na Brytanię, ale Ja i tak uważam Germanię za lepszą 8-)

Cóż, ja swój głos oddałem na Scytię. Za łowczynie głów.

[Maharbal]

Dziwię się swoją drogą, jak nacja nie posiadająca kawalerii i pieszych łuczników może z powodzeniem konkurować z taką Kartaginą.
W temacie jest pewnego rodzaju nieścisłość: nie jest określone, czy bierzemy pod uwagę tylko single czy oba tryby. Jeśli single-podtrzymuję swoje twierdzenie. Jeśli net, cóż.....jeśli trafi się na mizernego gracza, to każdą nacją można wygrać mecz. Germanami udało mi się to wielokrotnie. Wygrywałem mecze Trakami, Galami a nawet Numidami 8-) Wiadomo, że znacznie łatwiej pobić jest Dację grając Seleucydami niż odwrotnie, ale to drugie nie leży w sferze niemożliwości.

PS-Jarl pewnie zaraz powie: ,,to chodź na multi" albo ,,przeciwko zrzeszonemu nie masz szans" 8-)

[jester1]

Sercem, duchem i toporem jestem za Germanią.

Dlaczego? Za najtrudniejszą bitwę historyczną w dziejach Total War (Teutoberg Forest - przejście tego na hard jest niemożliwe).

[Maharbal]

Sercem, duchem i toporem jestem za Germanią.

Dlaczego? Za najtrudniejszą bitwę historyczną w dziejach Total War (Teutoberg Forest - przejście tego na hard jest niemożliwe).

A Ja przeszedłem chyba nawet na vh Taktyka jest taka: kiedy już ogarniesz się po pierwszym ataku, puszczasz przodem jeden oddział. Gdy go zaatakują, reszta przychodzi mu z pomocą. I tak aż do fortu. Nie ma potrzeby niszczyć wszystkich germańskich wojsk.

[Jarl]

PS-Jarl pewnie zaraz powie: ,,to chodź na multi" albo ,,przeciwko zrzeszonemu nie masz szans" 8-)

Nie powiem tak, bo po co? Wynik nie będzie miarodajny.