[Seria] Osprey Publishing - polska wersja (NapoleonV, Amercom)

[Gajusz Mariusz]

Czytałem, lecz 90% okładek Napoleona to te same co na oryginałach. Akurat tutaj widzę promocyjny strzał w stopę. Wystarczy porównać:

[KLAssurbanipal]

Tam nie chodziło o wybór obrazków, lecz o to że one były jakoś podejrzanie małe w stosunku do innych okładek Ospreya Napoleona V i oryginałów angielskich. W dodatku pierwsza część miała rozciągnięty obrazek. Zatem wystarczyło te obrazki powiększyć i dać odpowiednią szerokość, jednak wybrano jeszcze inne ilustracje chyba ze względu na dynamikę.

Obrazek z fejsa:

[Gajusz Mariusz]

Jak pisałem - czytałem. Wiem że pierwszy projekt miał błędy techniczne, a już wtedy jedna z okładek była podmieniona. I tak pozostanę przy swoim zdaniu, że aktualne są dużo mniej atrakcyjne niż w oryginałach. Kwestia gustu i wyboru.

[KLAssurbanipal]

Spróbuj bezpośrednio do Napoleona napisać, żeby dali te angielskie tylko w odpowiednich rozmiarach. Wtedy zareagowali na czyjąś prośbę to może teraz też.

[Gajusz Mariusz]

Nie mam zamiaru, i tak będą na półce grzbietem na mnie patrzeć

[KLAssurbanipal]

http://napoleonv.pl/p/26/1602/legion...apoleon-v.html

[KLAssurbanipal]

[Gajusz Mariusz]

Przeczytawszy Polskie armie 1569-1696 Brzezińskiego pewna opinia z epoki nie może mi wyjść z głowy . Porada zawarta w przewodniku do zagadnień wojskowych pt.Tarcza Żołnierza y Rycerza Ziemie Koronney opublikowanym w 1669, w części zatytułowanej Instrukcya, iako z różne nacye gadać brzmi następująco:

"Z Wołoszynami poczciwey rozmowy nie masz, bo plemię złodzieyskie, tedy wszelką gadkę zaczynay dawszy wprzódy w pysk"

[Lwie Serce]

Ogólnie Brzezinskiego bardzo polecam, nie dość że pisze ciekawe, to i rzetelne prace podparte wieloma źródłami z danej epoki.

[Gajusz Mariusz]

No nie wiem. Jednak na historykach był opór ludzi obeznanych z tematem i ciężko było z tym podwójnym zeszytem MAA by został wydany w j. pol. A pamiętam jak jeszcze Bellona wstawiała kilka lat temu zapowiedzi gdy jeszcze miała przygodę z Ospreyem.

.