Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 53

Wątek: Nasza recenzja Total War: Rome II

  1. #41
    Chłop
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    4
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Kilka kwesti chciałem poruszyc.
    Na wstępie powiem ze nigdy nie wypuszczono tak nowatorskiego total war jak i tez niedopracowanego z bledami i niesamowicie irytujacymi rozwiązaniami.
    To o czym pisze autor jest wspaniałe ale co z tego jak bledy niszczą wszystko z nawiazka. Mogła byc najwieksza z najwiekszych serii i jest klapa (moze tylko nie finansowa ale kolejnej wersji mało kto poszuka na pólkach)
    Całą przyjemność z gry poszła w zapomnienie wraz z oddaniem do serii. Nie sposób wymienić ile tego było przez czas ostatnich 2 miesiecy grania.

    Jestem fanem total war od shoguna ale to co zrobiło CA z ta wersja to farsa.
    Pierwszy raz jestem tak wkurzony ze az mi sie juz nie chce grac a kochałem serie. Sam kiedys nawet modowałem np medevila 2.
    O ile grajac frakcja rzym dało sie nawet jakos czerpac troche przyjemnosci z gry to po przejsciu do mojej ulubionej Macedoni irytacja siegneła zenitu.

    1. Uwstecznienie w stosunku do pierwszego roma jest kosmiczne.
    - greccy hoplici nie walcza w falandze tylko jak zwykli włócznicy ! jakas bzdura
    - Falangici nie zachowuja sie jak falanga, w sensie rozstawienie pomiedzy oddizałami w szeregu jest tak duze ze ai wbija sie klinem pomiedzy i po zabawie ale to juz naprawia mody.
    - Sarisy falangitów maja max 4 m a powinny miec 6-7 i 5 rzedów powinno walczyc a nie 3 !
    - Konnica mozna powiedziec ze nie istnieje, zwykli łucznicy czy peltasci powinni byc miażdżeni przez konie a zatrzymują konnice jak by byli ciężkozbrojnymi włócznikami , nie ma szans na ich porządne przerzedzenie a przeciez sam koń to czołg to tratowania ale nic z tego bo zaraz oddziały ciężkie dołączają sie do bitwy.

    2. Na mapie pojawili sie dygnitarze i bohaterowie, szlak mnie trafia z nimi, zadna z nich przyjemnosc uzywania a tak irytuja i wkurzaja ze głowa boli.
    Mowie tu o wiecznym blokowaniu armii to jakas mega kosmiczna bzdura az mi sie klac chce jak to pisze, co to ma wspolnego z realami przeciez CA juz odleciala w kosmos na orbite.
    Dygnitarz zatrzymuje wielotysieczna armie bo cos tam cos tam ?! albo bohater ktory co ? pokaze przyrodzenie i sie armia wroga wystraszy.
    Miałem taka sytuacje ze armia ktora zdobyła miasto została oblegana a druga armia przez 4 tury stała blokowana dosłownie poł ruchu od miasta zeby pomoc i nie dała rady dojsc bo jak nie jeden to drugi to trzeci ja blokował.
    Szlak mnie trafił !

    3. Moze ilosc frakcji ktora jest na mapie jest fajna tylko jeden problem i tak większością nie zagramy a cholernie spowalniają gre.
    Powinno to byc bardziej zoptymalizowane bo grajacy na słabszych kompach rok spedza pod koniec gry zeby sie tura zmieniła.

    4. Ilosc powstan i buntów jest jakas poroniona, trzeba sie skupic bardziej na likwidowaniu wiecznych rebeli niewolnikow i własnych poddanych zamiast walczyc z wrogiem !
    Zmienianie podatkow nic nie daje, tworcy wymyslili sobie ze rozwoj miasta generuje kosmiczne niezadowolenie, swietnie tylko ze nie ma budynkow ktore by je likwidowały.

    5. Tu przechodzimy do sedna, budynki, tutaj polecieli po bandzie, fajnie ze polaczyli kilka prowincji (notabene tylko głowne maja mury jakas porazka) z tym ze budynki ktore mozna budowac za w ilosc 1-6 dla głownych prowincji i do 4 dla pomniejszych. Budynki robi sie tak naprawde na czuja bo nie wiadomo jaka polityke wybrac bo braknie miejsca bo mozesz wybudowac albo cos albo cos innego ale nie oba.
    To jest zwyczajnie popiep... Co wiecej nie da sie wybudowac budynkow tak aby likwidowały niezadowolenie, a jak sa to likwiduja je w sposob znikomy np strzelam niezadowolenie z tytułu rozwoju -30 a budynek dodaje 4 zadowolenia
    Co wiecej gdyby kolejne stopnie rozwoju dodawały kolejne zadowolenie a tutaj nie ma na to szans.

    Ilosc błedów, dziwact, (np ai nie potrafi oblegac miast z murami) jest tak oszałamiająca ze nie jestem w stanie wszystkiego spamiętać oraz ze jak dla mnie to gra powinna byc wydana najwcześniej za rok, jest niedopracowana i wyglada to tak jak by tworcy chcieli koniecznie zarobic juz teraz a dopracowac gre na graczach, z tym ze od razu mowie juz nigdy jej kolejnej wersji nie kupie ! To jest robienie z klientów idiotów.

    aha jedyne co moge oddac to naprawde mocne AI grajac na najwyzszym poziomie jest trudno, Macedonia 2 razy dostałem łomot, nie da sie walczyc z wszystimi i wszystkim ale to tylko jeden plusik


    MS

  2. #42
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Dostajesz ostrzeżenie za łamanie regulaminu - patrz piractwo oraz za pisownie. Raz piszesz z polskimi literami, raz nie. Zdecyduj się na któreś, aktualnie wygląda to na Twoje niedbalstwo.



  3. #43
    Chłop
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    4
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Kupiłem oryginał to raz, dwa namawiam co najwyżej do sprawdzenia cos ie chce kupic, kupujesz nowe auto idziesz na jazde próbną.
    Firmy developerskie it zwyczajnie sobie z graczy robią jaja wypuszczając niedopracowane gnioty i kaząc za to płacić a potem robiac z graczy testerów i poprawiajac wszystko w trakcie.

    Czy CA wam płaci ?
    Trzy wulgarność czasem jest sposobem na przekazanie emocji, nikogo tym nie obrażam bo to co innego to tez czesc naszego słownika proszę Pana poprawnego.
    Polskie znaki to farmazony, na początku gdy powstawała etykieta internetu jakies 20 lat temu Prosze Pana (nie wiem czy wtedy był Pan an tym swiecie etykieta dopuszczała nawet pisanie tylko małymi literami bez interpunkcji.
    Dla sprostowania pisze bez interpunkcji i tylko błedy poprawiam na korekcji błedów, tak to jest nie dbalstwo albo inaczej mam to głęboko w czterech literach czy bedzie z czy bez.
    może Pan skasować post jak przeszkadza.
    pozdrawiam

    Otrzymujesz ostrzeżenie za złamanie regulaminu w nastepujących punktach:
    10. Zabrania się:
    10) stosowania zmiany koloru tekstu dla długich wypowiedzi bądź całych zdań, bez wyraźnej przyczyny.
    11) publicznie komentować decyzji osób funkcyjnych, takie sprawy prosimy załatwiać poprzez PW.
    Ensis

  4. #44
    Ensis
    Gość

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Kupiłem oryginał to raz, dwa namawiam co najwyżej do sprawdzenia cos ie chce kupic, kupujesz nowe auto idziesz na jazde próbną.
    Nie żyjemy w USA, a u nas takie praktyki są nielegalne. Przez co metafora nietrafiona.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Czy CA wam płaci ?
    Nie.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Trzy wulgarność czasem jest sposobem na przekazanie emocji, nikogo tym nie obrażam bo to co innego to tez czesc naszego słownika proszę Pana poprawnego.
    Polskie znaki to farmazony, na początku gdy powstawała etykieta internetu jakies 20 lat temu Prosze Pana (nie wiem czy wtedy był Pan an tym swiecie etykieta dopuszczała nawet pisanie tylko małymi literami bez interpunkcji.
    Dla sprostowania pisze bez interpunkcji i tylko błedy poprawiam na korekcji błedów, tak to jest nie dbalstwo albo inaczej mam to głęboko w czterech literach czy bedzie z czy bez.
    może Pan skasować post jak przeszkadza.
    pozdrawiam
    Proszę zapoznać się z obecnymi zasadami http://pl.wikipedia.org/wiki/Netykieta , które zostały nawet wpisane do naszego regulaminu.
    viewtopic.php?f=2&t=5313


    *******************
    Dwadzieścia lat temu miałem sześć lat (byłem na świecie, wbrew pozorom tutejsi moderatorzy i administratorzy mają więcej niż 18 lat), grałem na Atari 65XE, a dostęp do internetu miało tak mało osób Polsce, że to raczej normalne, że przeciętny śmiertelnik niezwiązany z branżą, bogatszą firmą bądź instytucją, raczej go nie widział a nawet o nim nie wiedział. Fajna lekcja historii, ale nie na miejscu.
    Samick

  5. #45
    Chłop
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    4
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Macie rację Panowie, w kazdym razie nie bede irytacji na gre wyładowywał na dobrze robiacych swoja prace moderatorach.

    Mam prośbę, jeżeli graliście Macedonią w Rome na najwyzszym poziomie i porownacie teraz jak sie gra to zwyczajnie grac sie nie da, falangici daja ciała na całej lini a wszelkie jednostki miotajace zwyczajnie ich masakruja, wojska wroga nie zdarza dojsc a juz walka rozstrzygnieta bo sa wycieci w pien a kawaleria to jeszcze wieksza porazka, mozna powiedziec ze nie istnieje, nawet uderzenie na tył hoplitów nie rozbija ich morale, gra jest cholernie zle zbalansowana.
    Z silnego ai zawsze trzeba sie tylko cieszyc ale z kiepskiego balansu rodzi sie tylko mega irytacja.

    Narazie po kilku dniach prob gry Macedonia daje sobie siana, przez moment nawet chciałem odinstalować ale moze zrobie podejscie za jakis czas, szkoda nerów.

  6. #46
    Asuryan
    Gość

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    4. Ilosc powstan i buntów jest jakas poroniona, trzeba sie skupic bardziej na likwidowaniu wiecznych rebeli niewolnikow i własnych poddanych zamiast walczyc z wrogiem !
    Zmienianie podatkow nic nie daje, tworcy wymyslili sobie ze rozwoj miasta generuje kosmiczne niezadowolenie, swietnie tylko ze nie ma budynkow ktore by je likwidowały.
    Jak to nie ma, jak są?

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    5. Tu przechodzimy do sedna, budynki, tutaj polecieli po bandzie, fajnie ze polaczyli kilka prowincji (notabene tylko głowne maja mury jakas porazka) z tym ze budynki ktore mozna budowac za w ilosc 1-6 dla głownych prowincji i do 4 dla pomniejszych. Budynki robi sie tak naprawde na czuja bo nie wiadomo jaka polityke wybrac bo braknie miejsca bo mozesz wybudowac albo cos albo cos innego ale nie oba.
    To jest zwyczajnie popiep... Co wiecej nie da sie wybudowac budynkow tak aby likwidowały niezadowolenie, a jak sa to likwiduja je w sposob znikomy np strzelam niezadowolenie z tytułu rozwoju -30 a budynek dodaje 4 zadowolenia
    Co wiecej gdyby kolejne stopnie rozwoju dodawały kolejne zadowolenie a tutaj nie ma na to szans.
    Budynków nie stawia się "na czuja" tylko planując przy pomocy wbudowanej encyklopedii. Budynek potrafi dać więcej niż 4 do zadowolenia, na kolejnym stopniu rozwoju jeszcze więcej - tylko trzeba wiedzieć jaki... czyli czytać ich opisy, a nie budować "na chybił-trafił". Poza tym mylisz regiony z prowincjami.

    Żeby nie być gołosłownym:

    Frakcja Macedonia:
    stolica prowincji, czyli główny region:
    +20 do zadowolenia hippodrom (ostatnie rozwinięcie agory)
    +16 do zadowolenia IV poziom świątyni nimf
    inne, mniejsze regiony:
    +8 do zadowolenia III poziom świątyni nimf
    W prowincji Tracja (4 regiony) to może dać już +60 do zadowolenia z samych budynków
    W prowincji Macedonia (3 regiony) już "tylko" 52....

    Naucz się porządnie grać, zamiast pisać takie bzdury

  7. #47
    Chłop
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    4
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Tak tylko jak wszedzie sie bedzie budowało budynki poprawiajace zadowolenie to gdzie miejsce dla innych budynków.
    Wybór albo spokoj spoleczny albo np farmy to moim zdaniem bzdura, powinno byc to i to.
    Twoim zdniem logivczne jest ze w danej prowincji np nie bedzie farm ? przeciez powinno byc to mozliwe na rowni z innymi budynkami.
    Czesto jak sie wybuduje np farme to nie ma wiecej miejsca, dopiero podczas rozwoju i co znow wybor, koszary, port czy swiatynia i wiadomo ze wybuduje port i znow nie mam swiatyni.
    Mozliwe wybory sa poprostu idiotyczne i nielogiczne ale juz sie z tym pogodziłem a jak tego nie widzisz to brnij dalej w ich tłumaczenie.

    Załóżmy ze jednak ide Twoim tropem. buduje swiatynie o ktorych mowisz czyli mam dodatkowe zadowolenie ale chyba zapominasz ze to sie wiąże z -10 zywnosci na 4 poziomie wiec powiedzmy wybuduje farmy zeby to zrekompensować ale one tez tworza nie zadowolenie -10 a zywnosci +19

    reasumujac mamy dodatkowo 3*(-4) + (-10) = -22 niezadowolenia z farm i troche zywnosci na plusie bo znaczna czesc zjedza swiatynie

    Ale nie chce mi sie przekomarzać bo dla fanatyka i tak argumenty nie trafia a nawet najgłupsze rozwiązania jest sie w stanie głupio uzasadnić.
    Dla mnie to sa takie rozwiazania jak to ze w legionach walczyli gladiatorzy wiec moze i to obronisz ?
    Kolejna kwestia zanim dojdziesz do takiego poziomu rozwoju to troche to potrwa a sprawdz ile niezadowolenia w tym samy czasie produkuje najwyższy poziom rozwoju miasta plus niezadowolenie z innych prowincji ?

    Taraz kolejny kwiatek, jestem uparty i powiedziałem sobie ze sie nie poddam i gram na najwyzszym poziomie, chyba zaczynałem juz kilknnascie razy czasem z lepszym czasem z gorszym rezultatem (np ostatnio udało mi sie całkiem wykosić konkurencje okoliczna ale Rzym z ktorym chciałem sie zmierzyc zajeli etruskowie, drugim razem któreś z galijskich plemion)

    Nie mniej jednak sytuacja z dzis, bronie miasta, podszedłem do niego druga armia, po zakonczeniu tury zaatakował wrog.
    Zaatakował jednak nie armie w polu tylko w garnizonie. Niestety nie zdarzyłem w 40 min wykosic wszystkich wrogich jednostek bo atakowali z dwoch stron.
    Armia w garnizonie całkiem dobrze sobie radziła ale nie zauwazyłem ze nie broni dobrze punktu kontroli.
    Ok moj blad, wrog zajal punkt kontroli i miasto ale do ... dlaczego cała armia nie ruszona prawie ktora była na zewnatrz tez poszła w rozsypkę ?
    Powinna zostac odbita jak po przegranej walce a nie stracona ! Moze to tez wytłumaczysz jakos logicznie bez wypadow osobistych ?

  8. #48
    Podstoli Awatar Sanvone
    Dołączył
    Aug 2013
    Postów
    411
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    21
    Otrzymał 55 podziękowań w 26 postach

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Cytat Zamieszczone przez sisero
    Tak tylko jak wszedzie sie bedzie budowało budynki poprawiajace zadowolenie to gdzie miejsce dla innych budynków.
    Wybór albo spokoj spoleczny albo np farmy to moim zdaniem bzdura, powinno byc to i to.
    Twoim zdniem logivczne jest ze w danej prowincji np nie bedzie farm ? przeciez powinno byc to mozliwe na rowni z innymi budynkami.
    Czesto jak sie wybuduje np farme to nie ma wiecej miejsca, dopiero podczas rozwoju i co znow wybor, koszary, port czy swiatynia i wiadomo ze wybuduje port i znow nie mam swiatyni.
    Mozliwe wybory sa poprostu idiotyczne i nielogiczne ale juz sie z tym pogodziłem a jak tego nie widzisz to brnij dalej w ich tłumaczenie.
    Dla ciebie niemożliwość posiadania zarówno farm jak i świątyń to bzdura - dla nas taka możliwość to bzdura i słaby pomysł bo cenimy sobie wymagane planowanie i konfigurowanie poszczególnych prowincji w oparciu o całe "imperium". Jest takie powiedzenie, że jak coś jest do wszystkiego to tak naprawdę jest do niczego i w tej grze znajduje to zastosowanie. Jeżeli dzielisz sobie prowincje na specjalizacje (wojsko/jedzenie/przychód) i nie zamierzasz wszędzie budować 4-to poziomowych budynków to powinno być ok. Oprócz budynków dysponujesz jeszcze generałami/agentami/regulowaniem podatków lub ich wyłączeniem/edyktami/technologiami/premiami za poziom trudności do ładu społecznego.
    Ale nie chce mi sie przekomarzać bo dla fanatyka i tak argumenty nie trafia a nawet najgłupsze rozwiązania jest sie w stanie głupio uzasadnić.
    Dla mnie to sa takie rozwiazania jak to ze w legionach walczyli gladiatorzy wiec moze i to obronisz ?
    Mamy inne oczekiwania od gry przez co wynika niemożliwość zrozumienia się nawzajem. Co do gladiatorów jednym będą oni wadzić w oczy, innym cieszyć. Na pewno ja bym się cieszył z dodatkowej jednostki, która ma swoją własną odmienność w zastosowaniu po tym jak gram Atenami i ogólnie jest bieda jeżeli chodzi o różnorodność.
    Nie mniej jednak sytuacja z dzis, bronie miasta, podszedłem do niego druga armia, po zakonczeniu tury zaatakował wrog.
    Zaatakował jednak nie armie w polu tylko w garnizonie. Niestety nie zdarzyłem w 40 min wykosic wszystkich wrogich jednostek bo atakowali z dwoch stron.
    Armia w garnizonie całkiem dobrze sobie radziła ale nie zauwazyłem ze nie broni dobrze punktu kontroli.
    Ok moj blad, wrog zajal punkt kontroli i miasto ale do ... dlaczego cała armia nie ruszona prawie ktora była na zewnatrz tez poszła w rozsypkę ?
    Powinna zostac odbita jak po przegranej walce a nie stracona ! Moze to tez wytłumaczysz jakos logicznie bez wypadow osobistych ?
    Tutaj chyba wszyscy się zgodzimy, że sprawa z flagami nie do końca wyszła tak jakby CA sobie tego życzyło. Rzeczywiście niektóre obroty spraw w kampanii potrafią uciec poza nasze najśmielsze wyobrażenia.

    Pozdrawiam

    Mój kanał Youtube (Seria Total War, XCOM: Enemy Within, Age of Wonders 3, Mass Effect 3 Multiplayer)

  9. #49
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Tak tylko jak wszedzie sie bedzie budowało budynki poprawiajace zadowolenie to gdzie miejsce dla innych budynków.
    A kto Ci każe stawiać wszystkie budynki jakie można? Prowincje muszą się specjalizować, muszą w ramach całego regionu tworzyć gospodarczą całość.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Wybór albo spokoj spoleczny albo np farmy to moim zdaniem bzdura, powinno byc to i to.
    Przecież możesz, nikt Tobie nie zabrania wybudować wszystkiego po trochu.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Czesto jak sie wybuduje np farme to nie ma wiecej miejsca, dopiero podczas rozwoju i co znow wybor, koszary, port czy swiatynia i wiadomo ze wybuduje port i znow nie mam swiatyni.
    Nie można mieć wszystkiego (tak jak w życiu), trzeba się na coś zdecydować, stąd taką wagę przywiązywać trzeba do możliwości regionu.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Mozliwe wybory sa poprostu idiotyczne i nielogiczne ale juz sie z tym pogodziłem a jak tego nie widzisz to brnij dalej w ich tłumaczenie.
    Idiotyczne? Nielogiczne? Dobrze, wytłumacz mi dlaczego na terenach o słabych glebach ludzie woleli paść bydło czy owce zamiast na upartego próbować siać pszenicę? Dlaczego tam gdzie można, bo są surowce, stawia się kopalnie przy kopalni, rolnictwo odstawia na boczny tor?


    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Załóżmy ze jednak ide Twoim tropem. buduje swiatynie o ktorych mowisz czyli mam dodatkowe zadowolenie ale chyba zapominasz ze to sie wiąże z -10 zywnosci na 4 poziomie wiec powiedzmy wybuduje farmy zeby to zrekompensować ale one tez tworza nie zadowolenie -10 a zywnosci +19

    reasumujac mamy dodatkowo 3*(-4) + (-10) = -22 niezadowolenia z farm i troche zywnosci na plusie bo znaczna czesc zjedza swiatynie
    To działanie jest jakieś pokręcone w Twoim wykonaniu.
    Mamy 1 świątynie na 4 poziomie czyli -10 do żywności i 16 zadowolenia (w zależności od frakcji). Farmy tworzą 16 żywności (zależy) i 10 niezadowolenia.
    Stawiamy 3 farmy 4 poziomu na prowincjach. Dostajemy +48 żywności i -30 do zadowolenia.
    Stawiamy świątynie na 4 poziomie. +38 żywności i -14 do zadowolenia
    Dorzucamy świątynie 3 poziom (-4 żywność, +8 zadowolenie). +34 i -6.
    Dorzucamy świątynie ku czci rolnictwa i wyrównujemy straty. Do tego zawsze można postawić dodatkową świątynię w centrum albo teatr.
    Odejmij 20 na pozostałe budynki typu miasta. Odejmij nawet 30. Pozostajesz na powierzchni i to się liczy.

    A przecież to nie wszystko. Przecież możesz stawiać świątynie boga mórz i dostawać troszkę żywności, bonusik do handlu morskiego (nawet porty rybackie mają dochód z handlu morskiego) i jeszcze troszkę plusów do zadowolenia. Masz jeszcze jatki mięsne, które pozwalają nadrobić to co wydamy na teatry.

    Pozbierasz tak po troszku stąd i stamtąd i nagle się okazuje, że masz 300 żywności zapasu. Mało tego, przecież farmy generują mały dochód, który odpowiednimi budynkami można skutecznie powiększyć.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Kolejna kwestia zanim dojdziesz do takiego poziomu rozwoju to troche to potrwa a sprawdz ile niezadowolenia w tym samy czasie produkuje najwyższy poziom rozwoju miasta plus niezadowolenie z innych prowincji ?
    Nie rozumiem tu czegoś. Z jednej strony wytykasz że dojście do odpowiednich budowli i postawienie ich zajmuje dużo czasu, a z drugiej strony stwierdzasz, że te budynki są już maksymalnie rozwinięte. Skoro rozwinąłem ścieżkę miasta do maksimum to znak, że mnie na to stać i wiem co robię, nie buduję na chybił trafił. Zrobiłem to świadomie i z premedytacją, wiedząc że to zaraz nadrobię. Co więcej, mogąc budować osady 4 poziomu pewnie mogę budować świątynie na 4 poziomie. Nie wierzę, że ktoś by mnie przekonał do badania tylko technologii pozwalającej na rozwój miast do maksimum bez oglądania się na inne ścieżki.



  10. #50
    Asuryan
    Gość

    Re: Nasza recenzja Total War: Rome II

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Tak tylko jak wszedzie sie bedzie budowało budynki poprawiajace zadowolenie to gdzie miejsce dla innych budynków.
    Wybór albo spokoj spoleczny albo np farmy to moim zdaniem bzdura, powinno byc to i to.
    Twoim zdniem logivczne jest ze w danej prowincji np nie bedzie farm ? przeciez powinno byc to mozliwe na rowni z innymi budynkami.
    Mi jakoś udaje się w każdym regionie mieć i farmę/port rybacki i świątynię - i jeszcze po jakimś czasie mam miejsce na dodatkowy budynek.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Czesto jak sie wybuduje np farme to nie ma wiecej miejsca, dopiero podczas rozwoju i co znow wybor, koszary, port czy swiatynia i wiadomo ze wybuduje port i znow nie mam swiatyni.
    W jednym regionie farma, w drugim regionie tej samej prowincji świątynia, a później na odwrót. A tam gdzie port to oczywiście rybacki zamiast farmy, wojenny tylko w stolicach prowincji.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Mozliwe wybory sa poprostu idiotyczne i nielogiczne ale juz sie z tym pogodziłem a jak tego nie widzisz to brnij dalej w ich tłumaczenie.
    Mi się podobają - po prostu trzeba trochę pokombinować.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Dla mnie to sa takie rozwiazania jak to ze w legionach walczyli gladiatorzy wiec moze i to obronisz ?
    Nigdzie tego nie broniłem. Wręcz byłem i jestem przeciwko armiom gladiatorów, płonących świń czy wrzeszczących bab.

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Kolejna kwestia zanim dojdziesz do takiego poziomu rozwoju to troche to potrwa a sprawdz ile niezadowolenia w tym samy czasie produkuje najwyższy poziom rozwoju miasta plus niezadowolenie z innych prowincji ?
    Zanim dojdę do najwyższego poziomu miasta czy osady, to już dawno mam zbudowane i świątynie i farmy i wszelkie inne dodatkowe budynki. Często w ogóle nie rozbudowuję miast/osad jeśli ich rozbudowa nie przynosi korzystnych dla mnie bonusów (jedzenia lub zadowolenia).

    Cytat Zamieszczone przez sirsero
    Ok moj blad, wrog zajal punkt kontroli i miasto ale do ... dlaczego cała armia nie ruszona prawie ktora była na zewnatrz tez poszła w rozsypkę ?
    Powinna zostac odbita jak po przegranej walce a nie stracona ! Moze to tez wytłumaczysz jakos logicznie bez wypadow osobistych ?
    Powinna, niestety ta gra wciąż jest pełna bugów. Choć sporo już udało się wyeliminować poprzez patche, to jeszcze sporo zostało do poprawienia.

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Recenzja Rome 2 DLC "Hanibal u bram" - multiplayer
    By mackoff in forum Total War: Rome II
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 06-04-2014, 21:40
  2. [Recenzje modów] Sicilia Total War (mod do Rome: Total War)
    By Arroyo in forum Archiwalne wiadomości
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 29-03-2014, 11:38
  3. Recenzja NTW by gram.pl
    By Janek in forum Napoleon: Total War
    Odpowiedzi: 28
    Ostatni post / autor: 23-02-2010, 22:48
  4. Żegnamy naszą suwerenność
    By in forum Agora
    Odpowiedzi: 95
    Ostatni post / autor: 10-11-2009, 11:43

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •