Zawsze uważałem, że Steam to ujmując BARDZO łagodnie gówno, to teraz w hierarchii odchodów osiągnęli apogeum. Kupuje sobie klucz do Shoguna 2 na Allegro, dodaje do Steam, instaluję i uruchamiam grę, a tu co mnie wita?
Trzeba uczcić minutą ciszy debilizm osób, którzy robili te pseudo zabezpieczenia. Tak, reinstalowałem, sprawdzałem spójność plików, nadal to samo..