Strona 1 z 11 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 103

Wątek: Gra Kartaginą

  1. #1
    Cześnik
    Dołączył
    Oct 2009
    Postów
    289
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II

    Kartagina, miasto o fenickiej przeszłości, które panowało niepodzielnie w zachodniej części basenu Morza Śródziemnego przez wiele lat. Ekspansja w poszukiwaniu nowych surowców i wpływów handlowych, wymagała rozbudowania floty. Silna armia oparta na złocie i zyskach z grabieży nie narzeka na brak ochotników, którzy za drogocenne kruszce gotowi są na wszystko.

    Kartagina, podobnie jak Rzym, jest wyjątkowa i razem tworzą tandem, który wyróżnia się dwoma elementami:
    1) Wybieramy jeden z trzech rodów.
    2) Wojna domowa kończy się wybraniem ustroju.

    Ogólne bonusy frakcyjne:
    +10% do dochodów z handlu.
    -40% do utrzymania najemników.

    Dynastia Hannoidów:
    +10 do zasięgu przemieszczania się armii i flot,
    +5% do relacji dyplomatycznych ze wszystkimi frakcjami,
    +10% do utrzymania najemników.

    Mangonidzi:
    -20 do oporu wobec obcej okupacji,
    -5% do utrzymania jednostek nienajemnych,
    -6% do podatków.

    Barcydzi:
    +4 do ładu wynikające z obecności kultury fenickiej,
    +5% dochodu z rolnictwa,
    -30 do relacji z innymi frakcjami.

    Samick

    **************

    Zaczalem sobie grac Kartagina na legendarnym i znacznie mniej nudna gra bo przeciwnik ma juz dosc spore sily. Takze chyba nie ma co meczyc nizszych poziomow trudnosci. Lepiej od razu legendarny. Mialem zabawny bug. Ai atakowalo mnie od morza. Dokladniej moje miasto. MIalem 3 galery wiec wysadzilem wojo w miejscu gdzie nie mialem murow. Te galery zablokowaly miejsce desantu dla Ai wiec Ai wysadzilo czesc woja tu i tam ; przed murami i...nic wiecej nie zrobilo, nawet nie podpalilo bram. Stalo sobie godzineDobrze,ze mozna dac "okno" wiec dalem maks speed i robilem cos innego. Jednakze co to za granieMowicie,ze ta gra ma mniej bugow niz poprzednie wersje? No nie wiem. W rome 1 pamietam,ze mozna bylo prowadzic epickie bitwy. Armie trzymaly linie a jak wrog mial przewage, to mozna bylo byc pewnym,ze zdobedzie twoje miasto czy wioske. Owszem te szturmy byly troche nieporadne ale cisnelo ostro.A tu Ai nie radzi sobie ze szturmami. Jest albo tak samo albo gorzej. Po tylu latach mogliby jednak zrobic jakis progres...

    Wedlug mojej opinii Rome 2 zrobil niewystarczajacy progres w porownaniu do poprzednich tytulow.To samo w troche nowszej szacie. Kilka elementow ma nowych ale przeciez, to oczywiste. Nowa gra.W kazdym razie jak dla mnie Rome 2 jest niezadawalajacy.

    P.S. Nie gram na modach bo mod Radiousa dodaje za duzo kasy. I raz na nim rozegralem bitwe historyczna i nie zauwazylem jakis przelomowych zmian; nie ruszalem nawet centrum tylko troche kawaleria na skrzydlach i po bitwie. AI nie dalo rady z moim "niedowodzonym" centrum;Stali sobie moi woje w falandze, wspierani mioptaczami i wystarczylo by zalatwic Ai
    Ostatnio edytowane przez Samick ; 07-09-2014 o 14:37

  2. #2
    Chłop
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    44
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach

    Re: Dyskusja ogólna o grze Total War: Rome II

    Cytat Zamieszczone przez adi
    Zaczalem sobie grac Kartagina na legendarnym i znacznie mniej nudna gra bo przeciwnik ma juz dosc spore sily. Takze chyba nie ma co meczyc nizszych poziomow trudnosci. Lepiej od razu legendarny. Mialem zabawny bug. Ai atakowalo mnie od morza. Dokladniej moje miasto. MIalem 3 galery wiec wysadzilem wojo w miejscu gdzie nie mialem murow. Te galery zablokowaly miejsce desantu dla Ai wiec Ai wysadzilo czesc woja tu i tam ; przed murami i...nic wiecej nie zrobilo, nawet nie podpalilo bram. Stalo sobie godzineDobrze,ze mozna dac "okno" wiec dalem maks speed i robilem cos innego. Jednakze co to za granieMowicie,ze ta gra ma mniej bugow niz poprzednie wersje? No nie wiem. W rome 1 pamietam,ze mozna bylo prowadzic epickie bitwy. Armie trzymaly linie a jak wrog mial przewage, to mozna bylo byc pewnym,ze zdobedzie twoje miasto czy wioske. Owszem te szturmy byly troche nieporadne ale cisnelo ostro.A tu Ai nie radzi sobie ze szturmami. Jest albo tak samo albo gorzej. Po tylu latach mogliby jednak zrobic jakis progres...

    Wedlug mojej opinii Rome 2 zrobil niewystarczajacy progres w porownaniu do poprzednich tytulow.To samo w troche nowszej szacie. Kilka elementow ma nowych ale przeciez, to oczywiste. Nowa gra.W kazdym razie jak dla mnie Rome 2 jest niezadawalajacy.

    P.S. Nie gram na modach bo mod Radiousa dodaje za duzo kasy. I raz na nim rozegralem bitwe historyczna i nie zauwazylem jakis przelomowych zmian; nie ruszalem nawet centrum tylko troche kawaleria na skrzydlach i po bitwie. AI nie dalo rady z moim "niedowodzonym" centrum;Stali sobie moi woje w falandze, wspierani mioptaczami i wystarczylo by zalatwic Ai
    Przypuszczam ze tym miastem było KAralis. Ja grając kilkadziesiąt tur KArtaginą zawsze przy oblężeniu Karalis miałem 1h czekania .

  3. #3
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach

    Gra Kartaginą

    Kartagina to nacja bardzo nieładnie potraktowana przez twórców. Co nie zmienia faktu że gram nią i Atenami najczęściej.
    Terytorialnie jest bardzo śmiesznie, gdyż mamy 4 regiony rozbite po różnych oddalonych prowincjach. A dzięki zmianom w kulturze jest jeszcze ciekawiej. Ratuje nas tylko to że mamy 3 miasta otoczone murami, co bardzo ułatwia obronę przed wrogimi armiami. Święcimy sukcesy dopóki nie przyłączy się do imprezy czempion lub szpieg. Z pozostałych ziem autorzy wytworzyli 2 beznadziejnie słabe protektoraty.

    Co do rodów to zdecydowanie odradzam wybór Barkidów, gdyż można wtedy zapomnieć o jakiejkolwiek dyplomacji.
    Niestety nasz kraj nie jest specjalnie lubiany w Hiszpanii, Afryce czy Italii. Szybko w początkowych turach wyskakują nam nowe wojny, przy czym najczęściej atakowane są nasze słabe protektoraty. Kłopot z nimi jest taki że jeśli im pomagamy to angażujemy się nowe konflikty, a jeśli je porzucimy to spada nam reputacja, która i tak nie jest zbyt wysoka. Przez co bardzo łatwo ruszyć efekt wojennej kuli śnieżnej. Odkrywanie mapy w początkowych turach też nie zalicza się do najmądrzejszych posunięć. Kompy nie za bardzo chcą się zgodzić na pakt o nieagresji czy umowę handlową, gdyż w zasadzie nie mamy chyba żadnych surowców (gram na modzie Dei).

    Ja zazwyczaj wycofuje się z Hiszpanii, porzucam też Nową Kartaginę. Fortyfikując się na wyspach. Wojnę z Rzymem odpuszczam gdyż i tak zniszczą go barbarzyńcy.
    Cały wysiłek skupiam na podporządkowaniu sobie Afryki.

    Dzięki możliwości rekrutowania jednostek protektoratów sytuacja naszej nacji odrobinę poprawiła się.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  4. #4
    Pan Koala Awatar Shay Ruan
    Dołączył
    Dec 2012
    Lokalizacja
    Afryka, pierwsze drzewo z prawej
    Postów
    1 666
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    189
    Otrzymał 126 podziękowań w 91 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Ja grałem własnie rodem Barkidów, wydawało mi się to najbardziej klimatyczne. Drugiej turze wojnę wypowiedziały mi Syrakuzy a w następnej Rzym. Za to na pokój bez walki zgodziła się ta nacja w iberyjska z, którą mamy wojnę. Kluczem do przetrwania było w odpuszczenie walki na Sycylii, rozwijanie ekonomi w Afryce (mamy wszystkie prowincje). No i opłaca się szybko dojść technologicznie do słoni, bo to czołgi niesamowite są Skutecznie niszczą morale wojska przeciwnika. Gram na Dei jakby kto pytał.

    Edit: Aha i w późniejszej części gry jest jeszcze ciężej tym rodem grać, bo mimo, że chciałem grać pokojowo i nie podbijać, to wszyscy mi wypowiadali wojnę. Dzielnie mi pomagali germantowie, którzy stali się protektoratem za kasę.

    "Nie jest umarłym ten, który spoczywa wiekami, nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"


  5. #5
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach

    Re: Gra Kartaginą

    W moich grach oddanie Sycylii nie kończyło się dla mnie zbyt dobrze, komp zawsze szedł dalej na moje afrykańskie wsie. Edykt w piach to raz, a później goń się z głupkiem po osadach, a zadowolenie pikuje w dół niczym sokół.

    Teraz mam ubaw, gram sobie na dei, gdzie 40% moich oddziałów to Numidzi.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  6. #6
    Pan Koala Awatar Shay Ruan
    Dołączył
    Dec 2012
    Lokalizacja
    Afryka, pierwsze drzewo z prawej
    Postów
    1 666
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    189
    Otrzymał 126 podziękowań w 91 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Stwierdzam, że gra Kartaginą, to nic w porównaniu z Selkami. Przegrałem kampanię po 20 turach. Wszyscy wypowiedzieli mi wojny i zaspamowali mnie armiami. Nie dziwię się, że w żadnej mojej poprzedniej kampanii Seleucydzi nie przetrwali 50 tur.

    "Nie jest umarłym ten, który spoczywa wiekami, nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"


  7. #7
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 829
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 043
    Otrzymał 1 040 podziękowań w 697 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Wpisałem swoje przygody z Kartaginą grając Barkidami w temacie "Weteran serii ma duże problemy jako Rzym". Grając na legendarnym dziękowałem Bogu za olej w bramach.... Armię Hannibala usprawniłem do maksymalnego poziomu w temacie zasięgu i będąc w Kartaginie jednym posunięciem (chyba nawet bez forsownego marszu ) miałem w zasięgu Lilybaeum a z drugiej strony Thapsus. Oczywiście jak najszybciej rozwinąłem ją do 20 jednostek i usprawniałem uzbrojenie i pancerz jak najszybciej się tylko dało w stolicy. Była taką strażą pożarną jak 1 DPanc Waffen SS w II WŚ. Bardzo szybko nabrała doświadczenia Potwierdzam, szefunio na słoniach był zawsze atutem w rękawie!!!! Całą resztę sił, wysiłku i finansów skoncentrowałem w mozolnym podbiciu CAŁEJ iberii!!!! Nie wysyłać floty ani agentów do poznawania świata!!! To będzie początek domina wojen wyssanych z palca!!!!
    Po kilkudziesięciu (albo więcej-nie pamiętam) turach po mozolnym zdobyciu Półwyspu Iberyjskiego mamy solidną podstawę do rozwinięcia sił. Broniąc się rozpaczliwie armią Hannibala na wschodzie w obrębie: Karalis-Lilybaeum-Kartagina-Thapsus i (WAŻNE!!!) zdobywając Tingis (tu rozbijamy ludy z Afryki głównie dzięki olejowi siłami garnizonu ) mamy siły na podbicie celto-Iberów. Potem jest już łatwo dla obeznanych z serią total war. Wybieramy tylko kierunek- Numidia, Sycylia (później Italia) czy Galia. Zaznaczam że grałem po 6-tym patchu i beż żadnych modów!!! Powodzenia!
    PS Zacząłem grać Seleucydami. Na razie ostrożnie buduję (jak zawsze) ekonomię i próbuje naprawiać wyjściowe tragiczne stosunki z sąsiadami i zależnymi ode mnie satrapiami. Wiem że będzie b.trudno ale wyzwania to coś dla mnie

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  8. #8
    Stolnik Awatar ( ͡º ͜ʖ ͡º)
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    813
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    96
    Otrzymał 47 podziękowań w 34 postach

    Re: Gra Kartaginą

    Cytat Zamieszczone przez Shay Ruan
    Stwierdzam, że gra Kartaginą, to nic w porównaniu z Selkami. Przegrałem kampanię po 20 turach. Wszyscy wypowiedzieli mi wojny i zaspamowali mnie armiami. Nie dziwię się, że w żadnej mojej poprzedniej kampanii Seleucydzi nie przetrwali 50 tur.
    selucydzi jak dla mnie są najłatwiejszą frakcją do gry. w 1 turze atakujesz cypr. inną armią atakujesz kedarów, robisz z nich satrapie i dzięki temu masz wschodnią granice całkowicie zabezpieczoną. możesz się skupić na wojnie z egiptem. gdy pokonasz egipt to już z górki. technologie najpierw opracowujesz w strone falangitów. później w strone słoni i katafraktów. potem albo rydwany albo zaczynasz opracowywac technologie ekonomiczne i kulturalne. żadna inna frakcja nie ma takiego potencjału militarnego i ekononomicznego jak selucydzi

  9. #9
    Asuryan
    Gość

    Re: Gra Kartaginą

    Nie wschodnią, tylko zachodnią. Zanim pokonasz Egipt zjedzą Cię od wschodu zbuntowane satrapie. Mowa oczywiście o poziomie legendarnym.

  10. #10
    Stolnik Awatar ( ͡º ͜ʖ ͡º)
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    813
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    96
    Otrzymał 47 podziękowań w 34 postach

    Re: Gra Kartaginą

    @UP
    wschodnią granice. w mezopotami masz medie która mi sie nigdy nie zbuntowała, a zbuntowane satrapie z dalekiego wschodu jak dobrze pójdzie to za małą opłatą zgadzają się na pokój od razu. co prawda raz miałem wojnę z całym światem ale to było spowodowane zbyt agresywną grą. poza tym miało też na to wpływ pojęcie "rzutu kostką" o którym była mowa w innym temacie.

Strona 1 z 11 123 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Kartagina
    By Markus in forum Rome KO II
    Odpowiedzi: 6
    Ostatni post / autor: 16-02-2014, 15:41
  2. Kartagina
    By Markus in forum Rome KO IV
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 06-12-2013, 09:35
  3. Kartagina; Słoniki <3
    By Profesor in forum Rome KO III
    Odpowiedzi: 10
    Ostatni post / autor: 02-12-2013, 16:14
  4. Gra Kartaginą
    By Furiusz in forum Rome: Total War
    Odpowiedzi: 63
    Ostatni post / autor: 05-04-2013, 07:35

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •