Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 20

Wątek: Gra Ardiaei (Iliria)

  1. #11
    Podkomorzy Awatar Chaak
    Dołączył
    May 2011
    Postów
    1 844
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    262
    Otrzymał 254 podziękowań w 191 postach
    Ta lepsza jednostka z toporami ma zdolność partyzantki.
    Szkoda, że iliryjscy hoplici nie mają zdolności do utrzymania szyku, nie lubię braku tego na włócznikach.

    寧我負人,毋人負我。
    曹操

  2. #12
    Cześnik Awatar FireFighter
    Dołączył
    Jul 2013
    Postów
    284
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    2
    Otrzymał 19 podziękowań w 13 postach
    Aa no tak.. już wiem o których chodzi

  3. #13
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Ja postanowiłem wygrać ostatnią nacją bałkańską.
    Jest to niestety kolejna frakcja z głupimi celami, znowu większość celów na zachodzie + obowiązkowa Presja (lub Syria) na wschodzie.

    Nacja ta ma śmiesznie ustawione drzewko rekrutacyjne. Z poziomu wioski mamy tylko tych najgorszych włóczników. Z czerwonego (tego bardziej wojskowego) mamy topory. Zaś z tego drugiego (tego bardziej gospodarczego) mamy proce. Tak więc w pierwszych turach musimy wybrać między toporami a procami i jest raczej oczywiste że wybierzemy drwali...

    O dziwo tych toporów z partyzantką używa mi się dość dobrze, w dwa oddziały radzą sobie nawet z zaprzysiężonymi.

    Co ciekawe to to że zniknęły mi misje dodatkowe kiedy nie mogłem spełnić ich warunków. Tribalowie i Del... zostali zniszczeni.

    Kierunek mojej ekspansji wyznaczyli w głównej mierze wrogowie. Pierwszym moim celem zostało Delminium, muszę mieć jak najszybciej osadę otoczoną murami, to taka moja wewnętrzna potrzeba. Z wojną z Delmatae się spóźniłem bo padli łupem Venetii, ale nie pozwoliłem długo cieszyć im się z podboju (zakończyło się pokojem i zjednoczeniem prowincji). Następne kroki uczyniłem przeciw Odrysom (zniszczyłem ich bo stracili stolicę na rzecz Macedonii) którzy zmusili Tribalów do tułaczki.
    W między czasie Rzym zwokalizował Ligę, a Macedonia zawiązała sojusz z Epirem przeciwko Atenom i Sparcie. Zaś Tylis straciło swoją stolice i Pulpedeve na rzecz buntowników i udała się na morze gdzie dokonała żywota .
    Na mnie posypały się wojny: Liga Etruska, od północy Breuci i Scordisci, i po kilku turach odrodzeni Odrysowie. Przepychanki zakończyły się zniszczeniem tych nacji (po za Ligą do której nie chciało mi się płynąć) i Zdobyciem prze zemnie całej Tracji. Do tego podpisałem sojusze obronne Pony i handel z Macedonią i Epirem.

    W planach mam wycieczki do Hellady i Italii.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  4. #14
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Jest dopiero 80-100 tura (choć to w sumie nie jest ważne, bo bardziej patrzę na wielkość mego państwa która na razie nie jest porażająca) a ja mam już elitarne jednostki, a taka sytuacja nie zdarza mi się często. Najczęściej przechodzę grę na max średnich.

    Z drugiej strony Ilirowie nie mają ich dużo. Do tego mają chyba buga, bo po ulepszeniu Craftsmen (stolarz) z drugiego na trzeci poziom straciłem możliwość rekrutacji procarzy, a za to mogę mieć balisty. Nie wiem też jaki budynek muszę mieć by mieć harcowników.

    W Helladzie upadł Epir i Macedonii nie wiele brakowało by podzielić jego los, ale Spartanie się rozmyślili i wycofali.
    Natomiast ja przyłączyłem Akink by zobaczyć co daje ulepszanie zboża. Opis jest taki że poziom podstawowy daje +1 do produkcji jedzenia na wszystkie regiony. Wydaje i się że jest to liczone dla całego państwa czyli wszystkich regionów...

    Inwazja na Italię przebiegła sprawnie, zaatakowałem od północy kierując się ku dołowi. W zasadzie cała kampania rozstrzygalna się w jednym starciu kiedy czerwoni próbowali odbić Neapolis. Oliwki zwiększają bazowo przychód z rolnictwa o 10%. Wydaje mi się że liczy się to dla każdego regionu z farmami.
    Ogólnie mam mnóstwo kasy przychód przy 5 armiach i jednej flocie to 4500-5000 na turę. Choć może być to spowodowane tym że wojska Ardiaei są raczej tanie. Jedzienia też miałem dużo bo ponad 140, ale teraz trochę mi spadło bo buduje co tylko mogę.

    Przekonałem do siebie Kartaginę s.a. co zaowocowało PONami, handlówkami i sojuszami. Wadą jest to że co turę spamią (trzy nacje) mi o przyłączenie się do jakiej ich wojny, a tych mają sporo.

    Dla formalności rozbiłem Syrakuzy i Ligę która drażniła mnie bardziej niż czerwoni, bo non stop coś mi podsyłała. Tak że teraz kontroluję wyspy.

    Mam jeszcze Ołów ale nie pamiętam co daje. Później sprawdzę i uzupełnię.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  5. #15
    Podkomorzy Awatar Chaak
    Dołączył
    May 2011
    Postów
    1 844
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    262
    Otrzymał 254 podziękowań w 191 postach
    Jak teraz wyglądają cele zwycięstwa u Ardiajów? Kiedyś musieli kontrolować ileś tam portów (jak Kartagińczycy). Poza tym, muszą mieć też jakieś konkretne prowincje?

    寧我負人,毋人負我。
    曹操

  6. #16
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Zostały porty coś koło 60. Prowincje to: Syria, Afryka, Italia, Corsica i Sardynia, Macedonia i chyba startowa.
    Więc jest dość znośnie, zwłaszcza te porty mi się podobają.

    Handlowego nawet nie sprawdzałem bo u barbarzyńców to tylko militarne lub kulturowe (znaczy jeszcze bardziej militarne).

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  7. #17
    Podkomorzy Awatar Chaak
    Dołączył
    May 2011
    Postów
    1 844
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    262
    Otrzymał 254 podziękowań w 191 postach
    W sumie spoko to wygląda, prawie wszystkie prowincje mamy w kupie. Porty sojusznicze też wlicza do naszego limitu?

    Ja parę razy próbowałem zacząć Ardiajami, ale dość szybko się odbijałem. Ich armia jakoś mnie odstraszała, zwłaszcza brak jazdy i strzelców (nie lubię budować targu niewolników). Poza tym powinni mieć trochę więcej oszczepników, bo Ilirowie w większości walczyli podobnie do trackich peltastów, chociaż po patchu 15 cześć włóczników dostała chyba oszczepy, więc powinno być git.
    Teraz, jak pobawię się jeszcze trochę kampanią Augusta i Kimmerią w głównej to chyba też za Ilirię będę się brał.

    寧我負人,毋人負我。
    曹操

  8. #18
    Megas Basileus / Młoda Gwardia Awatar Polemajos
    Dołączył
    Sep 2014
    Lokalizacja
    Za horyzontem
    Postów
    2 469
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    251
    Otrzymał 374 podziękowań w 290 postach
    Takie pytanie - iturielu ,jak sobie radzi twoja armia z innymi frakcjami barbarzyńskimi ?
    ,,Vae Victis"


  9. #19
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Nie radzi sobie. Tak po prawdzie to z barbarzyńcami walczyłem tylko na samiutkim początku, kiedy walczyły tylko podstawowe oddziały i jedyny problem to było rozbicie generała lub dwóch (zaprzysiężonych). Teraz walczę z cywilizowanymi nacjami gdzie nie ma przewagi.

    W warunkach kampanii gdzie można wystawić armie jaką się chce to barbarzyńcy powinni mieć druzgoczącą przewagę. Armia samych mieczy klasy średniej i elity lub ze wsparcie jazdy ciężkiej i elitarnej. Na szczęście rzadko kiedy widzę tak porządnie złożone armie w rękach sztucznej inteligencji.

    Zacznę od plusów Ardiaei.
    Hoplici w wersji zwykłej i elitarnej to bardzo silne jednostki (mogą przyjąć sporo obrażeń), tworzą moja przednią linie.
    Iliryjscy marynarze to jednostka bardzo przyzwoita do tego ma bardzo szerokie zastosowanie zaczepno-obronne, jest też mobilna. Zazwyczaj radzi sobie dość dobrze.
    I tu zaczynają się schody.
    Topory są słabiutkie, nadają się do rozbijanie ciężko opancerzonych oddziałów wroga, ale nie od frontu bo się stopią szybciej od przeciwnika. Tu trzeba cały czas flankować/szarżować i korzystać z pomocy/zasłony innych oddziałów. Unikać starć z mieczami bo znikną w parę sekund. To one zadają większość naszych obrażeń, niestety chwilka nie uwagi i ich nie ma. Podstawowy problem to przeżywalność.

    Jazda, bardzo dumna kategoria dla jednej jednostki. (Tu najlepiej w sumie byłoby odżałować grosza i zainwestować w najemną.) Mimo wszystko trzeba mieć jej 1-2 oddziały do eliminowania wrogich strzelców i machin. Ze wsparciem marynarzy bijemy się z wrogą jazdą, nigdy samotnie.

    Strzelcy. Nie będę kryć że jest to najsłabsza formacja. Oszczepników nie lubię, do tego wymagają budynku inny niż czerwony. Procarze są niewiele lepsi. Balisty to naprawdę najlepsze wyjście dla tej nacji ale ja jeszcze z nich nie korzystam.

    Obrona jest solidna, ale dużo słabiej jest z zadawanie obrażeń. Nie ma za bardzo kim. Za to bitwy trwają dłużej.

    Jak pisałem wyżej staram się unikać starć z innymi barbarzyńcami, a jak muszę to korzystam z przewagi liczebnej (2na1). Powoli wymieniam podstawowych włóczników na hoplitów.

    Na multi nie są wcale aż tak słabi, ale tam są równe fundusze.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

  10. #20
    Zagubiony Teoretyk / Stara Gwardia Awatar Ituriel32
    Dołączył
    Nov 2009
    Lokalizacja
    Za daleko
    Postów
    3 343
    Tournaments Joined
    0
    Tournaments Won
    0
    Podziękował
    148
    Otrzymał 393 podziękowań w 292 postach
    Zwycięstwo wymagało 50 portów a i tak się z tym męczyłem...
    Zdecydowanym uderzeniem podporządkowałem sobie Macedonię i Helladę. W tym samym czasie odrodzeni Galatowie dobijali Selków w Azji Mniejszej.
    Do kółka wzajemnej adoracji dołączyli hiszpańscy Luzutanie i Arawekowie. Wdali się oni w przepychanki z Galami, których nie byli wstanie rozstrzygnąć.
    Ja przeprawiłem się przez morze i dołączyłem do wojny z Cyrenejką, później Egiptem.
    W pewnym momencie liczba moich wrogów zaczęła gwałtownie rosnąć (Nori, Bojowie, Pitkowie ci galijscy, Pont, Kimmeria) co wyraźnie spowolniło moją ekspansje.

    Surowce bardzo ułatwiły mi rozgrywkę:
    Zboże - jedzenie na każdy region.
    Oliwki - % do rolnictwa.
    Kamień, Ołów, Ślimaki - łat na każdą prowincje (lub region)
    Skura - % do przemysłu.

    Śmierć to Twoje przeznaczenie.
    A poza tym sądzę, że Rzym należy zniszczyć.

    KABANOS to taka kiełbaska i zespół muzyczny, oba polecam.

    Jeśli nie musisz czegoś zrobić, to nie rób. Ale jeśli już musisz, to zrób to szybko.

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •