Strona 325 z 328 PierwszyPierwszy ... 225275315323324325326327 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3 241 do 3 250 z 3276

Wątek: Filmy

  1. #3241
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 839
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 048
    Otrzymał 1 042 podziękowań w 699 postach
    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    Było kilka niezłych scen. Zwłaszcza jak wywozili te bomby z poligonu i Op się pyta Groovsa, czy będzie informowany co do dalszych losów. A on tak "no no, zadzwonimy do Pana" tak dobitnie dając muznać, że ma go już w dupie bo dał to co miał dać i nie jest już potrzebny. Albo rozmowa Opa z Trumanem granego przez G. Oldmana )
    Ale Generał Groovs to nie był jakiś tam łepek tylko on w sumie był na równi z Openheimerem dając mu totlane zaplecze do budowy bomby. Genialny organizator. ALe w fimie w moim odczuciu jego rola sprowadza się do krzykacza karka, co krzyczy tylko by szybciej bombe robili.
    Już przy pakowaniu była dobra scena, gdy Oppie rzucił jakąś radę, a saper mu odpowiedział: my już sobie poradzimy. Choć zaraz potem wyjazd dwóch G7107 bez choćby symbolicznej eskorty to spore nieporozumienie.

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  2. #3242
    Szambelan Awatar odi.profanum
    Dołączył
    Dec 2009
    Postów
    2 012
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1
    Otrzymał 27 podziękowań w 22 postach
    Barbenheimer odhaczony.
    W sumie czekałem na sofie z koleżanką i tak rozkminialiśmy "co jeszcze grają" no i w sumie to nic. Jakiś film o psach i żółwie. Więc za dużego to wyboru nie ma w kinach. Więc fenomen tych 2 filmów jest po prostu taki, że w multiplexach nie ma zbytnio alternatyw.
    Ogólnie moje wyjście to było takie w 13 osób - poza 2 ma facetami same laski, więc nie wąsko.

    Do brzegu.
    Spoiler: 
    Film w sumie mi się o dziwo dosyć podobał, większość jest utrzymana w tej konwencji słodkiej, przerysowanej, różwej. Barbieland i te śmieszne samochodziki. Idealny świat, gdzie rządzą tylko kobiety, każdy dzień jest idealny, girl party wieczorkiem a Keny to takie dodatki do ich życia.
    Wszyscy autentycznie wszyscy faceci w filmie są pokazani jako klauny, błazny, pajace.
    Ken jest taki cukierkowy, lalusiowaty, jedynym celem w życiu jest Barbie.
    Dopiero jak wyrusza do ludzkiego świata z nią, to tam na miejscu zaczyna zdawać sobie sprawę, że fajnie jest być facetem.
    I tu taki przytyk, środkowy feministyczny palec, że LUDZKI ŚWIAT JEST ODWROTNOŚCIĄ BARBIELANDU. Że wszędzie rządzą faceci i jest tak chamsko, brzydkoo, brudno.
    Oczywiście mamy wątek niemal samotnej matki, która w ludzkim świecie jest smutna i rysuje brzydkie rzeczy, przez co Barbie musi iść do ludzkiego świata to naprawić bo inaczej ona w Barbielandzie stanie się brzydka i się zepsuje... Nie ważne, generalnie mamusia wychowuje okropną córeczkę gimbusa, który jest typowym przemądrzałym gimbusem, który w normalnych warunkach spadłby na liścia za swoje głupie gadanie. Tu ma za to mnóstwo do powiedzenia jak to przez Barbie (bo się spotykają) dziewczynki są nieszczęśliwe i zakompleksione etc. Zarząd Matell to tez banda pajaców, oczywiście przedstawiona jako totalnie niekompetentna i przygłupia. Full faceci.
    Ken za to zwiedza ludzki świat i ODKRYWA PATRIARCHAT. Który postanawia implementować do Barbielandu.

    I tu wjeżdża feminizm najjbardziej. Taki nazi feminizm. Bo wszystko co Ken zrobił/dokonał jest pokazane jako głupie, śmieszne, żałosne. Takie trywialnie męskie jak grille, browary, konie wszędzie i bycie cowboyem, barbie przynoszące piwo.
    Barbie postanawia wrócić do Barbielandu i we 3 (z mamusią i córką) odbijają ten nazistowski Barbieland. Wsadzając znowu laski na najważniejsze stanowiska.

    Ludzie się śmiali ale przekaz był bardzo wymowny. Film sam w sobie był zabawny, zwłaszcza tekst Kena "odkąd dowiedziałem się, że Konie nie rządzą światem, nie lubię już patriarchatu". Chociaż przekaz pod różowym płaszczykiem był imo bardzo jednostronny i nawet koleżanki, z którymi były mówiły same, ZE FILM ANI JEDNEGO FACETA NIE POKAZAŁ JAKO KOGOŚ, KTO WNOSI COŚ DOBREGO W ŻYCIE KOBIET.

    Przeciwnie, to barbie oraz ze świata realnego są idealne, to one mówią/robią tak jak być powinno i wszyscy się mają od nich uczyć. Bo one są idealne bo są laskami. A faceci to zło i zniszczenie. Zagrożenie ale dzięki KOBIETOM poznają sens życia.

    Zakamuflowana propaganda i bardzo niebezpieczna, bo na to oprócz dorosłych idą rodziny z dziećmi.
    Na koniec filmu mamy niby pojednanie, ale na zasadach, że kobiety wracają na swoje stanowiska w Barbielandzie A KENI, mogą być niżej od nich. Żaden z nich nie otrzymuje swojego domku ani nic z tych rzeczy ale może egzystowąć trochę lepiej niż mebel.
    Ktoś powie. Oj ale się czepiasz, to tylko film o lalkach. Przecież w Barbie zawsze chodziło o barbie a nie o Kena.
    Tak, problem w tym, że przepleciono świat realny z tym lakowym. Co chwile są nawiązania, to tego rzekomego patriarchatu, który niby panuje w naszym świecie i wydźwięk filmu jest taki, ZE NAJLEPIEJ DLA WSZYSTKICH BĘDZIE, JAK TO KOBIETY BĘDĄ RZĄDZIĆ.

    Cóż, wojenny manifest. A ja z kobietami dobrze żyję. Po prostu nie daje sobie wchodzić na łeb, mam swoje zdanie i wygłaszam je. Nie muszę o nic wojować, dlatego takie feministyczne nastawiające laski przeciw facetom filmy mnie drażnią. Ja ze swoją dziewczyną dążę do jak największej współpracy i tego, że oboje sobie jesteśmy potrzebni, budujemy coś razem - w sensie nasz związek i sobie pomagamy, wspieramy a taka lewacka szczujnia nieszczęśliwych cip mnie totalnie triggeruje

    "What is best in life?
    To crush your enemies, to see them driven

    before you, and to hear the lamentations

    of their woman"

    http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last

  3. #3243
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 839
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 048
    Otrzymał 1 042 podziękowań w 699 postach
    Cytat Zamieszczone przez odi.profanum Zobacz posta
    No właśnie trochę nie rozumiem tego pędu, bo przecież Napoleon jest tak barwną postacią, że ująć go w ramach jednego filmu jest szalenie trduno - casus Alexandra.
    Spokojnie mozna było materię rozbić na 2 części, gdzie kończyłaby sie Austerlitz albo korowaniem na cesarza. A druga Waterloo. W hollywood totalnie brak ciekawych postaci albo inaczej, dobrych scenariuszy a historia Napeolona to materiał na tasiemca wręcz.
    Gruchnęła wieść o 4,5h wersji reżyserskiej. Do kina pewnie i tak przespaceruję się (mam rzut beretem do Cinema w Manu) lecz na taką wersję czekałem

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  4. #3244
    Szambelan Awatar odi.profanum
    Dołączył
    Dec 2009
    Postów
    2 012
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1
    Otrzymał 27 podziękowań w 22 postach
    Cóż, ja pamiętam taki film co 4h trwał...

    Dawno temu w Ameryce. Film całkiem spoko ale osobiście obamwiam się, że konsumpcja NA RAZ filmu co tak długo będzie trwał to będzie należeć średnio do przyjemnych

    Diunę za to mają rozbić nawet na 3 części!
    "What is best in life?
    To crush your enemies, to see them driven

    before you, and to hear the lamentations

    of their woman"

    http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last

  5. #3245
    Administrator*kotołak*archimandryta z Konstantynopola Awatar Eutyches
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 405
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    520
    Otrzymał 484 podziękowań w 345 postach
    odi.profanum


    Dawno temu wersja
    reżyserska leciała w kinach? Mam ją, jest genialna, wersja kinowa jest jaka jest. Najczęściej wersje reżyserskie, są najlepsze, ale ich długość nie do strawienia, szczególnie w czasach mlaskaczy, popcornu i scenicznych szeptów.

    Co do Diuny, kwesta kasy, bo jeśli by chociaż trochę trzymali się oryginału, to dwie części, ale jest modne od lat, trylogie, a nie dylogie.
    Jako fanboy tego świata od dzieciństwa, wiadomo na początku było ciężko, jestem przeciwny temu, co z Frankiem Herbertem i jego synem robi pan od efektów specjalnych, ale takie mamy czasy i na pewno obejrzę, ale czy w kinie? Nie wiem, czy dam zarobić na kolejne sjw.

    Gajusz Mariusz
    Ciekawe, czy nazwisko reżysera wystarczy, by film o Bonaparte znalazł widzów, a widzowie to kasa, a kasa, to jakaś tam kontynuacja, bo kolejny Napoleon też mieszał nieźle .
    Zawsze mnie dziwiła ta idealizacja i "deifikacja", oczywiście przez część ludzi Bonapartego, jestem daleki od prezentyzmu historycznego, tak modnego obecnie w publicznym życiu.
    "Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, poprawiłoby człowieka, ale pogorszyłoby kota" — Mark Twain.

  6. #3246
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 839
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 048
    Otrzymał 1 042 podziękowań w 699 postach
    Po wielu namowach mojej królowej i księżniczki obejrzałem i ja Black Panther: Wakanda Forever. Nudzić się nie nudziłem, lecz od lat wiem, że nie jestem typowym targetem dla tych twórców. W skrócie - dupy nie urwało.
    Spoiler: 


    Boston Strangler. Szukając jakiegoś kryminału mignęła mi twarz Knightley. Ponoć oparty na faktach. Historia oglądana ze strony dziennikarki. Bez szału, taki na raz.
    Spoiler: 


    I zdawałoby się pewniak. Oskary, McDormand czyli Nomadland. No niestety. Właściwie brak fabuły. Gdy okazuje się, że większość bohaterów spotkała katastrofa finansowa, lecz egzystencja amerykańskiego nomada to własny wybór, człowiek przestaje nawet trzymać stronę bohaterki. Mocne rozczarowanie.
    Spoiler: 

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  7. Użytkownicy którzy uznali post Gajusz Mariusz za przydatny:


  8. #3247
    Szambelan Awatar odi.profanum
    Dołączył
    Dec 2009
    Postów
    2 012
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1
    Otrzymał 27 podziękowań w 22 postach
    A ja wczoraj byłem na premierze "Święto Ognia". Genialny i jeden z najlepszych polskich filmów jakie widziałem.

    Spoiler: 

    Bardzo zgrabne połączenie Intouchables, Black Swan opisane z perspektywy użytej w Chce się żyć. Świetnie zagrany, pozytywny mimo problematyki niepełnosprawności.
    Film opowiada w gruncie rzeczy 3 historie zaś narratorem jest dziewczyna z porażeniem mózgowym (zabieg z Chce się żyć).
    1. Jest właśnie życie codzienne a bardziej wewnętrzne Natki. Mimo niepełnosprawności fabuła jest tak nakreślona, że nie sposób jej nie lubić i sympatyzować z nią zwłaszcza, że tutaj wjeżdża motyw z "nietykalnych" w postaci Kingi Preis, czyli przebojowej, otwartej 40stki, która ma mnóstwo życia w sobie i energii i młoda przy niej odżywa a nie jest traktowana jak warzywo, chodzą na podryw i tak jak powiedziałem taka polska wersja francuskiej komedii.
    2. To wątek jej ślicznej siostry robiącej karierę w balecie (ta brunetka). Perfekcjonistka, skupiona tylko na karierze, z czasem olewająca rodzinę doznająca kontuzji. Bylismy na premierze, to Joannę spotkałem na żywo i równie dobrze wyglądała. Mega uśmiechnięta, pozytywna. I WYSOKA, z 180 cm jak nie lepiej miała
    media_cache_article-cover_2023_09_image002_650d4fd212c8d.jpg
    Najzabawniejsze jest to, że mimo iż w ta brunetka jest teoretycznie w filmie na lepszej pozycji to jednak fabuła jest skonsturowana tak, że to jej widz bardziej współczuje. Motyw czarnego łabędzia się kłania.
    3. Co jest totalną RZADKOŚĆIĄ to motyw SAMOTNEGO MĘŻCZYZNY, KTÓREGO OPUŚCIŁA ŻONA, wychowującego jak najlepiej potrafi swoje córki... W sfewminizowanym społeczeństwie, gdzie laskom się kładzie do łbów, że faceci to świnie i te wszystkie wysrywy wyborczej z wyoskich obcasów albo newseeków taki obraz mężczyzny w filmie to raczej rzadkość. I to do tego w pozytywnym świetle przedstawionego a kobietę - jego żonę już nie. Od czasów "TATO" z Lindą (swoją drogą świetny film) nie widziałem czegoś takiego.
    Podsumowując, urocza historia, przedstawiającą PRZEJEBANE życie ludzi z porazniem, którzy są wśród nas ale nie w taki infantylny, okropny, odrażający sposób jak wieloryb, który również opowiadał o chorobie. Tutaj dostaje się może i naiwną historię, wzruszającą ale i z pozytywnym przesłaniem o tym, że nawet jak masz chujowo w życiu, to wciąż są cele dla których warto się starać i ludzie obok Ciebie, którym na Tobie zależy.

    BARDZO POLECAM!

    "What is best in life?
    To crush your enemies, to see them driven

    before you, and to hear the lamentations

    of their woman"

    http://www.lastfm.pl/user/raq7 mój last

  9. #3248
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 839
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 048
    Otrzymał 1 042 podziękowań w 699 postach
    Cold creek manor. Film stary (styl zwiastuna świadczy o tym najlepiej), lecz wcześniej nie oglądałem. Jako thriller - średniak, lecz kapitalna obsada. W roli córki ledwie rozpoznałem...
    Spoiler: 


    Nie ocali cię nikt. Takie niskobudżetowe sci-fi. Trochę przekombinowane, lekkie rozczarowanie.
    Spoiler: 


    Ant-Man i Osa. Nawet jak na marvella tylko efekty i grafika komputerowa, papka tym razem do potęgi . Nie ratuje obecność Lilly (co to za fryzura!! )
    Spoiler: 

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  10. #3249
    Moderatorzy Lokalni Awatar Asuryan
    Dołączył
    Apr 2019
    Lokalizacja
    Ulthuan
    Postów
    572
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    569
    Otrzymał 135 podziękowań w 94 postach
    Jeśli ktoś lubi kryminały, to polecam GAD na Netflixie. Nieśpieszna akcja, ale wciąga jak cholera.
    "A mówiłem, że to moja wyspa!"

    Znany tutaj także jako Cysorz.

  11. Użytkownicy którzy uznali post Asuryan za przydatny:


  12. #3250
    Administrator*kotołak*archimandryta z Konstantynopola Awatar Eutyches
    Dołączył
    Aug 2009
    Postów
    1 405
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    520
    Otrzymał 484 podziękowań w 345 postach
    Cytat Zamieszczone przez Asuryan Zobacz posta
    Jeśli ktoś lubi kryminały, to polecam GAD na Netflixie. Nieśpieszna akcja, ale wciąga jak cholera.
    Potwierdzam, brakowało mnie takiej produkcji wśród tych kryminalnych thrillerów z udziałem efektów specjalnych, lgbt i sjw. Jakby co, to dawaj tytuły, jestem bardzo zadowolony
    "Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, poprawiłoby człowieka, ale pogorszyłoby kota" — Mark Twain.

  13. Użytkownicy którzy uznali post Eutyches za przydatny:


Strona 325 z 328 PierwszyPierwszy ... 225275315323324325326327 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Screeny i filmy.
    By in forum Eras Total Conquest
    Odpowiedzi: 9
    Ostatni post / autor: 13-05-2022, 21:36
  2. Filmy z gry
    By Ensis in forum World of Tanks
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 13-11-2020, 06:07
  3. Screeny i filmy
    By Ensis in forum Ogniem i Mieczem II
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 01-05-2020, 09:32
  4. Screeny i filmy.
    By in forum Roma Surrectum 2.5
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-04-2013, 14:06
  5. Screeny i filmy.
    By in forum The Lord of the Rings: Total War
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-04-2013, 12:13

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •