Ciekawe rzeczy, linki, wydarzenia

[Gajusz Mariusz]

Zawsze mnie zastanawiało co oznacza ta flaga na ogonie?

Jest to powtórzenie kolorów z RAF-owskiej kokardy z kolorami w kolejności "od środka". Podobny system stosowali Francuzi. Tak jak np. na tym Dewoitine D.520

[szwejk]

Takie czasy nadeszły, że widzą jasno jedynie komicy... niektórzy. Opowiada on o amerykańskich politykach, ale do europejskich, a osobliwie do polskich, też pasuje. Inne spostrzeżenia też warte uwagi. Polecam.

https://www.youtube.com/watch?v=MvCo3SAz1Ho#t=195

[Nezahualcoyotl]

Podoba mi się ten rodzaj przedstawienia wydarzeń w tym przypadku 2WŚ.Ciekawe jakby to wyglądało odnośnie innych epok historycznych?

[szwejk]

Dla fanów teorii spiskowych

https://www.youtube.com/watch?v=wjYutSmarFQ

[Gajusz Mariusz]

Odrestaurowany będzie wyglądał pięknie, a prezentował się jeszcze lepiej z odwróconą szachownicą, przez którą będzie przebijały się francuskie oznaczenia. Jako ciekawostkę dodam od siebie, że jest to jedna z dwóch maszyn, które podczas 2wś nosiły na kadłubie polskie oznaczenia. Drugą taką maszyną był Morane - Saulnier MS.406.

No i niestety, pozyskany egzemplarz trafił do Krakowa jako wieloletni depozyt. Zostanie odnowiony ale w oryginalnym kamuflażu, czyli francuskim z ... fińskimi oznaczeniami przynależności państwowej. I tu ciekawi mnie, czy będzie błękitna swastyka czy powojenna kokarda (która nigdy na tym typie o ile wiem się nie pojawiła, wcześniej został uznany po serii wypadków za nieprzydatny jako typ myśliwca). Na egzemplarzu co prawda widać koła kokard, ale zapewne namalowano je po wojnie gdy i tak ich nie używano, a swastyka wiadomo, raziła wszystkich.

J
Edit: A teraz coś z zupełnie innej beczki:




Choć napsuła ta awaria sporo krwi na Kremlu na dwa dni przed paradą, to jednak tak naprawdę mogło trafić się to wszystkim. Natomiast jeden aspekt całej sprawy jest ciekawy: standardowy rosyjski WZT na podwoziu T-72/90 (Wóz Zabezpieczenia Technicznego) nie jest w stanie ruszyć z miejsca T-14. To podpowiada ile może ważyć T-14 Armata oraz co się będzie dziać na polu walki, gdy nie wejdą do służby WZT na podwoziu bazowym T-14...

PS-Koniec końców ruszył o własnych siłach. Ale jak się to powtórzy 9 maja, polecą głowy...

Edit: Tak jak pisałem:
http://www.defence24.pl/news_na-zepsuta-armate-goral

Po miesiącu wypływa więcej kwiatków. Sławny incydent na próbie generalnej gdy jeden z czołgów nowej generacji stanął przed głównymi trybunami był skomentowany przez spikera jako... zaplanowany pokaz ewakuacji wozu. Obok unieruchomionego czołgu szybko pojawił się WZT BREM-1 (na bazie czołgu T-72A) ale próba odholowania (jak widzimy na filmach) wozu z obserwowanego przez tłum miejsca nie powiodła się. Wesołość publiki jeszcze się zwiększyła gdy WZT bezradnie przebierał gąsienicami a nowy superczołg Rosji ani drgnął... (zaiste pokaz ewakuacji, jak już wcześniej pisałem, można sobie wyobrazić co by się działo na polu walki.... Ot, zaplanowany pokaz jak szybko tracić superczołg i dodatkowo WZT....)
Sytuacja ta jakkolwiek wizerunkowo bardzo niekorzystna - zdarzenie obserwował m.in.minister obrony Rosji Siergiej Szojgu - nie była efektem poważnego problemu technicznego. Gdy do wozu uzyskali dostęp technicy producenta, czołg samodzielnie opuścił Plac Czerwony.
Nie było to jedyny przypadek problemów technicznych Armaty. W jednym z dostępnych materiałów, jeden z wozów doznał awarii układu napędowego lub jezdnego powodującego gwałtowne wychylenia. Internauci przyrównali do amerykańskich podskakujących Lowriderów (podobno jest filmik, muszę go poszukać). W innym materiale widać, jak ciężki wóz bojowy próbuje wjechać na naczepę zestawu ewakuacyjnego, ale mimo zwiększania obrotów silnika... nie jest w stanie (!).
Jak się okazuje te problemy nie są niczym nowym. Pojawiły się już podczas wstępnych prób do parady w Alabino pod Moskwą. Doszło przy tym do poważnego konfliktu między rosyjskim resortem obrony i Uralską Fabryką Maszyn (producent), gdy wyszła na jaw awaria przeniesienia napędu w przygotowywanych do parady wozach. Producent odpowiadał na zarzuty, krytykując zdolności pochodzących z poboru kierowców, sugerując, że podczas parady czołgi powinny być kierowane przez... specjalistów fabrycznych. Czyli - podsumujmy - czołgiści jednej z elitarnych brygad pancernych Okręgu Moskiewskiego przez kilka miesięcy (to nie byli poborowi sprzed kilku dni...) nie potrafili ogarnąć prowadzenie czołgu? Biedni czołgiści. Zaraz (a może już?) trafią do jednostki na Kamczatce, to łagodna wersja, w mniej łagodnej "pójdą na urlop" i zwiedzą Donbas jako "górnicy" prowadzący T-90B3. A jak trafią do niewoli to się dowiedzą jak ich koledzy z GRU że już od dawna nie są żołnierzami niezwyciężonej armii Federacji Rosyjskiej. Co do tych sławnych "górników" o których opowiadał sam Putin mówiąc kto kieruje czołgami. To jest kraj, w którym wciąż twórcy Armaty pracują w Biurze Konstrukcyjnym Uralskiej... Fabryki Wagonów w Niżnym Tagile. Kto wie, w czołgach atakujących Mariupol może będą siedzieć... "kolejarze"? Zapytałbym przedstawicieli producenta: jak po kilku miesiącach przygotowań, armijni kierowcy ich zdaniem nie mogą przejechać przez miasto, to walczyć też będą kierowcy producenta? Opanować sprzęt do przejazdu, a opanować sprzęt do walki to jak przedszkole do uczelni.

Jak już jesteśmy przy Rosjanach. Coś mało latają ostatnio TU-95 wokół Europy, prawda? Ano jest i powód. Startujący na jeden z takich lotów (świadczy o tym pełen zapas paliwa) rozbił się przy starcie. Ogólnie sprzęt lotniczy już odmawia posłuszeństwa Rosjanom przy tak częstej eksploatacji - manewry, manewry, manewry (co akurat jest dobre dla nas, resursy WSZELKICH rosyjskich silników są tragicznie małe) i to widać. Pojazdy na lądzie czy okręty zazwyczaj po prostu stają... więc tego nie widzimy:
http://www.defence24.pl/232543,katas...lotnictwa-trwa

[chochlik20]

Kurcza, szkoda, z tym samolotem a z tym nowym rosyjskim potworkiem, który miał być postrachem czołgów zachodnich, naszych Leopardów i Twardych to niezły śmiech. Przypominają mi się początki z Tygrysem, którego trapiły bardzo podobne problemy. Pewnie za jakiś czas Rosjanie ograną problemy go trapiące - silnik, układ jezdny, ale czy rozwiążą główny problem? Skąd wziąć maszynę zdolną ściągnąć uszkodzony czołg z pola walki, skoro na jezdni nie można było go ruszyć Ktoś ewidentnie przesadził z jego wagą a co do wypadków lotniczych - należy tylko współczuć rodzinom ofiar i pilotom a równocześnie śmiać się z przebiegu wielkiej modernizacji rosyjskiej armii jaką zapowiedz Putin

[Gajusz Mariusz]

Nie dość że przydarzyły się 4 minuty grozy Gruzinom w Warszawie, to jeszcze mieli wczoraj powódź w Tbilisi. Żywioł dotarł także do ZOO. Takie zwierzątka na ulicach - gratka dla fotoreporterów (...i strach dla mieszkańców! )

[chochlik20]

Wrak "Rio..." odnaleziony!
http://polska-zbrojna.pl/home/articl...dka-rozwiazana

[Bronti]

http://joemonster.org/art/32804/

Zwróćcie uwagę w jakim stanie jest ta Pantera i 88. Wyglądają jakby wczoraj zjechały z taśmy produkcyjnej w fabryce

[szwejk]

Niedawna sensacja, czyli świecące obiekty na powierzchni Ceres... Dla fanów teorii spiskowych, to nic wielkiego. Pełno jest podobnych na naszym księżycu, Marsie, Japecie i gdzie indziej...

http://www.nautilus.org.pl/?p=artykul&id=2986