Już nie mam ochoty.
Rób sobie z tej tury maryniasz jeśli musisz, wszystko mi jedno, przeżyję jak nie zdobędę Durazzo, pokonując króla Sycylii.
Może to brak doświadczenia, ale gram w to jednak przede wszystkim dla przyjemności, której nie chcę sobie truć, więc żałuję tylko, że nasze państwa są tak blisko i musimy mieć ze sobą do czynienia

A powtarzanie tury przez niemca, to i powtarzanie przez Hiszpanię. Właściwie, to nie rozumiem dlaczego robić tyle problemów z powodu takich błahostek.

Generalnie ze swojej strony przepraszam współgraczy, że w ogóle poruszyłem ten temat i w taki sposób rozpoczyna się KO, mogłem prywatnie spytać MG, czy wolno mi zaatakować Bolonię i problemu by nie było.