Warhammer 40 000: Dawn of War -dyskusja ogólna

[kuroi]

Co sądzicie? Jak dla mnie jest to wspaniała gra z fajnymi dodatkami. w 2 nie grałem, bo nie pójdzie.

Pokrótce . Gra taktyczna oparta na uniwersum WH40K. Rozgrywka jest postawiona przede wszystkim na walkę. Nie ma tak, że przez 10/20/30 minut się szuka jakichś zasobów. Tutaj od razu musimy walczyć, bo to jedyny sposób żeby zyskać jakiś hajs.

Co sądzicie o tej grze, dodatkach i części 2, która kompletnie odbiega od jedynki? Kiedyś słyszałem, jak ktoś mówił, że II ma większy związek z Diablo II niż z DoW. Czy to prawda? ^^

[Lwie Serce]

Jak radzicie dobrze wykorzystywać pancerze Tau Crisis? Ponoć bardzo mocne są, u mnie się średnio spisywały z tego co po jednej walce zaobserwowałem... Siła ognia wydaje się duża ale mam wrażenie że lepiej zainwestować w bardziej mobilny oddział Wojowników Ognia zamiast Crisisa.

[McAbra]

Żartujesz z tą mobilnością?
Przecież Crisis' mają możliwość skoku.

[Lwie Serce]

Zapomniałem widocznie. Ale ogólnie dostęp do tych Crisisów nie przekonuje mnie do ambasady Mont'ka, choć Hammerheady są mocne. Mimo wszystko Skyraye tak czy tak nadrabiają olbrzymią siłą ognia ich brak.

[Il Duce]

Są tu jacyś chętni na grę w multi? Mogę zagrać zarówno pvp jak i w drużynie przeciwko AI,jest mi to całkowicie obojętne. Mam wszystkie części.