Po nieudanej Mumii tym razem Tom we filmie który daje radę: American Made lub jak kto woli: Barry Seal: Król przemytu.
Spoiler:
Kingsman Złoty krąg - to ciągle dobra rozrywka lecz to już nie to, raczej odcinanie kuponów.
Spoiler:
a sceny w kościele z jedynki już nic nie jest w stanie przebić
Spoiler:
No i słabiutki American Assassin, który miał b. dobry początek i potencjał ale później tylko ostre pikowanie w dół. Omijać.
Spoiler: