No cóż, zawsze jestem przeciwko Niemcom ( no byłem jak grali z Brazylią i cieszyłem się, że przebili ten napompowany balonik ), ale trzeba im przyznać, że od RPA mają na prawdę silną kadrę i zasłużyli w końcu na ten tytuł. Trzeba oddać cesarzowi co cesarskie.
W sumie to chyba najlepszy mecz Argentyny w moich oczach. Owszem, w sumie grali podobnie jak przez cały turniej, ale jednak grać tak przeciwko Nigerii, Belgii czy Szwajcarii, a grać to samo i z takim samym skutkiem przeciwko Niemcom, to są jednak dwie inne bajki. Tak z grubsza to mecz bardzo wyrównany. Fajnie, że Klose stał się najlepszym strzelcem w historii mistrzostw. Co prawda nie lubię strasznię tego volksdeutscha, który polskim dziennikarzom udziela wywiadów po angielsku ( mimo, że zna polski ), ale zawsze to człowiek o polskich korzeniach. Zresztą przed Mullerem jeszcze dwie imprezy mistrzowskie na najwyższym poziomie, a ma on 12(?) bramek, więc pewnie pobije rekord za 8 lat ( o ile nie już w Rosji ).
No cóż, Hiszpania ostatnimi czasy grała jak Niemcy ( czyli piłka to taki sport, gdzie gra 22 gości, a na końcu wygrywają Niemcy ), natomiast Niemcy bawili się w Hiszpanię, bo grali jak nigdy, a przegrywali jak zawsze.