Drugie starcie McAbry (Ludy Północy) i Lwiego Serca (Buntownicy) miały miejsce w barwnej dolinie. Na południu - gdzie toczyło się większość walk miejsce zajmowały głównie góry i nieliczne lasy. Na północy wiele było lasów i wzgórz. Dolina przecięta była rozwidlającą się ku północnemu zachodowi rzeką. Obie armie zatrzymały się początkowo przy tej rzece nie chcąc jej przekroczyć - z uwagi na dobre warunki do obrony na jej brzegach. Tymczasem szybkie podjazdy kawalerii obu stron - elfickich zwiadowców Lwiego Serca i wilczych jeźdźców McAbry wyruszyły na północ pozajmować tamtejsze ziemie. Oczywiście doszło do walk między nimi, w której to górą były dosiadające zwinnych i świetnie radzących sobie w lasach rumaków. Na południu, po obustronnych akcjach prowokacyjnych sprawy w swoje ręce postanowili wziąć orkowie wspieranie goblinami i trollami, wysyłając niezbyt liczne siły mające zaatakować elfickich łuczników kryjących się w lasach. Atak zakończył sie niepowodzeniem, wykorzystując swoje łuki oraz naturalne zdolności do walki w lasach Elfy bez większych strat odparły szturm i przystąpiły do szybkiego kontrnatarcia. Dotarły do gór, gdzie do obrony przygotowali się orkowie i liczne trolle. Tutaj waśnie doszło do najbardziej zaciętej walki, przynoszącej duże straty zarówno wojownikom z północy jak i elfom. Przybycie magów i jeźdźców przeważyło szalę bitwy i orkowie zostali pokonani, a ich twierdza otoczona. Po niedługich zmaganiach elfy zwyciężyły i wygnały najeźdźców ze swych lasów.
Zwyciężył Lwie Serce.