Zamieszczone przez
Gajusz Mariusz
@Marcin87_Poznań
Z zainteresowaniem przeczytałem Twoje propozycje i co najmniej z jedną nie mogę się zgodzić. Punkty handlowe w Romku 2 nie powinny mieć miejsca z tego powodu że bez mała CAŁY ówcześnie znany starożytnym świat mamy już na mapie.
Np. w Empire śmiało zastępowały faktorie, kolonie i inne tereny które były ważne z handlowego punktu widzenia, a jednocześnie nie były tak ważne by trzeba było ukazać w postaci lądu do zdobycia (z XVIII-wiecznego punktu widzenia oczywiście). Kolonie o które rywalizowano na lądzie, lub które same wybijały się na niepodległość w epoce oświecenia mamy w grze. A w Romku co mamy mieć za słupami Heraclesa ... Atlantydę Platona? :shock: Oczywiście archeologia cały czas ma swoje odkrycia, chociażby wyśmiewane sagi zamieniły się najpierw w podważane dowody o postawieniu stopy przez vikingów w Ameryce Płn.(Grenlandia była od początku oczywista), a teraz już powszechnie niepodważane. Ale co do starożytnych jak na razie musimy poczekać. Dla mnie ewentualnie usprawiedliwione mogłyby być tereny zachodniej Afryki (odkryte przez Fenicjan) oraz punkt symbolizujący morski handel z Indiami. Ale o te dwa punkty kopii bym nie kruszył.
Co do "płaskiego modelu rozbudowy miast" nie do końca rozumiem intencje... Miasta miałyby rozbudowywać się ... wzwyż? Manhattan, coś jak wieża Babel?