Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 105

Wątek: Gra Egiptem

Mieszany widok

Poprzedni post Poprzedni post   Następny post Następny post
  1. #1
    Wojski
    Dołączył
    Dec 2013
    Postów
    90
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    0
    Otrzymał 4 podziękowań w 3 postach

    Gra Egiptem

    W ramach wstępu o Egipcie (autorstwa ituriel32):


    Bonusy kulturowe:
    - Konflikty Wśród Diadochów - +10% do morale dla wszystkich oddziałów walczących z Hellenami.
    - Dziedzictwo Aleksandra - -20% do oporu wobec okupacji.
    Bonusy frakcyjne:
    + Ptolemejskie Oświecenie + +10% do tempa opracowywania technologi.
    + Znajomość Żeglugi + +1 do rangi wszystkich werbowanych egipskich statków.
    - Obca Dynastia - +25% do negatywnego wpływu na ład publiczny z powodu obecności obcych kultur.
    Posiadamy na starcie jedną satrapie: Cypr. I wojnę z Cyrenajką.
    Pierwsza z nacji żeglarzy myślicieli. Jeśli polubiłeś bitwy morskie to jest to nacja dla ciebie. Lądowo też jest bardzo przyjemnie: mamy duży wybór wojsk w wszystkich kategoriach plus słonie i rydwany z kosami.
    Położenie startowe też nie jest złe mamy sześć regionów w dwóch prowincjach, w tym jedną całą gdzie głównym zasobem jest jedzenie. Mamy też blisko do zasobów szkła Palmyra (Seleucydzi) i na Cyprze (Cypr).
    Posiadamy też na starcie dwa cuda:
    - Latarnia w Faros - +20% zasięgu widzenia dla wszystkich flot, +5% do zamożności wynikającej z handlu morskiego (ogólnofrakcyjne)
    - Nekropolia w Gizie - -3% do kosztów wznoszenia budynków (ogólnofrakcyjne), +2% do zamożności z budynków kulturalnych (ogólnofrakcyjne).
    Do tego jest jeszcze na terenie walczącej z nami Cyrenejki:
    - Wyrocznia Amona-Re - +2 bonusu ogólnofrakcyjnego do ładu. -20% ogólnofrakcyjny bonus do oporu wobec okupanta.




    ************************************************** **********************************


    Ja gdy grałem Egiptem miałem bardzo ciekawą i trudną kampanię. Na początku zabrałem się za Selucydów co było trudne, ale nie tylko ja byłem zainteresowany ich ziemiami. Na zachodzie zająłem się też Cyrenajką i ich małym sąsiadem, a na północy Rodos które na początku gry wypowiedziało mi wojnę. Szybko rozwinąłem dobre stosunki z państwami Anatolii i z półwyspu Bałkańskiego. Na południu miałem wojnę z dwoma państwami (po 1 terenie) i pomogła mi chęć zostania przez Aksum moją satrapią, w efekcie czego oni stracili swój region a zyskali nowy, a ja 2 nowe. Próbowałem zabiegać o dobre stosunki z państwami wschodu (Persja, Baktria, Partia, Aria itd) by osiągnąć zwycięstwo militarne poprzez sojusze militarny, niestety nie udawało się. Doszło do wojny z Media Atropatene które sporo zyskało na wojnie z Selucydami, niestety musiałem zawrzeć kosztowny pokój tracąc 2 ziemie. Po odbudowie armii ponownie wypowiedziałem im wojnę, co doprowadziło do można by rzec - wojny światowej/wojny sojuszy która trwała przez kilkadziesiąt a może i więcej lat. Po mojej stronie opowiedziały się Ateny, Sparta, Pont, Trapezunt, Knossos, Pergamon a później także Rzym. Sparta i Ateny były potęgami, Trapezunt też nieźle się rozwinął. Natomiast reszta zachowała raczej nie-ekspansywne podejście. Po stronie mojego rywala opowiedzieli się: Persja, Partia, Drangiana, Armenia, Partawa, Sagartia, Baktria i Arachozja, a po bardzo długim czasie także Aria z którą miałem najlepsze stosunki spośród państw wschodu. Z Media dosyć szybko się rozprawiłem, a Armenią zajęli się sojusznicy. Aktywnie wspomagali mnie militarnie Trapezunt, Pergamon, Pont, Knossos. Ateny, Sparta raczej kręciły się po moich ziemiach, dopiero po pokonaniu Media zaczęli zmierzać ku linii frontu. Rzym chyba nawet nie postawił stopy na moich ziemiach, jedynie kręcił się flotą po morzu śródziemnym. Moja satrapia Aksum raczej patrolowała moje ziemie. Najwięcej sporów było na granicy Europy z Azją jeśli można tak to nazwać, tam gdzie jest pasmo górskie. Po wielu latach dopadła mnie klęska głodu i wróg zaczął odzyskiwać stracone ziemie. Regularnie w głębi kraju pojawiali się buntownicy. Z głodem szybko sobie poradziłem i od tamtego czasu ekspansja nabrała tempa. W międzyczasie pomoc sojuszników osłabła z powodu wojny ze Scytią i Kolochidami. Potem stało się coś niezwykłego: Sojusz wtedy już 5 państw rozpadł się na dwa sojusze, z czego skorzystałem i na drodze stała mi już tylko Partia która zapuściła się aż na tereny zaśnieżone. Po jej pokonaniu zabrałem się za Scytów, zyskując kilka ziem, tak samo jak Ateny, Sparta i Pont. Rzym w tym czasie rozgromił Kartaginę i zaczynał ekspansję na półwysep Iberyjski. Jeśli chodzi o zachodniego sąsiada - Libię, to na początku zawarłem z nimi pakt o nieagresji który później zerwali (nie atakowali mnie). Po wielu próbach go odtworzenia zgodziłem się.
    Nie opisywałem tu wojenek z małymi państewkami które stały mi na drodze, bo sytuacja była znacznie bardziej skomplikowana. To była moja druga kampania i pierwsza ukończona. Zaskoczony byłem tym jak aktywnie pomagali mi sojusznicy, oraz jak wielka wojna może powstać w wyniku formowania się sojuszy. Zaskoczony byłem również wiernością satrapii i nie wtrącaniem się Libii z którą miałem neutralne stosunki. Można powiedzieć, że nasze oba państwa na południu stanowiły granicę między dwoma światami. Na północy tą granicą było zachodnie wybrzeże półw. Bałkańskiego, nie wspominając tylko o Rzymie który uczestniczył w życiu wschodu i zachodu.
    Gdy dopadła mnie klęska głodu w myślach nawet pojawiała mi się chęć zrezygnowania z tej kampanii, tak było ciężko, a widząc jak rozległe ziemie ma przeciwnik - tym bardziej odechciewało się grać, myśląc, że ta wojna nigdy się nie skończy. Kampanię zakończyłem przez zwycięstwo militarne, tuż przed jej końcem chciałem pomóc Libii w wojnie z Kartaginą i jakimś państwem na końcu zachodniej Afryki. Zawarłem też sojusz z Edetanami którzy byli w potrzasku. Z kolei w centrum Europy zawarłem pakt o nieagresji z Budynami.
    Ostatnio edytowane przez Samick ; 26-05-2014 o 10:08

  2. #2
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Ostatnio próbowałem wygrać kulturowo, niestety gra mi się posypała. Przed Egiptem stoją 2 drogi: pierwsza ku Selkom, a druga na Cyrenajkę.
    Ja zazwyczaj wybieram kierunek zachodni, czyli jak najszybsze podporządkowanie sobie Cyrenejki i Nasomones. Jeśli monarchia nie atakuje mnie bezpośrednio to nie wspieram Cypru w walce. Dopiero po zabezpieczeniu zachodniej i południowej (pon-y) strony ruszam z nimi na wojnę pełną gębą, zazwyczaj są już wtedy porzuceni przez swoje wschodnie satrapię. Pakty z Atenami, Spartą i Pontem są w zasadzie wymagana.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  3. #3
    Podczaszy Awatar Henryk5pio
    Dołączył
    Feb 2014
    Postów
    686
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    29
    Otrzymał 52 podziękowań w 39 postach
    Jako, że zapragnąłem zagrać Egiptem, i zrobiłem już jedno podejście, które przestało mieć sens, ponieważ Seleucydzi z Antiochii przysłali tak wielką armię (w tym jeden oddział słoni), że mi szczęka opadła i pojąłem, iż juz przegrałem (a grałem na łatwym poziomie trudności ). No ale w Total Wary w ogóle, poza pojedynczymi bitwami to noob totalny jestem... Dlatego mam pytanie, jak rozwijać się na początku Egiptem? Cyrenajka po samym wkroczeniu na ich teren prosiła Mnie o pokój. Z Nabateą, jak radziło mi AI się zbratałem. Brałem wszelkie pakty jakie mi proponowano. Zauważyłem jednak, że rozwój technologiczny jest trochę dziwny, bo można naraz rozwijać jedną rzecz, więc albo idziemy w rzeczy wojskowe albo w cywilne :/ Bardzo proszę kolegów i koleżanki o pomoc w rozgryzieniu gry Egiptem

    PS Czytam już poradnik autorstwa Samicka
    Ostatnio edytowane przez Henryk5pio ; 13-02-2015 o 00:22
    "Aby pisać historię, trzeba być więcej niż człowiekiem, ponieważ autor trzymający pióro wielkiego sędziego powinien być wolny od wszelkich uprzedzeń, interesów lub próżności." - Napoleon Bonaparte

  4. #4
    Asuryan
    Gość
    Cyrenajkę to tłucz dopóki nie będziesz mógł jej zwasalizować - zawsze to dodatkowa kasa za spełnienie dodatkowego punktu pierwszego rozdziału. Zaraz po ustabilizowaniu sytuacji w podbitych 2 regionach (w trzecim zostaje wasal) przerzuć całą armię na wschód i wypowiedz wojnę Seleucydom. Choć lepszą opcją jest chyba przyłączenie się do wojny, którą toczy z nimi ktoś inny, niż bezpośrednia agresja.

  5. #5
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    W Romie2 trzeba się nauczyć działać trochę nie w prost. Trzeba przyswoić działanie dyplomatyczne. W przypadku Egiptu kluczowe są pon-y z Atenami i plemieniem pod nami, następnie szukamy kontaktu z Pontem (łatwiej) i Armenią.

    Ja tam zajmuję całą prowincje Libię, jak podporządkowywałem sobie Cyrenejkę to po paru turach i tak wybuchała mi tam wojna z Nasamones którzy wjeżdżali mi w plecy państwa. Lepiej od razu, z rozpędu zrobić tu porządek, a później zostawić malutką armie dla odstraszania sąsiadów, podczas gry my szukamy z nimi porozumienia dyplomatycznego. W tym czasie Selki powinny już pokłócić się z wschodnimi satrapiami.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  6. #6
    Szambelan Awatar Gajusz Mariusz
    Dołączył
    Dec 2013
    Lokalizacja
    Łódź
    Postów
    4 840
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    1 048
    Otrzymał 1 042 podziękowań w 699 postach
    henryk- o ile wiem Egipt nie jest trudna nacją. Spróbuj zacząć grać mniej agresywnie, najpierw ekonomia i spokojny rozwój militarny. Ja technologie w 90% przypadkach odkrywam na zmianę: wojskowa i cywilna. Zrównoważony rozwój i szukaj kontaktów handlowych.

    "Będziemy walczyć na plażach, na polach, na ulicach. Będziemy walczyć na wzgórzach. Nigdy się nie poddamy!!!" Winston Churchill
    "Godna śmierć wystarczy za nagrodę."
    "Spartanie nie pytają ilu, tylko gdzie?" Agis II



  7. #7
    Podczaszy Awatar Henryk5pio
    Dołączył
    Feb 2014
    Postów
    686
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    29
    Otrzymał 52 podziękowań w 39 postach
    Cytat Zamieszczone przez Gajusz Mariusz Zobacz posta
    henryk- o ile wiem Egipt nie jest trudna nacją. Spróbuj zacząć grać mniej agresywnie, najpierw ekonomia i spokojny rozwój militarny. Ja technologie w 90% przypadkach odkrywam na zmianę: wojskowa i cywilna. Zrównoważony rozwój i szukaj kontaktów handlowych.
    Też wczoraj właśnie doszedłem do wniosku, że Cyrenajkę i resztę Libii należy wziąć z marszu, bo jak potem widziałem armię złożoną z podstawowych włóczników + motłoch w liczbie 15-20, a ja miałem 7-8 jednostek w armii to mi szczęka opadła, chociaż przyznaję, totalnie pokpiłem sprawę, bo nie sądziłem, iż takie maleństwa jedno-prowincjonalne szarpną się na taką dużą armię. Co do gry agresywnej, udało mi się w kolejnej rozgrywce, że Seleucydzi nie zaatakowali cypru i dodatkowo po chyba 10-15 latach (nie wiem ile to tur) chcieli sojusz obronny tak ot, ale pożałowałem 3400 talentów złota I w końcu chyba w 20-30 turze odkryłem jak się rekrutuje specjalistów (szpieg i inni)

    PS Jeszcze taka drobna sprawa, dobrze sądzę, że Prowincja Egipt jak i ta z Petrą i Jerozolimą nadadzą się na rozwój stricte handlowy? Ogółem z żywnością nie miałem żadnych problemów, była nawet nadwyżka w liczbie 20
    Ostatnio edytowane przez Henryk5pio ; 13-02-2015 o 00:21
    "Aby pisać historię, trzeba być więcej niż człowiekiem, ponieważ autor trzymający pióro wielkiego sędziego powinien być wolny od wszelkich uprzedzeń, interesów lub próżności." - Napoleon Bonaparte

  8. #8
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Żywności zawsze lepiej mieć większą nadwyżkę:
    - Bonus do rozwoju w prowincjach.
    - Na wypadek podbicia paru regionów.
    - Jako zapas do ulepszania budynków po opracowaniu nowej technologii.
    Handel rozwijaj tam gdzie masz najlepsze surowce np. szkło na Cyprze i chyba w Palmyrze (terytorium Selków).

    Pociesze cię jedno regionowe państewka spokojnie są w stanie utrzymać do 50 jednostek, czyli dwa i pół słupka. Co prawda nie są to wojska wysokiej jakości, ale garnizony twoich miast też do potężnych nie należą, składają się przecież w dużej mierze z motłochu. Łatwiej walczy się z nacjami dużymi typu Selki, bo da się je oflankować. Komputer często stosuje dwie denerwującą strategie:
    - Wyzwalania kraików pokonanych. Zaznaczyć trzeba że takie odrodzone państwo staje się jego wasalem i najczęściej dołącza do wojny przeciw tobie. Jest to pół słupka na start. Na szczęście dla Egiptu na początku nie jest to wielkie zagrożenie.
    - Łupienia kolejnych osad, nie przejmując się utrzymaniem zdobyczy. Szybko wybuchają wtedy bunty.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  9. #9
    Stolnik Awatar ( ͡º ͜ʖ ͡º)
    Dołączył
    Oct 2013
    Postów
    813
    Tournaments Joined
    1
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    96
    Otrzymał 47 podziękowań w 34 postach
    Tylko frakcje barbarzyńskie mogą wyzwalać pokonane państwa i jakoś nie zauważyłem żeby AI często to robiło.

  10. #10
    Podkomorzy Awatar Chaak
    Dołączył
    May 2011
    Postów
    1 844
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    262
    Otrzymał 254 podziękowań w 191 postach
    Każdy może wyzwalać państwa. W cywilizowanych nacjach zostają one naszymi protektoratami/satrapiami, a u barbarzyńców po prostu nas lubią.

    寧我負人,毋人負我。
    曹操

Strona 1 z 10 123 ... OstatniOstatni

Podobne wątki

  1. Jak grać Egiptem?
    By bator35 in forum Rome: Total War
    Odpowiedzi: 12
    Ostatni post / autor: 09-07-2013, 17:25

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •