Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 72

Wątek: Gra Baktrią

  1. #11
    Chłop Awatar Thomm
    Dołączył
    Jul 2014
    Postów
    22
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 7 podziękowań w 3 postach
    Witam

    Dla mnie kampania Baktrią była sporym przeskokiem po kampanii rzymskiej i powiem szczerze, że na poziomie bardzo trudnym, na początku bardzo bolesna. Uderzyłem na północ w stronę Roksolanii, którzy się bardzo szybko i mocno rozbudowali. Nieustanny spam konnych łuczników był mocno uciążliwy, ze względu na bardzo aktywnych agentów, którzy powodowali, że często walczyłem w stosunku 2 v 1. Generalnie po długich i krwawych bojach, gdy już zacząłem zdobywać przewagę, Roksolanii zostali satrapią Media i miałem spory polityczny zwrot.

    Kampania wciąga jak wentylator i walczę dalej.

  2. #12
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Baktria to zacna nacja. Pozycja startowa działa na korzyść: nie musimy pilnować jednej granicy (wschodniej) i wyznacza potencjalne kierunki ekspansji (na zachód i południe, bo północ jest mało ciekawa ekonomicznie). Jednocześnie zmusza do szybkiej ekspansji nim któreś z innych państw, chociażby wspomniana Media, urosną nadmiernie w siłę. Niezbyt lubiana przez wszystkich, ale ostatecznie z uwagi na specyfikę regionu można zrobić swoisty układ sojuszy, który się nie rozleci (przynajmniej mi się nie rozleciał a składał się z 3-4 państw), a to już poprawia nasze położenie.



  3. #13
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Prawdę mówiąc nigdy nie byłem wielkim fanem tej nacji i w Rome2 też mnie do siebie nie przekonała. Położenie bardzo dobre i ciekawe, wojsko różnorodne, ale przyjemności jakoś u mnie brak.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  4. #14
    Chłop Awatar Thomm
    Dołączył
    Jul 2014
    Postów
    22
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 7 podziękowań w 3 postach
    Dla mnie Baktria była odskocznią i czymś nowym po mocno "piechociarskim" Rzymie. Początkowo szokiem było, że w walce z konnymi łucznikami piechota mellee nie pełni praktycznie żadnej roli, poza swego rodzaju muru ochronnego dla procarzy. Ciężko było się przestawić na inny styl walki, no i zdecydowanie inną sytuację polityczną, której delikatność powoduje, że czasami nie wiadomo w kogo uderzyć, by nagle nie obudzić się z wojną na wszystkich frontach. Przykład z mojej kampanii: Roksolanii satrapią Media, która ma sojusz wojskowy z Armenią, która znowu jest sojusznikiem obronnym Partii, a ta jest praktycznie sojusznikiem wszystkich moich sąsiadów.... pomijam fakt, że nie mogę uzyskać dostępu wojskowego by dostać się do Seleucydów, bo moja wojna z Roskolanii (wygraną już zresztą) zepsuła nieco moje stosunki z wieloma nacjami - myślę, że właśnie dyplomacja w tej kampanii jest jej najmocniejszą stroną, bo sukces i porażka wiszą na cienkiej nitce.

    Poza tym w Baktrii podoba mi się mocna jazda, której brakowało mi w kampanii rzymskiej - tutaj możliwości taktyczne są o wiele lepsze i łatwiej jest wymanewrować przeciwnika... no i słonie bojowe

  5. #15
    Podczaszy Awatar mackoff
    Dołączył
    Aug 2013
    Postów
    773
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 116 podziękowań w 83 postach
    Cytat Zamieszczone przez Samick Zobacz posta
    ...bo północ jest mało ciekawa ekonomicznie).
    Nie zgodzę się - to idealne miejsca na rozwój rolnictwa - wielkie połacie ziemi wprost stworzone do uprawy i rolnictwa. Dodatkowo są praktycznie w rogu mapy co sprawia że świetnie nadają się jako spichlerz do wyżywienia całego Twojego późniejszego imperium gdyż z racji położenia nikt ich nie najedzie.

    Ja definitywnie zainteresowałbym się północą grając Baktrią.
    Dołącz do grupy steam totalwar.org.pl i znajdź osoby do wspólnej gry: http://steamcommunity.com/groups/TotalWarOrgPL

    Zapraszamy także na serwer TeamSpeak 3 portalu pod adresem 178.217.186.86:11796 (bez hasła)

    ...oraz do polubienia strony na Facebook: https://www.facebook.com/totalwarorgpl

  6. #16
    Stolnik Awatar ( ͡º ͜ʖ ͡º)
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    813
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    96
    Otrzymał 47 podziękowań w 34 postach
    Cytat Zamieszczone przez LVEX_mackoff Zobacz posta
    Nie zgodzę się - to idealne miejsca na rozwój rolnictwa - wielkie połacie ziemi wprost stworzone do uprawy i rolnictwa
    Problem w tym, że w Rome 2 we wszystkich prowincjach wszystkie budynki dają to samo, nie zależnie od warunków klimatycznych w danym regionie. Osada leżąca na środku pustyni da ci taki sam dochód z rolnictwa co osada umiejscowiona w teoretycznie idealnym miejscu do rozwoju rolnictwa. Jedynie główne budynki miast trochę to zmieniają, np. W egipcie z tego co pamiętam w 2 miastach są główne budynki od zboża, ale to i tak nie odwzorowuje rzeczywistości.

  7. #17
    Podczaszy Awatar mackoff
    Dołączył
    Aug 2013
    Postów
    773
    Tournaments Joined
    2
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 116 podziękowań w 83 postach
    Cytat Zamieszczone przez wybobrak Zobacz posta
    Problem w tym, że w Rome 2 we wszystkich prowincjach wszystkie budynki dają to samo, nie zależnie od warunków klimatycznych w danym regionie. Osada leżąca na środku pustyni da ci taki sam dochód z rolnictwa co osada umiejscowiona w teoretycznie idealnym miejscu do rozwoju rolnictwa. Jedynie główne budynki miast trochę to zmieniają, np. W egipcie z tego co pamiętam w 2 miastach są główne budynki od zboża, ale to i tak nie odwzorowuje rzeczywistości.
    Masz racje ale z racji położenia w rogu wg. mnie są to idealne miejsca właśnie do żywienia Twojego imperium - pamiętam jak bardzo bolało mnie to jak przeciwnik zajmował mi prowincje przy granicy w której miałem rozwinięte rolnictwo - cierpiało całe imperium.

    Wg. mnie taka koncepcja ma sens choć to co piszesz wybobrak jest smutnym faktem - szkoda że tak jest...
    Dołącz do grupy steam totalwar.org.pl i znajdź osoby do wspólnej gry: http://steamcommunity.com/groups/TotalWarOrgPL

    Zapraszamy także na serwer TeamSpeak 3 portalu pod adresem 178.217.186.86:11796 (bez hasła)

    ...oraz do polubienia strony na Facebook: https://www.facebook.com/totalwarorgpl

  8. #18
    Krwawy Kardynał Awatar Samick
    Dołączył
    Oct 2010
    Postów
    5 767
    Tournaments Joined
    9
    Tournaments Won
    1
    Podziękował
    171
    Otrzymał 427 podziękowań w 262 postach
    Co jeszcze przemawia nad kierunkiem zachód-południe a jest przeciwko północy? Poza najbliższymi obszarami pchanie się na północ jest nieefektywne. W takim samym czasie i nakładem sił możemy zająć więcej prowincji na zach./płd. Zostawmy północ sojusznikowi jako jedyną drogę ekspansji dla niego.



  9. #19
    Stolnik Awatar ( ͡º ͜ʖ ͡º)
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    813
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    96
    Otrzymał 47 podziękowań w 34 postach
    Według mnie na północy najlepiej dojść do obwarowanego miasta między roksolanami a massagetami i tam się zatrzymać. Mury, duże odległości między miastami i spam jazdy u nomadów sprawią, że mały garnizon bez problemu zabezpieczy całą północną granicę.

  10. #20
    Chłop Awatar Thomm
    Dołączył
    Jul 2014
    Postów
    22
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 7 podziękowań w 3 postach
    Warunki polityczne nie pozwoliły na ekspansję na południowy zachód. Gigantyczny sojusz Armenii, Partii, Persji, Medii Atr. etc. zajął praktycznie całość tego terenu. Poza tym zostałem zaatakowany przez Roskolanii, którzy wymusili północ jako kierunek ataku. Musiałem robić ogromne kółko by dostać się do Azji Mniejszej i Grecji i tam zacząć prawdziwy podbój. Dobrą stroną był fakt, że byłem z czasem częścią tego sojuszu i Baktria właściwa była w zasadzie nienaruszalna. Każdy spoza sojuszu kto chciałby się tam dostać musiałby się przebijać przez te wszystkie kraje lub iść przez północ, gdzie siłą rzeczy miałem najwięcej wojsk.

Strona 2 z 8 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. [ROME 2] Baktria już dostępna!
    By Samick in forum Archiwalne wiadomości
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 05-12-2013, 17:09

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •